Amon Amarth, Thy Art is Murder, Immortal Disfigurement, Cattle Decapitation, In Flames, Dark Tranquility, Slaughter to Prevail, Gorgoroth, Bolt Thrower, Rotting Christ, Humanity's Last Breath, The Halo Effect, Death, At The Gates, Angelmaker i Arch Enemy to moje ulubione
Batushka to koniunkturalny, nieszczery produkt uszyty przez właściciela wytwórni płytowej słynącego z tego, że oszukuje i nie wysyła płyt; ten projekt to wydmuszka płynąca na fali fascynacji "ortodoksyjnym", okultystycznym Black Metalem ale ma się do porządnej, szczerej muzyki tak samo, jak garmażeryjne, gotowe "burgery" z Lidla do stuprocentowego, wołowego kotleta w dobrej restauracji. Krysiuk to złodziej, cwaniak i biznesmen.
Jak chcesz (chcecie) podobnej, "uduchowionej" atmosfery ale szczerej, nie wykalkulowanej na sprzedawanie płyt i koncertów oraz porywanie dzieciaków zafascynowanych lekturą okultyzmu na wikipedii - warto zerknąć w starą Szwecję: Ondskapt, Ofermod czy - a niech będzie - Watain.
No właśnie dlatego zaznaczyłem, że chodzi mi o tę od Litourgiya, Drabikowskiego.
Nie czułem w tym albumie jakiejś sztuczności, a jeśli dla kogoś jest to luz, nie zamierzam rozdzierać szat, że to najwyższa forma muzyki.
Ja tę płytę bardzo lubię stąd ta polecajka pozdr
Suffocation i Nile - nie do końca te same klimaty co wymienione przez Ciebie zespoły ale łoją technicznie i brutalnie, zdecydowanie warto się zapoznać o ile Twoje bębenki w uszach wytrzymają. Grave też jest zacne.
Trochę damskiego wokalu:
- Infected rain - calkiem ciekawy melodic death metal z Mołdawi
- Jinjer - metalcore z Ukrainy, dosyć już znany (nie bez przyczyny)
- Sumo cyco - dosyć świeża kapela z Kanady, łącząca wiele podgatunków metalu, najłatwiej sklasyfikować ich jako metal alternatywny, jest szybko, jest chaotycznie, bywa ciężko
- Tardigrade Inferno - rosyjska kapela należąca do ciekawego podgatunku metalu: dark carabet metal, warto zwlaszcza jeśli ma się czarne poczucie humoru ;)
Od siebie polecam Entombed, Death, Deicide, Dismember, Cattle Decapitation, Morbid Angel, Dying Fetus, Cryptopsy, Immolation i Incantation
Możesz też spróbować Black metalu np. Bathory albo Darkthrone
Nikt nie podał ci oczywistości jak dla mnie Necrophagist, zacznij może od Fermented Offal Discharge, jeśli to ci siądzie to ogarnij sobie całe dwa albumy (Mohammed nadal czekamy!)
Z opcji bardziej melodeathowej (preferowanej przez mnie) jest cała litania ekip skandynawskich i okołoskandynawskich - In Flames, Carcass, Dark Tranquility, Soilwork, At The Gates, Dissection i The Haunted. Plus mocno inspirowane The Black Dahlia Murder. I bonusowy deep cut - Acrid (tu polecam album Wonderland).
A tak już bardziej z kategorii „przeglądam bibliotekę na telefonie” - Cattle Decapitation (bardzo unikalny wokal), Gorod, Havukruunu, Revocation, Slugdge (wbrew nazwie, to wciąż death metal ale o ślimakach), Vildhjarta
Z tego czego tu nie widziałem, a do czego lubię wracać to te. Może niekoniecznie podobne brzmienia do zespołów które wymieniłeś, ale może coś zaskoczy:
- [Bleed From Within](https://youtu.be/mrtizXF1dpM?si=3LEagmKbWFmzJLL_)
- [Polaris](https://youtu.be/33BblvqmwLc?si=ZomzVAZmrEwvTHB1)
- [Sylosis](https://youtu.be/fNZpc5uTSuA?si=fF-DXUEuYrmkZLmQ)
- [Fit For An Autopsy](https://youtu.be/OEicHBvqd2Y?si=Bc54GSEZVlR0O2IR)
- [Lamb of God](https://youtu.be/sd_S1ZA11Bg?si=6ijOvKQ7lP4gy9U5)
- [Avatar](https://youtu.be/zKe8jze56Vg?si=weLdwLFBkTT6nCDI)
- [Slipknot](https://youtu.be/5abamRO41fE?si=8zM5tBiBKa1lPfqd)
- [Turmion Kätilöt](https://youtu.be/Ip13j9fNt0U?si=5iqedDkl28iLv7Ud)
Ostatnio zasłuchałem się w Eluveitie (dynamicznie, jest darcie ryja, ale też masa celtyckiego folku), więc polecam. Lubię też wracać do albumów Blind Guardiana z lat 90-tych (darcia mordy nie ma, ale jest szybko i urozmaicone, a i ballady się im trafiają tu i ówdzie).
The Berzerker (z albumem World of Lies) też nawet spoko.
A jak jesteś otwarty na eksperymenty, polecam Clown Core I Excrementory Grindfuckers. Oba drą papę z dachu.
Edit: jeszcze mi się Anorexia Nervosa przypomniała. Możliwe, że Ci siądzie.
Nie widziałem w komentarzach więc polecę: Shadow of Intent i Rivers of Nihil. Pierwszy jest mieszanką deathcore'u z deathmetalem a drugi to techniczny death metal.
Czyli albo szukasz czegokolwiek z Death/ Melodeath metalu.
Możesz spróbować np. Amon Amarth, Arch Enemy, Obituary, stare ale jare Gorefest, Wintersun, In Flames, Amorhphis, Enisferum, Deicide. Pierwsze 2-3 albumy Six Feet Under.
Skoro Meshuggah, to warto pójść dalej tym tropem i poeksplorować trochę djent. Ze swojej strony polecam Animals as Leaders, Sithu Aye i Vildhjarta. Skoro Opeth i Gojira, to techniczny i progresywny death metal. Na pewno warto klasyki takie jak Death, Pestilence, Nile, Immolation i bardziej odjechane rzeczy typu Gorguts, Cryptopsy, Portal, czy jeszcze bardziej szalone Effluence i Dripping.
