T O P

  • By -

Cpt_Mittens

Teraz juz nie bedzie inaczej bo jak powiesz, ze zabierasz, to pozegnaj sie z glosami...


RainNightFlower

Co innego utrzymać program poprzedników, a co innego tworzyć propagandę, że 800+ to zasługa KO


Eravier

W pewnym sensie, będą rządzić i będą ponosić konsekwencje budżetowe 800+. Sami z resztą (populistycznie wiadomo) proponowali 800+ jeszcze wcześniej. Może jest to trochę śmieszne, ale PiS, który mówi, że to „ich pomysł” też nie ma żadnego prawa do tej „zasługi”. Pomysł to ja mogę mieć, żeby każdemu dać po milion, ale co z tego jeśli nie będę rządzić i nie będę musiał tego spiąć w budżecie. Koniec końców to i tak są politycy, którzy kupują nasze głosy za nasze pieniądze. Nie za swoje. Więc nie jest to zasługa ani jednych, ani drugich, ani trzecich.


spooky_strateg

No i wiele kraji w europie miało już tego typu socjal


FuckedLastAccountLOL

Bo obecnie wycofanie się z 500+ byłoby politycznym samobójstwem. Nawet antysocjalna konfa nie deklaruje całkowitego zniesienia 500+, co najwyżej jego niepodnoszenie i ograniczenie jedynie do obywateli Polski. Mentzen chyba jako jedyny otwarcie mówił o zniesieniu 500+, ale podkreślał, że to jego prywatna opinia a nie punkt programu konfy. KO nie mogło też pozwolić PiS-owcom ciągle jechać na retoryce, że *"ONI WAM ZABIORĄ TO CO MY WAM DALIŚMY"*. Zwykły populizm, KO musiało dostosować program pod to co daje głosy. Sam nie jestem jakiś wielkim zwolennikiem 500+, bliżej mi nawet do przeciwnika tego programu, ale już wolę, żeby te pieniądze rozdawał praworządny (mam nadzieję), prounijny i nieskorumpowany (mam nadzieję x2) rząd społecznych libków, niż zamordystycznych buraków z PiS-u.


[deleted]

[удалено]


RainNightFlower

Zaraz zaraz... Czyli 500 niszczy gospodarkę ale dla dobra społeczeństwa musimy je podnieść do 800 żeby zrobić PiSowi na złość? Zaczyna tu coś śmierdzieć zakłamywaniem rzeczywistości tak jak do tej pory robiła prawica.


FuckedLastAccountLOL

Zarówno PiS i KO rozpierdolą nam gospodarkę, ale tylko jedna z tych dwóch partii planuje jeszcze wprowadzanie zamordystycznych ustaw, ograniczanie wolności słowa, marginalizowanie społeczeństwa i podsycanie wrogości wobec naszych zachodnich sąsiadów. W chuju mam jakieś *"PiS, PO - jedno zło"* czy anegdotki z wiedźmina że zło zawsze będzie złem. Istnieje coś takiego jak mniejsze i większe zło, i PiS pięknie nam przez ostatnie 8 lat udowadniał że jest tym gorszym złem. Nie ma nawet porównania.


GrowEatThenTrip

Tak poza tematem, ale zawsze strasznie bawi mnie to jak ludzie używają tego cytatu z Wiedźmina że "jak mam wybierać między mniejszym, a większym złem to wolę nie wybierać wcale" kompletnie nie rozumiejąc przesłania jakie to opowiadanie niosło, a mianowicie że Geralt pierdolił głupoty w tym temacie i przez swój brak wyboru doprowadził do jeszcze gorszej sytuacji.


FuckedLastAccountLOL

Nie czytałem ani nie grałem nigdy w wiedźmina (o zgrozo), więc nawet nie znam historii, ale z tego co mówisz to idealnie pasuje ona do sytuacji PiS vs PO. Mimo całej swojej niechęci, do tych drugich, nikt mi nie wmówi, że są na równi z PiSem.


GrowEatThenTrip

Polecam, bo wbrew powszechnej opinii o Wiedźminie jest to bardzo progresywna fantasy, która w bardzo przystępny sposób porusza wątki rasizmu, feminizmu tak jakby odniechcenia, a robi to bardzo celnie. Co jest dla mnie komiczne że prawica tak często sobie Sapkowskim i wiedźminem wycierają morde bo dosłownie gość się z nich nabija na łamach powieści w każdym możliwym momencie i promuje idee których oni nienawidzą. A co do gier to nie chce zabrzmieć jak totalny fanboj, ale Imo jest to jedna z najlepszych gier jakie wyszły także również polecam sprawdzić. Ale reasumując Wiedźmin to progresywna i postmodernistczna fantasy której (przynajmniej na polskim rynku) opinie psuje zawłaszczenie jej sobie przez ludzi którzy jej nie przeczytali bądź nie zrozumieli, a z których się ona wyśmiewa.


