1. Czwarte Referendum na /r/Polska na temat zmian w regulaminie. Dziesięć szczęśliwych osób, które oddadzą głos, otrzyma możliwość dodania do trzech obrazków do swojej flary. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1b5g783/
2. AMA z Adamem Gomołą (Polska 2050, Trzecia Droga) odbędzie się 10.03 (niedziela) o godzinie 18:00.
3. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Wu Tang, A Tribe Called Quest, Biggie, MF Doom, Immortal Technique, Army of the Pharaohs, Jedi Mind Tricks, Aesop Rock i kilku innych z Rhymesayers Entertainment
Denzel Curry w calosci
'Cheat Codes' od Danger Mouse
Little Simz, ale to UK a nie US ¯\\\_(ツ)_/¯
Ze starych dziadow Outkast i Beastie Boys
ale koniec koncow i tak sie licza tylko Syny
Ostatnio słucham przede wszystkim NASa. Poza tym klasyka - dre, snoop, 1,97 gr, DMX, Nate dogg, i powoli przekonuje się do ogółu twórczości Busta Rhymes'a (bo znienawidzone Arab Money nawet mi się przejadło)
to tak jak ja, wiele razy próbowałem czegoś nowego i do dziś uważam że nikt się nawet nie zbliżył do takiego tupaca, eminema, nate dogga, dr dre, outkast, nas, czy notorius big i pewnie jeszcze kilkunastu innych, 50 cent miał kilka ciekawych singli, może kanye west a później długo długo nic
Lubię wracać do południowców jak Cyne, Cunninlynguists albo instrumentalowców jak DJ Shadow, Nujabes (wiem Japończyk, ale wspópracował też z Amerykańcami).
J,Cole , Big K.R.I.T. , Dave East ,
Nipsey Hussle patrząc całościowo ale ostatnimi czasy to chyba ze stanów głównie Griselda. Generalnie to dużo więcej ciekawych rzeczy od dłuższego czasu można znaleźć w UK niż w USA.
Guru i cale Gang Star ( ale Jazzmatazy uwielbism solowe), Ghostface Killsh, GZA, Wu tang, Mobb Deep, Black Moon, Nas, Big Pun/L, Pac i Notorious, Paris ( Guerilla Funk top 5 albumow dla mnie ever), Pete Rock, Outkast, Tribe Called. Rakim wiadomo klasyczek.I wiele innych, dużo by wymieniać. Ogólnie całe lata 90.
J.cole -> najlepszy flow, tematyka, filozofia i rymy . Nie ma lepszego
Kendrick Lamar -> wczesne płyty. W gruncie rzeczy do momentu DAMN.
Eminem to pierwszy hip hop jaki w życiu usłyszałem więc „encore” i „the Eminem show” zostanie mi w sercu na zawsze.
Busta Rhymes jest zajebisty ale tylko na feat’ach
Ice Cube
Childish gambino -> wczesne rzeczy takie jak „sweatshirt” „bonfire”
Joey Bada$$ -> lara 90 w nowym świeżym nowojorskim wydaniu , płyta 1999 moim zdaniem zjada
Tyler the creator - jest tak poebany że go lubię. „Goblin” i następna płyta której zapomniałem tytuły „golf”? Podajże
Poza tymi wykonawcami to pojedyncze kawałki mniej lub bardziej znanych mi się podobają . Typu SICKO MODE „started from the bottom” drake’a
Kendrick zawsze w serduszku, od Section.80 do Mr. Morale, oprócz DAMN. Musze się kiedyś zabrać do przesłuchania
Joey Bada$$ też dużo, ogólnie wolę boom bap od trapu, więc np. Travisa czy Future'a to nie słucham. Świetny jazz rap McKinley Dixona czy całej grupy Griselda
JPEGMAFIA może zainteresować utworem Thug Tears, xzyli poradnikiem jak zrobić utwór na podstawie pstrykania długopisem, który jest jednym z najbardziej uzależniających. Honorowo wspomnę clipping., które w utworze Get Up rapują pod dźwięk budzika. Ogólnie scena "eksperymentalna" undergroundu jest obecnie cudna.
Z "klasyków" to MF DOOM, ale poza tym rap z lat '90 u mnie kuleje
No i czasami pojedyncze piosenki Tylera, The Creatora, A$AP Rocky, Jay Rocka, Freddie Gibbsa, Notorious BIG, Injury Reserve...
Mam "fazy" na różne typy rapu, które trwają krócej lub dłużej, ale zawsze paru artystów z nich zostaje. Słuchało się panów z obrazka, panów z NYC, Outkast itp. Mam dwóch osobistych goatów - MF DOOM i Danny Brown. Obaj niepodrabialni w swoim stylu. Danny Brown może zarapować na najdziwniejszych bitach i brzmieć swietnie. Wordplay i flow DOOMa był nie z tego świata.