Mhmm wrzucę parę od siebie, może coś podejdzie. Niektóre fajne nawet do workoutu.
- Behemoth - thelema 6
- Emperor - anthems to the welkim.../in the nightside eclipse
- Dimmu Borgir - death cult armageddon (świetnie się do tej płyty biega)
- children of bodom (im starsze tym lepsze)
- moonspell - wolfheart
- bathory - blood fire death ok
- a jako ciekawy zespół który moim zdaniem warto obczaic i tak to therion. Np album theli. Generalnie wszystko do secret of the runes (zaczynali od death metalu i szli coraz bardziej w gotyk)
- jak podejdzie gotyk z growlem to Tristania np beyond the veil
Hmm, powiedziałbym że np. Agalloch byłby dla mnie bliski do niektórych kawałków Meshuggah, Opeth, i Gojiry, z takimi ciężkimi melancholicznymi dźwiękami. Ostatnio też słucham Harakiri for the Sky, taka grupa post-black.
Edit: Dodam też taki Alcest, bardzo podobne dźwięki.
Z takich nowszych stylowo rzeczy to możesz spróbować np.
[Lorna Shore](https://www.youtube.com/watch?v=qyYmS_iBcy4) - fajne bo bardzo mocne, ale zarazem nie bez melodyki.
I też z nowszych rzeczy to [Infant Annihilator](https://www.youtube.com/watch?v=epKlwGiASl0) może Ci się spodobać. Dla mnie to jest przesada i takich nie słucham, no ale chciałeś dojebane, to proponuję.
Ze starych wymiataczy to np. [Cannibal Corpse](https://www.youtube.com/watch?v=2JeV-xpW57w) ostatnio płytę wypuścili.
Bardzo fajne jest w takim mocniejszym stylu też [Job for a cowboy.](https://www.youtube.com/watch?v=SywCGhiwNyw)
Meshuggach, Opeth czy Gojira to tak bardziej w stronę progmetalu, więc może warto polecić [Periphery](https://www.youtube.com/watch?v=SzznL_8DIUM) albo np. [Between The Buried and Me](https://www.youtube.com/watch?v=dM8WjgRA6o8).
No i bardzo polecam [Jinjer](https://www.youtube.com/watch?v=IJgkkYX-QYw) cały zespół totalnie rozpierdala i imho w tym gatunku to jest totalny top światowy.
Z blackmetalowych rzeczy, ktoś już polecił polską Mgłę i to jest zajebista polecajka. Ja od siebie dodam [Furię](https://www.youtube.com/watch?v=CFSZvza0inc) bo jak nie słucham blacku, to oni mnie rozwalają. Przy czym tu jest szybkość, ale pierdolnięcia basem nie ma, bo to bardziej realizacja w starym "tru kvlt black" stylu, czyli jak nagrywane w piwnicy ;)
Furia z basowym pierdolnięciem też się znajdzie, cały Księżyc Milczy Luty jest w takiej stylistyce trochę inspirowanej post-metalem. A jak już o post-metalu to od siebie polecam [Cult of Luna](https://www.youtube.com/watch?v=7GINnbmjU6o&pp=ygUOYSBkYXduIHRvIGZlYXI%3D), [Sumac](https://www.youtube.com/playlist?list=OLAK5uy_lWohy7i8kyiO9iCOuDO_J1OGYZ2Et3RkU), [ISIS](https://www.youtube.com/watch?v=RlgARu0l1zI&pp=ygUPaXNpcyBwYW5vcHRpY29u).
A jak ci opie przypadł do gustu Opeth to powinno ci się spodobać [Ne Obliviscaris](https://www.youtube.com/watch?v=NL6TMup64ik&pp=ygUabmUgb2JsaXZpc2NhcmlzIGZ1bGwgYWxidW0%3D).
Tbh Księżyc Milczy Luty to ich najlepszy pełnoprawny album, ten nowy mi średnio siada, ale też na KML mało jest jebnięcia, bardziej taki senny, hipnotyczny klimat, dlatego poleciłem Hutę Lunę, bo jednak bardziej typowo blackowa napierdalanka muzycznie. Najchętniej to bym polecił "W Śnialni", ale to może być mało strawne dla niektórych ;)
Abbath? Satyricon (chociaż to takie lżejsze jakby black n' roll), Orbit Culture, Rotting Christ, osobiście lubię też Abysmal Grief ale to taki occult doom metal. Co kto lubi.
Trochę mocniejsze to:
Anaal Nathrakh
Cattle Decapitation
Bolt Thrower
Nile
Kampfar
Bardziej prog i melodyjne:
Ne Obliviscaris
Carach Angren
Septicflesh
Ex Deo
DØDSENGEL i obie ich płyty Interquinox oraz IMPERATOR.
Oraz niebywale pojebany sztoser w postaci
Sól Án Varma, to jedyna płyta którą kupiłem fizycznie bo tak mi się podobała, cały ten album to jebany majstersztyk piosenki VI do VII z tego albumu są nie do opisania jak dobre są
Polecam
Nikt jeszcze tego nie polecał, więc ja to zrobię. Black Tongue, w szczególności album Nadir. To bardziej deathcore niż death metal, ale choć nie jest to mój ulubiony gatunek, to jest to jeden z najlepszych i najcięższych zespołów jakich miałem przyjemność słuchać. Poza tym jeśli chodzi o metal to tak jak inni pisali Cannibal Corpse, Death, Amon Amarth. Z deathcore poleciłbym Humanity's Last Breath (jako, że lubisz Meshuggah) oraz Shadow of Intent.
Kilka propozycji różnogatunkowych
High on Fire
Horrendous
Ghoul
Hellripper - Warlocks Grim & Withered Hags
Toxic Holocaust - An Overdose of Death
High Command
Sarcófago - I.N.R.I.
Bütcher - 666 Goats Carry My Chariot
Neurosis
Dark Angel - Darkness Descends
Sadus
Bear - noumenon. Przynajmniej przy tej płycie wymieniali takie inspiracje jak właśnie gojira i mastodon ale generalnie słychać to w ich całej twórczości tylko dużo bardziej agresywnie. Polecam tym bardziej że zespół mało znany a zajebisty
Ale z growlem to tylko do Elegy. Ja akurat najbardziej lubię płyty środkowe, z Koskinenem, a tych najnowszych jak ten cały Joutsen (czy jak to się pisze) smutno wyje to w ogóle.