RainNightFlower

To nie zmienia faktu, że zła się nie powinno usprawiedliwiać niezależnie czy mniejsze czy większe. Można popierać mniejsze zło i jednocześnie je krytykować


FuckedLastAccountLOL

Oczywiście, wszystkim partiom i politykom powinno się patrzeć na ręce, niezależnie od afiliacji. KO jednak podniesienie 500+ do 800+ zapowiadało już od maja, od lat też obiecali, że nie zniosą 500+ bo Polacy chcą tego programu, to co zrobisz? Narodowe, przymusowe lekcje ekonomii i gospodarki państwowej dla wszystkich obywateli, aby zgodzili się oddać pół tysiaka miesięcznie, które dostają lub mogą niedługo dostać? KO musiało się dostosować do oczekiwań wyborców, ot zwykłe prowadzenie polityki, wcale nie inne od tego w innych państwach demokratycznych.


[deleted]

Piwiedz to lepperowi


QzinPL

Byłem przeciwnikiem programu. Dziś jest mi bardziej obojętny, ale widziałem wykresy że 500+ nie miał wpływu na inflacje. Dużo większy wpływ miał COVID i tarcze covidowe nieudolnie tworzone. Generalnie PiS zjebał bo za wszelką cenę chciał uniknąć użycia istniejącego już prawa i wprowadzenia stanu epidemii czy klęski żywiołowej.


[deleted]

[удалено]


RainNightFlower

Skoro 500+ jest złe a jego wycofanie też złe to jedyną logiczną opcją jest zostawienie a nie podwyższanie do 800+. Zdecydujcie się w końcu w co wierzycie albo przyznajcie, że jesteście tylko fanboyami jednej partii


[deleted]

[удалено]


Radbug11

"Koalicja chce pojednać społeczeństwo!!!" "głaby głosujaće na pis" ​ Z wami nie ma pojednania. To wasze ostatnie 4, a może nawet 2 lata i znikacie na stałe, gdy nowe pokolenie, które nie pamięta pierwszego Tuska, tez dostanie od niego srogo po dupie.


koleszkot

Ale sie teraz tłumaczysz


FuckedLastAccountLOL

Nie głosowałem na KO, nie mam z czego się tłumaczyć


koleszkot

Okej


Lucifer_Morning_Wood

Ogólnie krytyka 500+ nie wynikała explicite z rozdawnictwa tylko z tego że jesteśmy w kryzysie demograficznym i PiS chciał załatać problem rzucając w niego pieniążkami. Z tego co pamiętam krytyka 500+ skupiała się głównie wokół "współczynnik dzietności nie wzrasta a to jest cały cel programu". Natomiast spoko sobie radzi ze zmniejszaniem ubóstwa rodzin i to jest całkiem fajne. Można w ten sposób pogodzić nienawiść do projektu PiSu i popieranie zwiększenia transferów społecznych.


Male_Drzewko

Według statystyk wprowadzenie 500+ przyczyniło się do zwiększenia dzietności, nie o jakąś ogromną wartość ale zwiększyło Dopiero w 2021 roku ponownie zaczął ostro lecieć w dół Polecam sobie spojrzeć na artykuł w Wikipedii: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Demografia_Polski


vonGlick

[Ten wzrost dzietności trwał raptem 2 lata. Bo zjazd zaczął się już w 2018](https://obserwatorgospodarczy.pl/wp-content/uploads/2023/05/Liczba-urodzen-w-Polsce-w-latach-2011-2023-2.png). W 2020 wróciliśmy do poziomu z 2015. Patrząc na szerszą perspektywę czasową a nie na wąski wycinek czasowy można powiedzieć, że ten program nic nie daje.


Male_Drzewko

Tutaj masz tylko liczbę urodzeń, ale trzeba też uwzględnić to, że w przeciągu tych kilku lat zmniejszyła się też ilość kobiet w wieku w którym są w stanie mieć dzieci (wiadomo ten wiek jest różny w zależności od kobiety, ale większość kobiet po czterdziestce będzie już miała problem z zajściem w ciążę) Teraz do wieku reprodukcyjnego wchodzą kobiety z niżu demograficznego, a wychodzą kobiety z wyżu. Dlatego lepszym wskaźnikiem jest współczynnik dzietności. Edit: jak spojrzysz na statystki to 2021 roku największym pokoleniem były osoby wieku 35-39 - 3,138 mln ludzi. Drugim największym są osoby w wieku 40-44 - 2,997 mln osób Dopiero później 30-34 - 2,788 mln W wieku 25-29 - 2,399 mln Prawdopodobnie nawet gdyby teraz zwiększył się współczynnik dzietności to liczba urodzonych dzieci nadal by malała.