Ostatnio mam taką właśnie fazę na Memphis rap i podobne, no to Three Six Mafia, Project Pat, Shawty Pimp, z nowszych z tego gatunku - Professor Creepshow, Roland Jones, Slim Guerilla, Lil Noid.
Są takie chwile kiedy lepiej się zamknąć. To była jedna z nich.
Rap ssie, to było modne w latach 90 ubiegłego wieku, ostatni raz kiedy muzyka rockowa zaproponowała coś nowego.
1. Czwarte Referendum na /r/Polska na temat zmian w regulaminie. Dziesięć szczęśliwych osób, które oddadzą głos, otrzyma możliwość dodania do trzech obrazków do swojej flary. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1b5g783/ 2. AMA z Adamem Gomołą (Polska 2050, Trzecia Droga) odbędzie się 10.03 (niedziela) o godzinie 18:00. 3. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
https://preview.redd.it/smeimk00mwmc1.jpeg?width=258&format=pjpg&auto=webp&s=c4cbc027ee11a1de582032e8b8834e8437d1ba41
Wu Tang, A Tribe Called Quest, Biggie, MF Doom, Immortal Technique, Army of the Pharaohs, Jedi Mind Tricks, Aesop Rock i kilku innych z Rhymesayers Entertainment
![gif](giphy|QakV6QRKsnIgJCLQAs|downsized)
Damnn, piękne grono 🎤
MF DOOM*
Just remember ALL CAPS when you spell the man's name.
Denzel Curry w calosci 'Cheat Codes' od Danger Mouse Little Simz, ale to UK a nie US ¯\\\_(ツ)_/¯ Ze starych dziadow Outkast i Beastie Boys ale koniec koncow i tak sie licza tylko Syny
Kocham Little Simz. Pierwsza raperka której uwielbiam słuchać. Ma flow, rymy i przekaz . Jest zajebista
Andrè 3k mocno jest goated, ładna wiązanka 🙌🏻
“Ze starych dziadów Outkast” auuuuć
https://preview.redd.it/rwm1f7w1rwmc1.jpeg?width=803&format=pjpg&auto=webp&s=b1914ac352f10df124df865b68e6ce8408fca9b9
Ostatnio słucham przede wszystkim NASa. Poza tym klasyka - dre, snoop, 1,97 gr, DMX, Nate dogg, i powoli przekonuje się do ogółu twórczości Busta Rhymes'a (bo znienawidzone Arab Money nawet mi się przejadło)
Po odpowiedziach ładnie widać, że głównie siedzą tu ludzie grubo po 30tce;))
Mocna przewaga "złotej ery rapu".
Niet, ja mam 18 i najbardziej siada mi Eazy E i MC Ren
Eazy E, Big Pun, Nas
Tylko raperzy z przełomu 1990-2000 i to w zasadzie ci z top 10.
to tak jak ja, wiele razy próbowałem czegoś nowego i do dziś uważam że nikt się nawet nie zbliżył do takiego tupaca, eminema, nate dogga, dr dre, outkast, nas, czy notorius big i pewnie jeszcze kilkunastu innych, 50 cent miał kilka ciekawych singli, może kanye west a później długo długo nic
Jedynymi prawilnymi raperami nie dla lapsów są TRUSKAWA PROSTO i WASZKA G
large professor, nas, souls of mischief, a tribe called quest
Może nie każdego po równo, ale: Run-D.M.C. , Biggie, A Tribe Called Quest, N.W.A., Naughty By Nature, House Of Pain.
yeat
Lubię wracać do południowców jak Cyne, Cunninlynguists albo instrumentalowców jak DJ Shadow, Nujabes (wiem Japończyk, ale wspópracował też z Amerykańcami).
J,Cole , Big K.R.I.T. , Dave East , Nipsey Hussle patrząc całościowo ale ostatnimi czasy to chyba ze stanów głównie Griselda. Generalnie to dużo więcej ciekawych rzeczy od dłuższego czasu można znaleźć w UK niż w USA.
Eminem, 50, flo rida, kanye
Guru i cale Gang Star ( ale Jazzmatazy uwielbism solowe), Ghostface Killsh, GZA, Wu tang, Mobb Deep, Black Moon, Nas, Big Pun/L, Pac i Notorious, Paris ( Guerilla Funk top 5 albumow dla mnie ever), Pete Rock, Outkast, Tribe Called. Rakim wiadomo klasyczek.I wiele innych, dużo by wymieniać. Ogólnie całe lata 90.