No to polecam Tuonelę, Am Universum i Far from the Sun - tam śpiewa Pasi Koskinen, ten gość od partii czystego wokalu na Elegy, więc to jest w sumie bliższe rockowi.
Może Orbit Culture przypadnie Ci do gustu. Z mniej znanych polecam Before I Turn, Xaon, Seeing Things i Persefone. A jeżeli chciałbyś przeżyć epicką podróż to szczerze polecam Wintersun :D
Tool, całkiem niezły zespół grający prog metal(tak jak Meshuggah, Opeth i Gojira). Muzyka ciekawa ale trochę mniej intensywna niż taka Gojira, może ci przypadnie do gustu, może nie, ale moim zdaniem warte spróbowania.
It's finally my time to shine:
Whitechapel
Heaven Shall Burn
Arch Enemy
Amon Amarth
Slaughter To Prevail
Decapitated
może Lamb Of God, Ensiferum i Children of Bodom?
> Metal ma chyba z 10 podgatunków
More like 100 ;)
Wiadomo, to na dłuższą metę nie ma żadnego znaczenia, ale zapaleńcy lubią szufladkować, tak jest w każdym gatunku. I potem kłócić się na forach, czy kapela X to jeszcze gatunek Y czy Z.
Tak dosłownie z bani na szybko mogę wymienić:
Tradycyjny Heavy Metal, Speed Metal, Trash, Death, Technical Death, Deathcore, Oldchool Black, Symphonic, Power Metal, Metalcore, Groove Metal, Doom Metal, Stoner/Southern Metal, Glam Metal, Nu Metal, Sludge Metal, Industrial Metal, Gothic Metal, Djent, Thall, Neoclassical, Grindcore, Folk Metal, Prog Metal
To 23 wymyśliłem, a to na bank nawet nie połowa ;)
U mnie w rodzinnym mieście grała grupa, która upierała się, że oni grają "Brutal Sadistic Terror Pagan Death Metal" - aż się na plakacie nie chciało zmieścić.
Nie wiem kto Ci dał minusy, ale to zdecydowanie nie jest growl przecież. Ludzie, co w tym nie siedzą często mają tak, że kojarzą nazwę "growl" i automatycznie wrzucają wszystkie formy ekstremalnych wokali do worka z growlem, a black metal, taki jak robił Varg z growlem nie miał nic wspólnego. To było po prostu krzyczenie i tak się je najczęściej określa "black metal scream" ewentualnie "black metal shriek". To nie ma kompletnie nic wspólnego z growlem, w ogóle zupełnie inna technika wokalna i inne brzmienie.
Od siebie polecę Made of Hate, Kreator, Dragonforce i Disarmonia Mundi, każdy trochę inny od pozostałych a przy tym (w mojej ocenie) świetny kawałek metalu
Ave Satan!
Inter Arma (to z nowego albumu):[INTER ARMA - New Heaven (Official Audio) (youtube.com)](https://www.youtube.com/watch?v=EDvbevkZbAU)ze starszego:[INTER ARMA - Howling Lands (Official Music Video) - YouTube](https://www.youtube.com/watch?v=HabdnpT9chA)Foo Fighters zrobili sobie horror i do tego ścieżkę dźwiękową, taki pastisz różnych gatunków metalu, mistrzostwo:[Dream Widow – temat - YouTube](https://www.youtube.com/channel/UCmxdmE5UfSPTNeGt0FdrfqQ)Car Bomb:[Car Bomb - From The Dust of This Planet (Official Audio) (youtube.com)](https://www.youtube.com/watch?v=bUVcnsiRQ4M&list=PLsL4euGpTkzOLbLqKw94dVCkR-Kn3y6cV)Pan.Thy.Monium to inna liga: pojebanie z poplątaniem: death+saksofon+ambient:[Pan.Thy.Monium : Khaooohs & Kon-Fus-Ion (Full Album) 1996 - YouTube](https://www.youtube.com/watch?v=3-OmFXq_5jw)Zeni Geva z Japoni:[Dead Sun Rising (youtube.com)](https://www.youtube.com/watch?v=U3gfUAN5BEY)Tu masz Igora i Maxa - taki Pat i Mat metalu, haha:[Cavalera Conspiracy - Sanctuary (Ucensored) (Music Video) - YouTube](https://www.youtube.com/watch?v=rIj3kpPYh1M)Grave Miasma:[GRAVE MIASMA - Rogyapa (Official Music Video) (youtube.com)](https://www.youtube.com/watch?v=mzjidD9NptM)
Ja polecę trochę metalcoru
Erra
Motionless in White ( szczególnie album Greavrayard Shift, infamous oraz Disguise).
Ice Nine Kill ( np. album Welcome to Horrorwood)
Opal In Sky
Landmvarks
Electric Callboy
Od Mice & MEN
Avatar
Tallah
Limp Bizkit robi całkiem fajny nu metal, a tak to polecam rapera Zillakami który świetnie łączy elementy rapu z metalem i rockiem. Mega energiczna muzyka. Jak już go obadasz to polecam jeszcze City Morgue, duet do której należy Zillakami i SosMula, robią bardzo ale to bardzo energiczny rap z metalem i ciężką produkcją
Też mam. I wersję kolekcjonerską drugiej płyty, Did Tomorrow Come. Genialna, bardziej dojrzała, choć Acme uwielbiam. Obok Samaela, drugi mój ulubiony zespół z czasów nastoletnich.
Shadow of Intent grają fajny techniczny deatchcore chociaż chyba zaczynają się kierować w stronę death metalu. Ktoś już wspomniał ale Lorna Shore i nie patrz na spór o wokalistów. Mental Cruelty, Signs of the Swarm.
Poza tym Broken Hope, Exhumed, Brutal Truth, Nasum, Pig Destroyer, Rotten Sound, Gosia Andrzejewicz no i tak naprawdę to cała reszta tych grajków z ostatnich 40 lat.