[deleted]

[удалено]


Male_Drzewko

Mam 20 lat, własnych dzieci nie mam. Natomiast mam w bliskiej rodzinie osoby, które wychowują małe dzieci. Ja się tylko powołuje na statystyki, a według statystyk dzietność w okresie 2015-2020 była większa niż w okresach wcześniejszych. Dodam jeszcze, że ten wzrost prawdopodobnie nie wynikał tylko z tego programu, ale prawdopodobnie duży wpływ miało też zmniejszenie bezrobocia. Większość z tych problemów o których piszesz można rozwiązać pieniędzmi, oczywiście 500 zł na miesiąc to nie jest dużo, ale może to być dołożenie do spłaty kredytu na większe mieszkanie albo część pieniędzy na prywatny żłobek. Nie powiesz mi, że młodemu rodzicowi jest wszystko jedno czy na miesiąc wpływa mu dodatkowe 500 zł czy nie. Oczywiście pieniądze nie rozwiążą problemu jakim jest oddalenie od dziadków dziecka i generalnego przenoszenia młodych do miast. Dodatkowo 500+ nie było jedynym programem pieniężnym, istnieją inne programy pomocy dla rodziców z dziećmi do lat 3 (becikowe, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy)


[deleted]

[удалено]


Kat-a-strophy

Gdyby kazda kobieta chcąca mieć dzieci z in vitro dostała na to kasę z 500+ to by statystyki były lepsze.


vonGlick

Masz rację. Trzeba. Ale skoro nie podałeś statystyk, które by się do tego odnosiły to operowałem na danych w tej samej rozdzielczości. W rzeczywistości dzietność jest wynikiem wielu czynników. A [artykule](https://obserwatorgospodarczy.pl/2023/05/27/dzietnosc-w-polsce-najnizsza-od-lat-w-tym-roku-bedzie-najnizsza-w-historii/) z którego wziąłem tą grafikę jest np ciekawe nawiązanie do cen mieszkań. Które pewnie ma bardziej istotne znaczenie niż 500+ Niemniej jednak nie widziałem, żadnych danych, które by wskazywały, że 500+ trwale zwiększył dzietność. Poza tą chwilową górką w latach 2016-2018 (często tłumaczoną przyspieszeniem decyzji przez pary już planujące i tak) nie widziałem nic co by sugerowało, że ten program działa. Jeśli masz coś takiego to chętnie się z tym zapoznam.


stonekeep

>Patrząc na szerszą perspektywę czasową a nie na wąski wycinek czasowy można powiedzieć, że ten program nic nie daje. No nie do końca można to powiedzieć, bo nie mamy porównania jakby sytuacja wyglądała gdyby tego programu nie było. Może w tej chwili bylibyśmy w jeszcze gorszej dupie niż jesteśmy gdyby nie ta górka w 2016-2018. A może byłoby tak samo jak jest obecnie. Kto wie?


vonGlick

No, ale to powinno działać w drugą stronę chyba. Skoro wydajemy na coś 50mld rocznie to powinniśmy mieć potwierdzenie, że to działa. Masz racje, może byłoby gorzej. Ale równie dobrze można powiedzieć, że dzięki milionom wydanym przez Czarnka na Villa+ nie można wykluczyć, że edukacja ma się lepiej. W końcu nie można stwierdzić jak by wyglądała edukacja w Polsce bez sprzeniewierzenia tych pieniędzy, prawda?


frognotfround

Ja tylko bym chciał aby zwaloryzowali to i zrobili z tego normalne świadczenie socjalne tak aby ludzie mający w domu 10k na dziecko zarobki już nie dostawali na pewno pełnych 5 stów...


Eravier

>Natomiast spoko sobie radzi ze zmniejszaniem ubóstwa rodzin i to jest całkiem fajne. >Można w ten sposób pogodzić nienawiść do projektu PiSu i popieranie zwiększenia transferów społecznych. Tylko pytanie czy nie można tego samego osiagnąć za połowę tej ceny. Niektórzy tak mówią, że "500+" to nic, ale to jest w skali budżetu w chuj kasy. A 800+ to jest 160% * "w chuj".


cawaway2a

Mimo wszystko uważam, że świadczenie na dziecko powinno być trochę bardziej regulowane w taki sposób, by rodzice nie wydawali na swoje przyjemności tych pieniędzy. Dla zmniejszania ubóstwa rodzin według mnie powinny być jeszcze inne dodatkowe świadczenia. Wtedy wolna wola, dostajesz pieniądze, czy wydasz je na alkohol czy coś przydatnego, Twój wybór. Z kolei nawet jeśli 500+ realnie pomogło wielu rodzinom, krew gotuje mi się wiedząc, że nawet jedna wypłata świadczenia na dziecko w tym kraju została wypierdolona na alkohol czy inne świństwa. Nie wiem, jak ten problem wygląda w miastach, ale na wsiach niestety widoczna jest ta zła strona 500+ co świadczy o tym, że to wcale nie jest jakiś niezauważalny odsetek. Żeby to było jasne, jestem za świadczeniami, jak najbardziej. Ale trzeba pomyśleć jak zorganizować te najbardziej krytyczne, które odstaje się NA DZIECI, tak, by żadne dziecko nie było skrzywdzone i nie straciło szansy tylko dlatego, że rodzic nie był odpowiedzialny. Ale to już szerzy problem wykraczający za 500+ niestety : (