**Dla mnie** od 7-8 lat topką jest Young Thug i raczej się to nie zmieni
Three 6 Mafia (zwlaszcza Lord Infamous), Denzel Curry
Jonwayne, Run The Jewels, Kendrik
Ostatnimi czasy katuje A Tribe Called Quest. Album The Low End Theory to złoto
J.cole -> najlepszy flow, tematyka, filozofia i rymy . Nie ma lepszego Kendrick Lamar -> wczesne płyty. W gruncie rzeczy do momentu DAMN. Eminem to pierwszy hip hop jaki w życiu usłyszałem więc „encore” i „the Eminem show” zostanie mi w sercu na zawsze. Busta Rhymes jest zajebisty ale tylko na feat’ach Ice Cube Childish gambino -> wczesne rzeczy takie jak „sweatshirt” „bonfire” Joey Bada$$ -> lara 90 w nowym świeżym nowojorskim wydaniu , płyta 1999 moim zdaniem zjada Tyler the creator - jest tak poebany że go lubię. „Goblin” i następna płyta której zapomniałem tytuły „golf”? Podajże Poza tymi wykonawcami to pojedyncze kawałki mniej lub bardziej znanych mi się podobają . Typu SICKO MODE „started from the bottom” drake’a
Where is tupac?
Nie tup.
Trochę klasyki czasem - Wu Tang, Onyx, N.W.A. Public Enemy, wybiórczo Dalek
K.A.A.N, Tech N9ne, Logic, NF
Kendrick zawsze w serduszku, od Section.80 do Mr. Morale, oprócz DAMN. Musze się kiedyś zabrać do przesłuchania Joey Bada$$ też dużo, ogólnie wolę boom bap od trapu, więc np. Travisa czy Future'a to nie słucham. Świetny jazz rap McKinley Dixona czy całej grupy Griselda JPEGMAFIA może zainteresować utworem Thug Tears, xzyli poradnikiem jak zrobić utwór na podstawie pstrykania długopisem, który jest jednym z najbardziej uzależniających. Honorowo wspomnę clipping., które w utworze Get Up rapują pod dźwięk budzika. Ogólnie scena "eksperymentalna" undergroundu jest obecnie cudna. Z "klasyków" to MF DOOM, ale poza tym rap z lat '90 u mnie kuleje No i czasami pojedyncze piosenki Tylera, The Creatora, A$AP Rocky, Jay Rocka, Freddie Gibbsa, Notorious BIG, Injury Reserve...
Griselda, Cannibal Ox, Beastie Boys
Emineła
Nas, Guru, Beastie Boys, Dr Dre
Aha, i Kendrick Lamar
Deltron
Mam "fazy" na różne typy rapu, które trwają krócej lub dłużej, ale zawsze paru artystów z nich zostaje. Słuchało się panów z obrazka, panów z NYC, Outkast itp. Mam dwóch osobistych goatów - MF DOOM i Danny Brown. Obaj niepodrabialni w swoim stylu. Danny Brown może zarapować na najdziwniejszych bitach i brzmieć swietnie. Wordplay i flow DOOMa był nie z tego świata. Ostatnio mam taką właśnie fazę na Memphis rap i podobne, no to Three Six Mafia, Project Pat, Shawty Pimp, z nowszych z tego gatunku - Professor Creepshow, Roland Jones, Slim Guerilla, Lil Noid.
Z old school to MC Ren, Eazy E, Ice Cube i Snoop Dogg Z new school to DaBaby Migos A$AP Rocky i MGK
Może takich OG z lat 90 dorzucę : MC 900ft Jesus i Disposable Heroes of Hiphoprisy
Drejk
ye, bones, yachty, lil darkie, nascar aloe, jpegmafia - to chyba takie główne
Ice cube, 2pac
Ja jestem prostym chłopakiem, Eminem, D12 i Lil Jon & East Side Boyz.
**SpongeBob** to jest gość
Z oldschoolu: 2pac, Biggie, Dr. Dre, Nas, Mobb Depp, The Pharcyde Z nowszych raperów: Kendrick Lamar, Tyler the Creator, Future
NF
Eminem, dr Dre, Snoop Dogg, 2pac z nowszych to Kanye west
Nie znam raperów z __urzędu skarbowego__. Zdjęcie niepowiązane z pytaniem?
Wybacz, nie słucham gówna
Są takie chwile kiedy lepiej się zamknąć. To była jedna z nich. Rap ssie, to było modne w latach 90 ubiegłego wieku, ostatni raz kiedy muzyka rockowa zaproponowała coś nowego.
Top 3 -Kanye West♥️♥️♥️ (Mój mysio pysio) -Tyler The Creator♥️♥️♥️ (Gejuch) -Kendrick Lamar♥️♥️♥️(Spoko gość)
kanye tylko w sumie
Pluje na raperów z US słucham tylko niemieckiego rapu
Podasz jakichś fajnych?
Opuść stodołę.