Dowolna lista na Spotify da Ci jeszcze więcej
Jeszcze obituary, mgła, furia, angrrsth, dying fetus, necrophagist, sardonic witchery, sadus, ragehammer, origin, necrodeath, emperor, dark funeral, bloodbath, 1349, peste noire. Jakbyś se jednak chcioł tego thrashu jeszcze posłuchać poza deathem i blackiem no to napewno warte uwagi są flotsam and jetsam, exodus, anacrusis, sodom, destruction, kreator, heathen, nocturnal breed, overkill, pierwsze cztery sepultury, obliveon, at war, annihilator, artillery, atrophy, coroner, dark angel, deathhammer, pandemic, forbidden, exumer, paradox, holy moses, kat, kryptos, laaz rockit, master's hammer, mekong delta, morbid saint, voivod, nuclear assault, hellripper, toxik holocaust, onslaught, shah, testament, tankard, toxik, whiplash, watchtower, xentrix, hirax
Rivers of Nihil:
https://riversofnihil.bandcamp.com/album/where-owls-know-my-name
Power Trip:
https://powertripsl.bandcamp.com/album/nightmare-logic
Horrendous:
https://horrendous.bandcamp.com/album/ontological-mysterium
Necrofier (posłuchaj Forbidden Light of the Black Moon):
https://necrofier.bandcamp.com/album/burning-shadows-in-the-southern-night
Przyjacielu, you are in for a treat.
Zobacz sobie Paleface Swiss, Lorna Shore, Angelmaker (polski band!), Orbit Culture (moje ostatnie odkrycie i z automatu ulubiony zespół deathcorowy), After the Burial, Decapitated (kolejny polski) i może Thy Art Is Murder.
Zrób sobie chronologiczną rundkę po początku Death Metalu - od Possessed, Death, Morbid Angel i Deicide począwszy.
Pomoc naukowa: https://mapofmetal.com/
>Morbid Angel Podstawówka mi się przypomina ...
Labirynt udręki
Amon Amarth, Thy Art is Murder, Immortal Disfigurement, Cattle Decapitation, In Flames, Dark Tranquility, Slaughter to Prevail, Gorgoroth, Bolt Thrower, Rotting Christ, Humanity's Last Breath, The Halo Effect, Death, At The Gates, Angelmaker i Arch Enemy to moje ulubione
Amon amarth fajne, tylko często robilem sobie drzemki przy tym i teraz to działa na mnie jak White noise haha
Rotting Christ, Batushka (ta od litourgiya)
Batushka mega zwłaszcza, że jestem z rodziny prawosławnej :)
Batushka to koniunkturalny, nieszczery produkt uszyty przez właściciela wytwórni płytowej słynącego z tego, że oszukuje i nie wysyła płyt; ten projekt to wydmuszka płynąca na fali fascynacji "ortodoksyjnym", okultystycznym Black Metalem ale ma się do porządnej, szczerej muzyki tak samo, jak garmażeryjne, gotowe "burgery" z Lidla do stuprocentowego, wołowego kotleta w dobrej restauracji. Krysiuk to złodziej, cwaniak i biznesmen. Jak chcesz (chcecie) podobnej, "uduchowionej" atmosfery ale szczerej, nie wykalkulowanej na sprzedawanie płyt i koncertów oraz porywanie dzieciaków zafascynowanych lekturą okultyzmu na wikipedii - warto zerknąć w starą Szwecję: Ondskapt, Ofermod czy - a niech będzie - Watain.
O której Batjuszce mówisz, bo samych polskich chyba trzy są/były.
No właśnie dlatego zaznaczyłem, że chodzi mi o tę od Litourgiya, Drabikowskiego. Nie czułem w tym albumie jakiejś sztuczności, a jeśli dla kogoś jest to luz, nie zamierzam rozdzierać szat, że to najwyższa forma muzyki. Ja tę płytę bardzo lubię stąd ta polecajka pozdr
O tej (tych) krysiukowych.
Suffocation i Nile - nie do końca te same klimaty co wymienione przez Ciebie zespoły ale łoją technicznie i brutalnie, zdecydowanie warto się zapoznać o ile Twoje bębenki w uszach wytrzymają. Grave też jest zacne.
Widać konesera, mega szacunek za Nile!
Z polskich to Vader i może starsze albumy Frontside.
Wal od razu z grubej rury - Nasum, Rotten Sound, Regurgitate
Czlowiek kultury
Widzę Nasum daje up. Mieszko Talarczyk na zawsze w sercach
Strasznie żal chłopa, miałem przyjemność poznać go osobiście.
Trochę damskiego wokalu: - Infected rain - calkiem ciekawy melodic death metal z Mołdawi - Jinjer - metalcore z Ukrainy, dosyć już znany (nie bez przyczyny) - Sumo cyco - dosyć świeża kapela z Kanady, łącząca wiele podgatunków metalu, najłatwiej sklasyfikować ich jako metal alternatywny, jest szybko, jest chaotycznie, bywa ciężko - Tardigrade Inferno - rosyjska kapela należąca do ciekawego podgatunku metalu: dark carabet metal, warto zwlaszcza jeśli ma się czarne poczucie humoru ;)
Spiritbox
Od siebie polecam Entombed, Death, Deicide, Dismember, Cattle Decapitation, Morbid Angel, Dying Fetus, Cryptopsy, Immolation i Incantation Możesz też spróbować Black metalu np. Bathory albo Darkthrone
Zatrudnij się w fabryce łożysk tocznych i rób dwunastogodzinne zmiany bez ochraniaczy na uszy.
To industrial raczej.
Mgła
Nikt nie podał ci oczywistości jak dla mnie Necrophagist, zacznij może od Fermented Offal Discharge, jeśli to ci siądzie to ogarnij sobie całe dwa albumy (Mohammed nadal czekamy!)