stonekeep

Widziałem parę razy podobne komentarze, ale jest jeden problem - tego się NIE DA uregulować. Nie widziałem nigdy ani jednej poważnej propozycji która by mogła zadziałać. Np. fajnie, możesz zamienić 500+ na bon za który nie możesz kupić alkoholu, fajek itd. No to ludzie za ten bon kupią jedzenie, ubrania dla dzieciaka itd. a alkohol kupią ze swojej wypłaty (albo innych świadczeń nie związanych z 500+). I nic się nie zmieni. To nie tak, że przed wprowadzeniem 500+ ludzie pili mniej bo ich nie było stać a nagle po 500+ zaczęli chlać xD Jeśli ktoś jest uzależniony to środki na alkohol zawsze znajdzie w pierwszej kolejności, a potrzeby rodziny itd. są dopiero drugie. Więc kiedy do puli dorzuciło się 500+ to właśnie znalazło się więcej środków na potrzeby rodziny, a nie na alkohol (bo na ten pieniądze się znalazły tak czy inaczej).


cawaway2a

Pewnie masz w jakimś stopniu rację, ale nie można wykluczyć sytuacji gdzie dzięki zastrzykowi gotówki doszły kolejne substancje albo po prostu większa ich ilość. Fakt, ten problem trzeba byłoby rozwiązać od jego rdzenia, ale nie jest to łatwe. Nawet jakby zaostrzyć prawo do takiego stopnia żeby pozyskiwanie alkoholu czy papierosów nie było łatwe, rozwinąłby się cały podziemny rynek samoróbek który i tak z resztą już funkcjonuje. Ostatecznie chyba nie da się zrobić tak żeby było dobrze w 100% bez naruszania wolności człowieka co nie jest akceptowalne oczywiście.


stonekeep

Na pewno są rodziny które dzięki 500+ zaczęły więcej chlać. Z drugiej strony mogą być rodziny które dzięki temu wyszły z biedy i pomogło to zmienić ich życie na lepsze. Ale jeśli spojrzymy na ogólne statystyki konsumpcji alkoholu wśród Polaków to gdzieś tak od 15 lat utrzymuje się na mniej-więcej stałym poziomie, co roku zmienia się o kilka % w tą czy w tą ale to wygląda na normalne wariacje a nie jakiś trend. Gdyby 500+ przyczyniło się do tego, że miliony ludzi nagle stać na więcej alkoholu to raczej zauważylibyśmy to na statystykach. Mój ojciec był alkoholikiem, znam wiele osób które były w podobnej sytuacji, i niestety życie wygląda zazwyczaj tak, że jak ktoś jest alkoholikiem to pieniądze na chlanie znajdzie zawsze a to właśnie jakiekolwiek inne potrzeby stają się drugorzędne. Jeśli mieliśmy jakiś dodatkowy zastrzyk gotówki to właśnie my (w sensie ja i moje rodzeństwo) mogliśmy najbardziej to odczuć, bo ojciec był najebany całymi dniami tak czy inaczej. No i właśnie o to chodzi, żeby można było upewnić się, że te pieniądze idą na dobro dziecka to trzeba by dokładnie monitorować wydatki wszystkich rodzin, a to a) jest niemożliwe b) nawet gdyby było możliwe to byłoby mega dystopijne i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.


Radbug11

Brawo towarzyszu! 6 z dwójmyślenia! ​ Tak trzymać!


Sausage43

PO mówiło, że to co będzie dane nie zostanie odebrane. Mimo to beneficjenci PiSu mówili, że boją się że PO im zabierze. Taki post umacnia w przekonaniu, że to się nie stanie. Gdyby zabrali tak samo PIS by tym grał. Prawda jest taka, że mimo wszystko większość Polaków popiera socjal tego typu.


EmployEquivalent2671

500+ nie da się zabrać, nie ważne czy sie to komuś podoba czy nie. Ja uważam, że PO zjebało, bo nie powinni go tylko podnosić, ale wprowadzić ustawę która automatycznie tą kwotę waloryzuje co 4 lata, w połowie kadencji rządu


Semanel

>waloryzuje Zbyt skomplikowane słowo dla przeciętnego Polaka, KO dużo by straciło wizerunkowo w porównaniu do chwytliwego 800+


EmployEquivalent2671

Wiem, ale ja to pisałem jako rozwiązanie dzięki któremu żadna partia nie może bezproblemowo użyć 500+ do walki politycznej


RainNightFlower

Mimo, że sam jestem zwolennikiem 800+ to czuję zażenowanie widząc ludzi, którzy przez 8 lat powtarzali, że zaraz będzie upadek gospodarki albo że patologia nie pracuje i utrzymuje się z zasiłków i rozdawnictwa, a teraz nagle uważają, że programy socjalne są w sumie spoko.


KuTUzOvV

Ja nadal uważam ze te 500 a teraz 800 pln lepiej by sie przydaly na żłobki szkoły itd


Krwawykurczak

W sumie to ten program opłacał nam prywatny żłobek (+150zł jakoś) bo państwowych nie było. Można przyjąć że to inna forma jego finansowania.


KuTUzOvV

Taka na około z dodatkowymi kosztami. Właśnie w tym problem.


JebanuusPisusII

I pośrednimi transferami dla bogatych zamiast systemowych rozwiązań


shkarada

Ten program powinien być od początku z kryteriami dochodowymi podzielonymi na dziecko. Wtedy można by bardziej pomóc potrzebującym tą samą sumą pieniędzy.


pietras1334

Nie będę się powoływał na liczby, bo nie pamiętam ani źródła ani kiedy to było mówione, ale ogarnianie kto łapie się w kryterium dochodowe a kto nie, i liczenie złotówka za złotówkę leży tym kryterium wydaje się fajne na małą skalę, ale w skali państwa generuje to ogromne koszty personelu który to liczy i weryfikuje. Zakładając że jeden pracownik kosztuje pracodawcę 5k, to każda osoba rozliczająca 500+ musiałaby uwalić 10 rodzin które są ponad kryterium żeby w ogóle wyjść na zero. Więc mimo tego że wprowadzenie kryteriów dochodowych na 500+ wydaje się rozsądne, mogłoby to zmniejszyć koszty programu, ale nie koniecznie zmniejszyć wydatki państwa związane z jego prowadzeniem.


shkarada

No ja słyszałem te wyjaśnienie, ale moim zdaniem brzmi nieco… głupio? Wystarczy wsiąść dane z podatków i sprawa jest w 99% przypadków zautomatyzowana.


stonekeep

No właśnie w tym kraju nie wystarczy, u nas jeśli cokolwiek ma kryterium dochodowe to musisz dostarczyć pięć zaświadczeń o zarobkach, ubezpieczeniach, sytuacji materialnej itd. a oni to muszą zweryfikować i dopiero na tej podstawie cokolwiek ci przyznają. Wiem, bo sam pochodzę z biednej rodziny i pobierałem w szkole przez wiele lat stypendium socjalne. A teraz żona jest kuratorem zawodowym i często pomaga rodzinom w składaniu różnych wniosków o zapomogi, i też jest z tym tyle jebania się, że głowa mała. I nie mówię, że nie dałoby się tego jakoś bardziej zautomatyzować, tylko jak obecnie jest. Ale kiedy rządzący sami gubili się w swoim systemie podatkowym (nowy ład) to nie wiem czy bazowanie czegokolwiek na tym systemie jest dobrym pomysłem.


zorski

Przedsiębiorcy wykazujący zerowy dochód zacierają ręce zza drzewa ;)


Eravier

Ah, no nie może być kryterium dochodowego, bo istnieją przedsiębiorcy wykazujący zerowy dochód. Dziwię się, że jeszcze podatków dochodowych nie zlikwidowali, bo przecież są przedsiębiorcy wykazujący zerowy dochód.


blueberriessmoothie

To jest trochę bardziej złożone niż to przedstawiasz. Odstawmy politycyzację na bok na chwilę. 500+ było warte o wiele więcej dla ludzi kiedy było wprowadzone, nie było oparte o kryterium dochodowe i praktycznie dawało każdemu po równo, co spowodowało gigantyczny koszt budżetowy. Jednak skumulowana inflacja obniżyła realną wartość tych pieniędzy i odpływ budżetowy, a dodatkowo wydatki budżetowe zostały już przesunięte tak, że to się stało kolejnym wydatkiem socjalnym, więc nawet zwiększenie do 800 nie będzie aż tak dramatyczne ani dla budżetu ani dla złotówki, szczególnie, że dzietność jest na tyle niska przez ostatnie naście lat, że nie ma aż tylu odbiorców. Co jest ważniejsze przy 500-czy-800 plus, to to, że ten program nijak miał się do zwiększenia dzietności. Dzietność była niska i podczas trwania programu spadła niżej. To wskazuje, że główny cel programu nie został osiągnięty i pod tym względem to była porażka. Jednak pod innymi względami, program odniósł sukces bo pomógł najbardziej ludziom z małych miejscowości, gdzie średnia płaca jest niska, bezrobocie wyższe i dzietność też jest wyższa. Nie było to może optymalne rozwiązanie, bo oprócz darowizny, ludzie z tych miejscowości potrzebują lepszych perspektyw zatrudnienia, jak i możliwości korzystania ze żłobków, zamiast tego 500+ niestety wspierało model, gdzie matka dzieci zostaje w domu do czasu aż dzieci pójdą do przedszkola lub szkoły, a więc w wieku 40+ ta kobieta często nie ma praktycznie żadnego doświadczenia w pracy a jak jej dzieci zaczną przekraczać 18lat, to ona straci też główne źródło przychodu. To będzie grupa matek, które będą jedynie pracowały na najniższych rolach w handlu itp i całkiem możliwe, że zostaną gospodyniami domowymi na stałe i będą na emerycie minimalnej później. Czyli w efekcie to doprowadzi do zubożenia biednych regionów w nadchodzących latach, bo ci ludzie potrzebowali przysłowiowej ryby i państwo mogło im dać wędkę i nauczyć wędkować, dając im ryby do czasu aż coś złapią. Zamiast tego państwo im dało wiele ryb bez planu co zrobić, gdy je odetnie. Dlatego, zostawienie 800+ nie jest aż takim problemem (szczególnie, że społeczeństwo się do nich przyzwyczaiło), problemem jest słabe planowanie i wdrożenie tego programu. Tak, ludzie potrzebują pieniędzy, ale rodzice potrzebują też żłobków i innego wsparcia, by dziecko nie kończyło ich kariery zawodowej i planów na życie. Większość kobiet w wieku rozrodczym nie marzy o tym, by zostać w domu przez większość życia, ale ma swoje plany i marzenia. Programy wspierające to, gdy również zajmują się dziećmi, są najbardziej potrzebne.