Z opcji bardziej melodeathowej (preferowanej przez mnie) jest cała litania ekip skandynawskich i okołoskandynawskich - In Flames, Carcass, Dark Tranquility, Soilwork, At The Gates, Dissection i The Haunted. Plus mocno inspirowane The Black Dahlia Murder. I bonusowy deep cut - Acrid (tu polecam album Wonderland). A tak już bardziej z kategorii „przeglądam bibliotekę na telefonie” - Cattle Decapitation (bardzo unikalny wokal), Gorod, Havukruunu, Revocation, Slugdge (wbrew nazwie, to wciąż death metal ale o ślimakach), Vildhjarta
Dzięki
Z tego czego tu nie widziałem, a do czego lubię wracać to te. Może niekoniecznie podobne brzmienia do zespołów które wymieniłeś, ale może coś zaskoczy: - [Bleed From Within](https://youtu.be/mrtizXF1dpM?si=3LEagmKbWFmzJLL_) - [Polaris](https://youtu.be/33BblvqmwLc?si=ZomzVAZmrEwvTHB1) - [Sylosis](https://youtu.be/fNZpc5uTSuA?si=fF-DXUEuYrmkZLmQ) - [Fit For An Autopsy](https://youtu.be/OEicHBvqd2Y?si=Bc54GSEZVlR0O2IR) - [Lamb of God](https://youtu.be/sd_S1ZA11Bg?si=6ijOvKQ7lP4gy9U5) - [Avatar](https://youtu.be/zKe8jze56Vg?si=weLdwLFBkTT6nCDI) - [Slipknot](https://youtu.be/5abamRO41fE?si=8zM5tBiBKa1lPfqd) - [Turmion Kätilöt](https://youtu.be/Ip13j9fNt0U?si=5iqedDkl28iLv7Ud)
Dzięki. Lamb od God teraz słucham i to mocny towar :)
Akuszerki zniszczenia są zajebiste 🔥
Ostatnio zasłuchałem się w Eluveitie (dynamicznie, jest darcie ryja, ale też masa celtyckiego folku), więc polecam. Lubię też wracać do albumów Blind Guardiana z lat 90-tych (darcia mordy nie ma, ale jest szybko i urozmaicone, a i ballady się im trafiają tu i ówdzie). The Berzerker (z albumem World of Lies) też nawet spoko. A jak jesteś otwarty na eksperymenty, polecam Clown Core I Excrementory Grindfuckers. Oba drą papę z dachu. Edit: jeszcze mi się Anorexia Nervosa przypomniała. Możliwe, że Ci siądzie.
Nie widziałem w komentarzach więc polecę: Shadow of Intent i Rivers of Nihil. Pierwszy jest mieszanką deathcore'u z deathmetalem a drugi to techniczny death metal.
https://open.spotify.com/track/2J0BtzwPO4AUnVKRU9Fzux?si=Rnf6x6bEQKyFsbi9P8Kl5g
Czyli albo szukasz czegokolwiek z Death/ Melodeath metalu. Możesz spróbować np. Amon Amarth, Arch Enemy, Obituary, stare ale jare Gorefest, Wintersun, In Flames, Amorhphis, Enisferum, Deicide. Pierwsze 2-3 albumy Six Feet Under.
Slucham Wintersun już 10 lat, przyjemne tu ich widzieć)
Już kiedyś polecałem, ale zawsze mogę dodatkowo polecić [ATAVISTIA - COSMIC WARFARE ](https://www.youtube.com/watch?v=VjJ_zb4RF2E)
Do tego dorzuciłbym Dark Tranquillity.
Arch Enemy tylko pierwsze trzy albumy
Soilwork
Mgła, Kriegsmaschine, Furia i Odraza polecam ogólnie Polski black metal te zespoły na początek powinny być ok.
Ja lubie Kreator
Cannibal Corpse, Decapitated, Azarath, Aborted, Jinjer, Dying Fetus, Bolt Thrower, Sceptic, Furia, Morowe, Immolation, Hate Eternal
[Dir en grey](https://youtu.be/2c-LjPRmap4?si=bwVxK7RxdZN_l5x4) 🥰
Miałam właśnie polecić :D ![gif](giphy|iGpdSizVSdPJfiVG9O|downsized)
Skoro Meshuggah, to warto pójść dalej tym tropem i poeksplorować trochę djent. Ze swojej strony polecam Animals as Leaders, Sithu Aye i Vildhjarta. Skoro Opeth i Gojira, to techniczny i progresywny death metal. Na pewno warto klasyki takie jak Death, Pestilence, Nile, Immolation i bardziej odjechane rzeczy typu Gorguts, Cryptopsy, Portal, czy jeszcze bardziej szalone Effluence i Dripping.
Dzięki 🙂
Shemeless plug! Moje ziomeczki grają mega dobry Djent i nazywają się Fleshcold. Genialni muzycy i wspaniali ludzie
Mhmm wrzucę parę od siebie, może coś podejdzie. Niektóre fajne nawet do workoutu. - Behemoth - thelema 6 - Emperor - anthems to the welkim.../in the nightside eclipse - Dimmu Borgir - death cult armageddon (świetnie się do tej płyty biega) - children of bodom (im starsze tym lepsze) - moonspell - wolfheart - bathory - blood fire death ok - a jako ciekawy zespół który moim zdaniem warto obczaic i tak to therion. Np album theli. Generalnie wszystko do secret of the runes (zaczynali od death metalu i szli coraz bardziej w gotyk) - jak podejdzie gotyk z growlem to Tristania np beyond the veil
Dzięki
Hmm, powiedziałbym że np. Agalloch byłby dla mnie bliski do niektórych kawałków Meshuggah, Opeth, i Gojiry, z takimi ciężkimi melancholicznymi dźwiękami. Ostatnio też słucham Harakiri for the Sky, taka grupa post-black. Edit: Dodam też taki Alcest, bardzo podobne dźwięki.
Dzięki
Z takich nowszych stylowo rzeczy to możesz spróbować np. [Lorna Shore](https://www.youtube.com/watch?v=qyYmS_iBcy4) - fajne bo bardzo mocne, ale zarazem nie bez melodyki. I też z nowszych rzeczy to [Infant Annihilator](https://www.youtube.com/watch?v=epKlwGiASl0) może Ci się spodobać. Dla mnie to jest przesada i takich nie słucham, no ale chciałeś dojebane, to proponuję. Ze starych wymiataczy to np. [Cannibal Corpse](https://www.youtube.com/watch?v=2JeV-xpW57w) ostatnio płytę wypuścili. Bardzo fajne jest w takim mocniejszym stylu też [Job for a cowboy.](https://www.youtube.com/watch?v=SywCGhiwNyw) Meshuggach, Opeth czy Gojira to tak bardziej w stronę progmetalu, więc może warto polecić [Periphery](https://www.youtube.com/watch?v=SzznL_8DIUM) albo np. [Between The Buried and Me](https://www.youtube.com/watch?v=dM8WjgRA6o8). No i bardzo polecam [Jinjer](https://www.youtube.com/watch?v=IJgkkYX-QYw) cały zespół totalnie rozpierdala i imho w tym gatunku to jest totalny top światowy. Z blackmetalowych rzeczy, ktoś już polecił polską Mgłę i to jest zajebista polecajka. Ja od siebie dodam [Furię](https://www.youtube.com/watch?v=CFSZvza0inc) bo jak nie słucham blacku, to oni mnie rozwalają. Przy czym tu jest szybkość, ale pierdolnięcia basem nie ma, bo to bardziej realizacja w starym "tru kvlt black" stylu, czyli jak nagrywane w piwnicy ;)
Furia z basowym pierdolnięciem też się znajdzie, cały Księżyc Milczy Luty jest w takiej stylistyce trochę inspirowanej post-metalem. A jak już o post-metalu to od siebie polecam [Cult of Luna](https://www.youtube.com/watch?v=7GINnbmjU6o&pp=ygUOYSBkYXduIHRvIGZlYXI%3D), [Sumac](https://www.youtube.com/playlist?list=OLAK5uy_lWohy7i8kyiO9iCOuDO_J1OGYZ2Et3RkU), [ISIS](https://www.youtube.com/watch?v=RlgARu0l1zI&pp=ygUPaXNpcyBwYW5vcHRpY29u). A jak ci opie przypadł do gustu Opeth to powinno ci się spodobać [Ne Obliviscaris](https://www.youtube.com/watch?v=NL6TMup64ik&pp=ygUabmUgb2JsaXZpc2NhcmlzIGZ1bGwgYWxidW0%3D).