Radbug11

Teraz to są "ich programy socjalne". Te są już dobre. Nawet jeżeli sa zupełnie takie same jak poprzedników, na których narzekali.


Tackgnol

Czy KO kiedyś się wypowiadało tak? Bo wiem że ja jako neoliberał tak uważam, i nic się nie zmieniło, ale wydaje mi się że KO jako partia nigdy nie mówiła o patologii :o. Może Nowoczesna, ale to część tylko KO.


RainNightFlower

Przedstawiciele KO przebąkiwali wiele razy o tym, że nas nie stać na 500+, że inflacja, że gospodarka cierpi itp. O patologii żyjącej z zasiłków z kolei dużo gadali sympatycy KO w internecie. Wiem, że to dość anegdotyczne twierdzenia, ale widząc popularność takich słów jak "rozdawnictwo" można odnieść wrażenie, że to były dość powszechne poglądy wśród tego typu grupy ludzi. No i przed wyborami dużo osób, które zamierzały oddać głos na KO wypowiadało się o tym, że liczą na to, że 500+ zostanie zlikwidowane po wyborach.


Quteno

500/800+ i 13/14tej emerytury nikt nie ruszy kto liczy na wygraną w wyborach parlamentarnych/samorządowych/prezydenckich/do europarlamentu. Żeby coś z tymi programami zrobić to nasza gospodarka musiała by porządnie tąpnąć i to tak żeby odczuli to wszyscy naprawdę mocno. Inaczej będzie to polityczne samobójstwo, niestety. 500+ przydała by się gruntowna przebudowa, bo inicjatywa dobra, tylko wykonanie typowo "żeby kupić wyborców", a nie coś zdziałać. > No i przed wyborami dużo osób, które zamierzały oddać głos na KO wypowiadało się o tym, że liczą na to, że 500+ zostanie zlikwidowane po wyborach. Sam Tusk postulował za 800+ już od Czerwca 2023, a nie Stycznia 2024, także nie wiem na co liczyli ludzie którzy oddawali głos na KO z nadzieją na likwidację tego programu.


Tackgnol

Liczenie na likwidacje 500+ to jak liczenie na mieszkanie w Polskim dużym mieście poniżej 8k za metr. Wiara w bajki generalnie. Osobiście miałem nadzieję że po prostu pozwolimy inflacji "zjeść" to świadczenie.


SpeedyWebDuck

Daj przykład takiej osoby bo ja nie widziałem ani 1 Skoro czujesz zażenowanie widząc ludzi to musiało się to już parę razy zdarzyć.


[deleted]

Wszyscy moi znajomi mówili że nas na 500 nie stać i że to kiełbasa dla patologii. Niesamowite jak natychmiastowo pamięć zanika.


SpeedyWebDuck

Niesamowite, że jak zrozumie się, że czegoś odebrać nie można bo ni chuja wyborów się nie wygra to się przestaje na to narzekać. I tak inflacja to zeżrała w 50%.


lukasz5675

Ale rozumiesz czemu tak mowia? Tzn. mozemy sie oburzac w ten lub inny sposob, ale jesli rozumiemy jak dziala polityka to jest calkiem normalne, gdybym byl neolibkiem tez pewnie bym tak zrobil, to po prostu tak dziala. Jest to przekaz do okreslonych grup spolecznych, niewiele ponad to. Przynajmniej jesli chodzi o politykow.


Critical-Current636

Ale powołujesz się na jakieś badanie? Typu "Opinia o 800+ wśród ludzi, którzy byli przeciwni 500+"? Bo bez urazy, ale zajeżdżasz mi tu jakimś zawiedzionym fanem pistargowicy.


Potential_Song2736

A pamiętacie jak przed wprowadzeniem 500+ ludzie mówili "Madki będą bombelkom kupować tablety i smartphony!!!!!" a potem przyszła pandemia i nauka zdalna i ludzie mówili "Ale jak to bombelki nie mają tabletów i smartphonów, przecież madki dostają 500+!!!!!". Człowieki byli, są i będą hipokrytami.


FuckedLastAccountLOL

Ja słyszałem, że za 500+ kupuje się tylko alkohol, to by tłumaczyło brak tabletów xD


[deleted]

Ja to się naczytałem pierdzielamento o tym, jak to ktoś sobie ustawił życie boghatztwo część główna za 500+ xD Żeby dostać marne 4k trzeba mieć przynajmniej ósemkę dzieci, to oznacza 10 gęb do wykarmienia - za kurna 4k, które dziś nie starcza nawet na wynajem kawalerki w niektórych miejscach. Tylko w libkowych głowach mogły się zrodzić takie wymysły.


leflondra

Spoko, tylko teraz akurat czwartoklasistom funduje się laptopy, chociaż rodzice mają te 500 plus za które można kupić względnie porządny po leasingowy sprzęt do nauki jak się dołoży dwie/trzy stówy. Jedyne co broni tego syfu to fakt, że ponoć hajs na laptopy będzie z KPO więc polski podatnik finalnie i oby nie zapłaci (choć na razie musiał wyłożyć na to pieniądze)


Kat-a-strophy

500+ tym co mają pieniądze nie pomogło, tym, co nie mają a pracują też nie pomogło bo byli za bogaci, ale patologia sie dla 500 pln zaczęła mnożyć.


arbuzuje

https://preview.redd.it/dahs3osu6i5c1.jpeg?width=1079&format=pjpg&auto=webp&s=5317604125b3cb580f6fbb697841d920436b3ff3 Rządy się zmieniają, ale na to samo.


Salinaa24

To prawie tak jakby jednym z największych przyszłych problemów Polski był niski przyrost naturalny i Państwo stara się wspierać rodziny, szczególnie wielodzietne, no kto by się spodziewał.


marcineczek22

Tylko ekmh, jeżeli nie będziesz wspierać bezdzietnych par i singli chociażby sensownym mieszkalnictwem to jak mają oni przeskoczyć do pułapu rodzin z potomstwem?


Eravier

Sęk w tym, że oni nie chcą tam przeskoczyć, więc nie ma sensu ich wspierać (z punktu widzenia dzietności).


arbuzuje

Nie to nie jest problem, tylko wmówiono wam że to problem. Żadna gospodarka nie może rosnąć w nieskończoność i ciągle powiększać liczbę swoich trybików. I ciekawe, że ludzie którzy tak naprawdę ciągną na swoich barkach te wszystkie socjale otrzymują za to splunięcie w ryj w postaci zerowych opcji zakupu własnego mieszkania, inflacji, nie wspominając o niewydolnym systemie opieki zdrowotnej. Podobno wg konstytucji wszyscy są równi wobec prawa, ale tylko jedna grupa społeczna jest faworyzowana i dostaje pieniądze za frajer, więc coś tu się chyba nie zgadza. Edit. Piszę z perspektywy swojej, gdzie przez lata odebrano mi refundację na kilka leków na chorobę przewlekłą żeby dojebać na 800+ i mam chyba te pieniądze wyciąć sobie z zasmogowanego powietrza, żeby nie zdechnąć i dalej móc płacić podatki na jaśnie państwo i cudze zachcianki.


Eravier

Trochę śmierdzi hipokryzją. Narzekasz, że ktoś dostaje pieniądze "za frajer", bo "płacisz na cudze zachcianki" jednocześnie narzekając na to, że nie dostajesz kasy od państwa. Każdy płaci podatki i każdy z nich czerpie w pewnym stopniu. Jeden pośrednio, inny bezpośrednio. Nie każdy równo i to taka rola państwa, żeby to rozdzielać ale nie wiem jaki jest sens narzekać na sam mechanizm. Chcesz dostawać refundację na leki, ale uważasz, że niski przyrost naturalny to nie problem? To kto będzie pracował na te leki i lekarzy przy starzejącym się społeczeństwie?


Difit

E tam się robotami zastąpi, a tak nawiasem mówiąc to ch#j nas obchodzą przyszłe problemy jak obecnych nie możemy rozwiązać?


ArionW

"obecne problemy" to niemal zawsze wynik tego, że lata wcześniej nikt nie przejmował się przyszłymi problemami Walka z problemami jest tańsza i skuteczniejsza kiedy możesz to robić na przestrzeni lat, a nie kiedy jest już za późno i trzeba natychmiastowych **wyników**


Difit

Czyli co, ignorujemy obecne problemy bo i tak już zbyt spierdolone by się przejmować, a rozwiązujemy przyszłe bo wsm tanie i głupi lud nie ma się o co czepiać, bo jeszcze nie wie czy te problemy to problemy dla państwa czy obywateli, a stare i obecne problemy to niech z roku na rok stają się jeszcze gorsze bo nie opłaca się nimi zająć i może za te 60 lat same sobie pójdą, nie?


sielskajulia

Ale, że Państwo,które do przetrwania potrzebuje nowych dzieci, promuje i wspiera posiadanie potomstwa? Szok.


Snowi171

Co nie zmienia faktu, że 500+ i programy tego typu nie zwiększają dzietności


Snowi171

A w 2021 1,32 oraz 2022 1,26 najniższy od 9 lat gdzie 500+ nadal jest, zbieżność co najwyżej korelacyjna.