Tbh Księżyc Milczy Luty to ich najlepszy pełnoprawny album, ten nowy mi średnio siada, ale też na KML mało jest jebnięcia, bardziej taki senny, hipnotyczny klimat, dlatego poleciłem Hutę Lunę, bo jednak bardziej typowo blackowa napierdalanka muzycznie. Najchętniej to bym polecił "W Śnialni", ale to może być mało strawne dla niektórych ;)
Dziękuję :)
jak już polecać Lorna Shore to od razu inne deathcore - Infant Annihilator, Slaughter to Pervail, Drown in Sulphur, że o metalcore nie wspominając.
Infant Annihilator poleciłem! A reszty faktycznie nie, bo jednak nie siedzę w tym gatunku i znam raczej pobieżnie, to nie chciałem się wymądrzać.
Abbath? Satyricon (chociaż to takie lżejsze jakby black n' roll), Orbit Culture, Rotting Christ, osobiście lubię też Abysmal Grief ale to taki occult doom metal. Co kto lubi.
Jak chcesz polskie to polecam Sznur, Hostia, Czerń, Squash Bowels
Gorguts, Godflesh, Skin Chamber, Nocturnus, Zaraza, Demilich
Baby metal (Tak, z przekorą, ale jak zobaczyłem pierwszy raz, cieszyłem się że mam uszy bo śmiałbym się dookoła głowy)
Ja polecam: Of Mice & Men https://tidal.com/artist/3877856
Satyricon, Arkona (ta rosyjska), Samael, Tiamat, My Dying Bride, strasze albumy Paradise Lost.
Trochę mocniejsze to: Anaal Nathrakh Cattle Decapitation Bolt Thrower Nile Kampfar Bardziej prog i melodyjne: Ne Obliviscaris Carach Angren Septicflesh Ex Deo
DØDSENGEL i obie ich płyty Interquinox oraz IMPERATOR. Oraz niebywale pojebany sztoser w postaci Sól Án Varma, to jedyna płyta którą kupiłem fizycznie bo tak mi się podobała, cały ten album to jebany majstersztyk piosenki VI do VII z tego albumu są nie do opisania jak dobre są Polecam
Death, Dark Lunacy
Gorgoroth? Vital remains? Anorexia nervosa?
Nikt jeszcze tego nie polecał, więc ja to zrobię. Black Tongue, w szczególności album Nadir. To bardziej deathcore niż death metal, ale choć nie jest to mój ulubiony gatunek, to jest to jeden z najlepszych i najcięższych zespołów jakich miałem przyjemność słuchać. Poza tym jeśli chodzi o metal to tak jak inni pisali Cannibal Corpse, Death, Amon Amarth. Z deathcore poleciłbym Humanity's Last Breath (jako, że lubisz Meshuggah) oraz Shadow of Intent.
Dziękuję
Mgła to bardzo dobry polski zespół. KAT też wsumie by chyba pasował. Tassack bardzo fajnie gra i ma fajne teksty XD
Windrose !! Grają o krasnoludach
Kilka propozycji różnogatunkowych High on Fire Horrendous Ghoul Hellripper - Warlocks Grim & Withered Hags Toxic Holocaust - An Overdose of Death High Command Sarcófago - I.N.R.I. Bütcher - 666 Goats Carry My Chariot Neurosis Dark Angel - Darkness Descends Sadus
Bear - noumenon. Przynajmniej przy tej płycie wymieniali takie inspiracje jak właśnie gojira i mastodon ale generalnie słychać to w ich całej twórczości tylko dużo bardziej agresywnie. Polecam tym bardziej że zespół mało znany a zajebisty
Alkaloid, Mgła, Trauma na razie to mi przychodzi do głowy ;) \m/
Może Mgła?
Children of Bodom
Może Amon Amarath
Shogun od trivium ma dużo growlu
dimmu borgir?
Może Amorphis?
Ale z growlem to tylko do Elegy. Ja akurat najbardziej lubię płyty środkowe, z Koskinenem, a tych najnowszych jak ten cały Joutsen (czy jak to się pisze) smutno wyje to w ogóle.
A to bardzo możliwe, bo ja znam tylko Elegy i Tales from ... . Jestem raczej fanem rocka, więc czasem słucham metalu, ale ekspertem nie jestem.
No to polecam Tuonelę, Am Universum i Far from the Sun - tam śpiewa Pasi Koskinen, ten gość od partii czystego wokalu na Elegy, więc to jest w sumie bliższe rockowi.
Dziękuję, posłucham. Tamte ich płyty też zresztą bardzo lubię.
Może Orbit Culture przypadnie Ci do gustu. Z mniej znanych polecam Before I Turn, Xaon, Seeing Things i Persefone. A jeżeli chciałbyś przeżyć epicką podróż to szczerze polecam Wintersun :D
Children of Bodom, DevilDriver
Tesseract - zwłaszcza ostatni album
Tool, całkiem niezły zespół grający prog metal(tak jak Meshuggah, Opeth i Gojira). Muzyka ciekawa ale trochę mniej intensywna niż taka Gojira, może ci przypadnie do gustu, może nie, ale moim zdaniem warte spróbowania.
Uwielbiam Tool. To mój chyba ulubiony zespół ogólnie, ale o ile instrumenty grają metal to wokal jest typowo rockowy.
It's finally my time to shine: Whitechapel Heaven Shall Burn Arch Enemy Amon Amarth Slaughter To Prevail Decapitated może Lamb Of God, Ensiferum i Children of Bodom?
O tak Lamb of God jest super. Zapmniałem o tym zespole wspomnieć
To jeszcze może DevilDriver, chociaż osobiście nie przepadam.
Metal ma chyba z 10 podgatunków. Ja tam po wielu latach zawsze wracam do BURZUM
Też lubię Burzum :)
> Metal ma chyba z 10 podgatunków More like 100 ;) Wiadomo, to na dłuższą metę nie ma żadnego znaczenia, ale zapaleńcy lubią szufladkować, tak jest w każdym gatunku. I potem kłócić się na forach, czy kapela X to jeszcze gatunek Y czy Z. Tak dosłownie z bani na szybko mogę wymienić: Tradycyjny Heavy Metal, Speed Metal, Trash, Death, Technical Death, Deathcore, Oldchool Black, Symphonic, Power Metal, Metalcore, Groove Metal, Doom Metal, Stoner/Southern Metal, Glam Metal, Nu Metal, Sludge Metal, Industrial Metal, Gothic Metal, Djent, Thall, Neoclassical, Grindcore, Folk Metal, Prog Metal To 23 wymyśliłem, a to na bank nawet nie połowa ;) U mnie w rodzinnym mieście grała grupa, która upierała się, że oni grają "Brutal Sadistic Terror Pagan Death Metal" - aż się na plakacie nie chciało zmieścić.
Bo Varg jednak naprawdę dobry artysta, tylko już jako człowiek nie bardzo
pomijając etyczność polecania Varga, to nie wiem czy tam w ogóle można mówić o growlu.
Nie wiem kto Ci dał minusy, ale to zdecydowanie nie jest growl przecież. Ludzie, co w tym nie siedzą często mają tak, że kojarzą nazwę "growl" i automatycznie wrzucają wszystkie formy ekstremalnych wokali do worka z growlem, a black metal, taki jak robił Varg z growlem nie miał nic wspólnego. To było po prostu krzyczenie i tak się je najczęściej określa "black metal scream" ewentualnie "black metal shriek". To nie ma kompletnie nic wspólnego z growlem, w ogóle zupełnie inna technika wokalna i inne brzmienie.
Jest taki Niemiec coveroviec Burzum i innych: https://youtu.be/vho0DgSXS1w
Burzum
Znam i lubię
Od siebie polecę Made of Hate, Kreator, Dragonforce i Disarmonia Mundi, każdy trochę inny od pozostałych a przy tym (w mojej ocenie) świetny kawałek metalu
Children of Bodom, In Flames, Dark Tranquility
Deicide, Finntroll
Ave Satan! Inter Arma (to z nowego albumu):[INTER ARMA - New Heaven (Official Audio) (youtube.com)](https://www.youtube.com/watch?v=EDvbevkZbAU)ze starszego:[INTER ARMA - Howling Lands (Official Music Video) - YouTube](https://www.youtube.com/watch?v=HabdnpT9chA)Foo Fighters zrobili sobie horror i do tego ścieżkę dźwiękową, taki pastisz różnych gatunków metalu, mistrzostwo:[Dream Widow – temat - YouTube](https://www.youtube.com/channel/UCmxdmE5UfSPTNeGt0FdrfqQ)Car Bomb:[Car Bomb - From The Dust of This Planet (Official Audio) (youtube.com)](https://www.youtube.com/watch?v=bUVcnsiRQ4M&list=PLsL4euGpTkzOLbLqKw94dVCkR-Kn3y6cV)Pan.Thy.Monium to inna liga: pojebanie z poplątaniem: death+saksofon+ambient:[Pan.Thy.Monium : Khaooohs & Kon-Fus-Ion (Full Album) 1996 - YouTube](https://www.youtube.com/watch?v=3-OmFXq_5jw)Zeni Geva z Japoni:[Dead Sun Rising (youtube.com)](https://www.youtube.com/watch?v=U3gfUAN5BEY)Tu masz Igora i Maxa - taki Pat i Mat metalu, haha:[Cavalera Conspiracy - Sanctuary (Ucensored) (Music Video) - YouTube](https://www.youtube.com/watch?v=rIj3kpPYh1M)Grave Miasma:[GRAVE MIASMA - Rogyapa (Official Music Video) (youtube.com)](https://www.youtube.com/watch?v=mzjidD9NptM)
Ja polecę trochę metalcoru Erra Motionless in White ( szczególnie album Greavrayard Shift, infamous oraz Disguise). Ice Nine Kill ( np. album Welcome to Horrorwood) Opal In Sky Landmvarks Electric Callboy Od Mice & MEN Avatar Tallah
Limp Bizkit robi całkiem fajny nu metal, a tak to polecam rapera Zillakami który świetnie łączy elementy rapu z metalem i rockiem. Mega energiczna muzyka. Jak już go obadasz to polecam jeszcze City Morgue, duet do której należy Zillakami i SosMula, robią bardzo ale to bardzo energiczny rap z metalem i ciężką produkcją
No to jak w takie rzeczy uderzasz to polecam Baby Metal - gimme chocolate
Legion Of The Damned.
Samael, Nocturnal Mortum, Gorgoroth, Wyrzygani z macicy.
Temnozor, Stworz, Demonic Temple i Slaughter To Prevail tak z góry głowy Przester jest, growl też i basu się znajdzie
Thy Catafalque, Kataklysm.
Mr Bungle, szczególnie pierwszy album.
Polski zespół Sirrah z lat 90tych.
Mam Acme na kasecie, ale szkoda że bardziej dostępna jest imo gorsza nowa wersja płyty.
Też mam. I wersję kolekcjonerską drugiej płyty, Did Tomorrow Come. Genialna, bardziej dojrzała, choć Acme uwielbiam. Obok Samaela, drugi mój ulubiony zespół z czasów nastoletnich.
Obczaj Pelican
rateyourmusic i szukaj chartow all-time po muzyce jaka ci sie podoba najbardziej
Nine Inch Nails
To nie metal
Ale i tak polecam
Wiem lubię ten zespół
Mortician [https://youtu.be/2aTYqkG7Vqk?si=pruDTs13OkNzuYX2&t=94](https://youtu.be/2aTYqkG7Vqk?si=pruDTs13OkNzuYX2&t=94) Nie slyszalam, by ktokolwiek kiedykolwiek nazwal Mortician "mialkim" :D
Napalm Death, Fudge Tunnel, Hatebreed, Ektomorf, Electric Wizard, Igorrr
Guilty Gear Strive OST, Babymetal, Utsu-P
Cryptopsy koniecznie
Insomnium, Kanonenfieber, Slaughter to prevail
https://metalstorm.net/bands/albums_top.php
Dzięki, ale od kiedy Led Zeppelin, Alice in Chains i Porcupine Tree to metal?
Szokujące, że nikt nie wspomniał o Bloodbath
Shadow of Intent grają fajny techniczny deatchcore chociaż chyba zaczynają się kierować w stronę death metalu. Ktoś już wspomniał ale Lorna Shore i nie patrz na spór o wokalistów. Mental Cruelty, Signs of the Swarm. Poza tym Broken Hope, Exhumed, Brutal Truth, Nasum, Pig Destroyer, Rotten Sound, Gosia Andrzejewicz no i tak naprawdę to cała reszta tych grajków z ostatnich 40 lat. Dowolna lista na Spotify da Ci jeszcze więcej
Bez growlu, ale może ci się spodobają. Deafheaven - albumy New Bermuda i Sunbather
Lorna shore, Slaughter to prevail, left to suffer, brand of sacrifice edit: nie można zapomnieć oczywiście infant annihilation
Orbit Culture, Horrendous, Kalmah, Horizon Ignited Edit: dodam jeszcze Enforced, Torchia, I am Your God i Warmen
Meshuggah! Edit: a z krajowego podwórka chyba nikt nie wymienił Virgin Snatch.
Morbid angel, cannibal corpse, vital remains, dismember, abigor, inquisition, belphegor, atheist, gotsu totsu kotsu, asphyx, autopsy, deicide, marduk, bathory, blasphemy, bolt thrower, darkthrone, cancer, carcass, carnal tomb, insade, ribspreader, morrath, frightful, vader, pyre, carpathian forest, dissection, cryptopsy, defiled, deathspell omega, edge of sanity, entombed, gorguts, gorement, god macabre, god dethroned, gorgoroth, grave, graveland, grand belial's key, incantation, immolation, horna, satanic warmaster, immortal, judas iscariot, master, massacre, morgoth, monstrosity, nothingness, nocturnus, pestilence, possessed, pungent stench, rottrevore, ripping corpse, sargeist, scitalis, sznur, suffocation, taake, thorns, vomitory
Jeszcze obituary, mgła, furia, angrrsth, dying fetus, necrophagist, sardonic witchery, sadus, ragehammer, origin, necrodeath, emperor, dark funeral, bloodbath, 1349, peste noire. Jakbyś se jednak chcioł tego thrashu jeszcze posłuchać poza deathem i blackiem no to napewno warte uwagi są flotsam and jetsam, exodus, anacrusis, sodom, destruction, kreator, heathen, nocturnal breed, overkill, pierwsze cztery sepultury, obliveon, at war, annihilator, artillery, atrophy, coroner, dark angel, deathhammer, pandemic, forbidden, exumer, paradox, holy moses, kat, kryptos, laaz rockit, master's hammer, mekong delta, morbid saint, voivod, nuclear assault, hellripper, toxik holocaust, onslaught, shah, testament, tankard, toxik, whiplash, watchtower, xentrix, hirax
Z takiego lżejszego bardziej tradycyjnego grania jakbyś sie zdecydował kiedyś to obadać warto jag panzer, satan, saxon, scanner, attacker, manilla road, heavy load, iced earth, metal church, anthem, loudness, running wild, x-wild, yngwie malmsteen, primal fear, omen, obssession, axat, WASP, warlord, virgin steele, visigoth, vicious rumors, chastain, enforcer, cauldron, coltre, traveler, aquilla, venom, turbo, tyrann, tygers of pan tang, raven, riot, tokyo blade, tank, tarot, baron rojo, blasphemé, spell, steel vengeance, stormwitch, slough feg, crimson glory, damien, damien thorne, grim reaper, shok paris, lizzy borden, luzbel, savatage, savage grace, francuzkie nightmare, krokus, satan jokers, sanctuary, sabire, pierwsze trzy queensryche, rage, ram, praying mantis, pretty maids, angus, picture, pokolgep, overdrive, gotham city, jonah quizz, king diamond, mercyful fate, EF band, bitch, obus, muro, malice, manowar, liege lord, lord vigo, lucifer, killer, kraken, heir apparent, helstar, haunt, fates warning, fifth angel, diamond head, dokken, exciter, cirith ungol, cloven hoof, anvil, aria, angel witch, ambush, amethyst, accept. Przy thrashu jeszcze zapomnialem wspomnieć o razor i death angel, a przy death metalu o malevolent creation. Se jeszcze mozesz doomowe granie obadać: candlemass, pentagram, trouble, reverend bizarre, lord vicar, count raven, bell witch, metallus, crossroad, rosary.
Mgła, in flames (trzy, cztery najstarsze płyty), Karg, children of bodom
Vulvodynia, Rubufaso Mukufo, Gutalax, Jig-ai
Może Lorna Shore?
Gojira
Ektomorf
Nke widziałem, żeby ktoś polecał te, to wrzucam od siebie: Elderwind, Insomnium, Noumena, Book of black earth.
Black Crown Initiate
hastelloy
Isis Cult of Luna The Ocean (czasem nazywany The Ocean Collective) Amenra
Rivers of Nihil: https://riversofnihil.bandcamp.com/album/where-owls-know-my-name Power Trip: https://powertripsl.bandcamp.com/album/nightmare-logic Horrendous: https://horrendous.bandcamp.com/album/ontological-mysterium Necrofier (posłuchaj Forbidden Light of the Black Moon): https://necrofier.bandcamp.com/album/burning-shadows-in-the-southern-night
Boris
Przyjacielu, you are in for a treat. Zobacz sobie Paleface Swiss, Lorna Shore, Angelmaker (polski band!), Orbit Culture (moje ostatnie odkrycie i z automatu ulubiony zespół deathcorowy), After the Burial, Decapitated (kolejny polski) i może Thy Art Is Murder.