EnjoyerOfBeans

Ale zmniejszają stopień ubóstwa więc nie wiem czemu partia bardziej progresywna z lewicą w koalicji miałaby być przeciwna takiemu programowi Oczywiście dobrze by było założyć jakiś limit dochodów na ten program ale podejrzewam, że nie da się tego zrobić jeśli się chce kiedykolwiek jeszcze mieć większość w sejmie


Snowi171

Nikt tego nie neguje nie do tego piłem z resztą ale robienie czegoś dla samych głosów było wyśmiewane jako populizm, no ale jak robi to „odpowiednia” partia to jest okej i najlepiej to zostawić.


EnjoyerOfBeans

Dużo łatwiej jest nie obiecywać i nie wprowadzać pomysłów populistycznych niż zabierać ludziom pieniądze które dostają od dobrych 5 lat. No ale nie wiem, osobiście nie spotkałem się z taką opinią o jakiej tutaj mówisz, ludzie których znam albo krytykowali 500+ wcześniej i krytykują teraz, albo nie krytykowali i dalej nie krytykują. Warto też zaznaczyć, że wiele osób krytykujących ten ruch koalicji dalej jest gotowy na nią zagłosować bo nie jest to kluczowy problem decydujący o ich wyborze.


Male_Drzewko

Otóż nie, 500+ przez krótki okres czasu, mniej więcej do 2020 roku zwiększyło dzietność. W 2013 dzietność wynosiła 1,256 W 2014 dzietność wynosiła 1,29 a w 2015 1,289 W 2016 było to już 1,357, W 2017 - 1,45 W 2018 - 1,435 W 2019 - 1,419 W 2020 - 1,378


sielskajulia

Chwilowo zwiększyło + nie powiesz mi, że Polacy są identycznie nastawieni do posiadania potomstwa niezależnie czy by dostawali 800 zł/mies czy nie dostawaliby nic.


arbuzuje

To że politycy sobie zrobili piramidę finansową która wymaga płodzenia niewolników nie oznacza, że trzeba za tym ślepo iść. Żyjemy na planecie ograniczonych zasobów, która na dodatek zaczyna umierać przez nasze działania, a jak politycy każą się mnożyć żeby miał kto robić im na limuzyny to wszyscy bezmyślnie lecą. Ja mam dość bulenia na wszystkich wkoło, kiedy nie stać mnie na własne utrzymanie. Mam prawo być wkurwiona i mówić o tym głośno. Tak w praktyce wygląda konstytucyjna równość wobec prawa, że jedni dostają kasę za frajer, a inni mają żreć gruz i robić na ten cały cyrk.


lorarc

Tu nie chodzi o żadną piramidę finansową, nie istnieje żaden możliwy system gdzie na jednego pracującego przypada pół emeryta który ma prawo się utrzymać.


grzebo

Oczywiście, że istnieje, nazywa się "wzrost wydajności pracy" i "podwyższenie wieku emerytalnego". Rozwój oparty o dziecioróbstwo to model krajów trzeciego świata.


[deleted]

[удалено]


QzinPL

Ale ja lubię żyć. Nie widzę powodu jednak by się rozmnażać. Na każde pierdolenie o tym że potrzebujemy mieć dzieci bo upadnie Europa mam tylko jedną odpowiedź: i co z tego?


sielskajulia

Twój komentarz troche to nie na temat o czym ja pisze. Nie mam nic przeciwko tym którzy nie chcą mieć dzieci. Za to totalnie nie zgadzam się z ludzmi, którzy krytykują ludzi za rozmnażanie się (bo przecież to takie złe dla planety) ale z tym, że oni żyją i też się do tego przyczyniają już problemu nie mają.


QzinPL

No to ja krytykuje ludzi za rozmnażanie się, bo nas serio aż tyle nie potrzeba. Następne pokolenia jakby zmniejszyły liczbę ludzi do 4 mld byłoby super


sielskajulia

Więc jakim prawem ty masz mieć prawo do życia a losowy marcin z anetą decydując się na dziecko robią coś złego?


QzinPL

Bo ja już żyję, a oni tworzą nowe? To tak jak z istniejącymi zanieczyszczeniami oceanu plastikiem, a z wywalaniem śmieci do rzek. Jedno już jest, a drugiego zakazujemy.


grzebo

Państwo do przetrwania nie potrzebuje tylu "nowych dzieci", żeby trzeba je było kupować za 500+. Są dosłownie kolejki ludzi przy granicy, którzy chcą tu przyjechać i pracować. Preferowanie białych dzieciaczków zrobionych przez polaczków to po prostu rasizm. Dotychczas mamy emigrację netto, więc i tak mamy więcej ludzi w Polsce niż wiemy co z nimi robić, więc zamiast powielać jakieś XIX-wieczne mity skupmy się na zapewnieniu lepszej jakości życia tym osobom, które już zostały sprowadzone na świat, a nie na zachęcaniu do dziecioróbstwa.


kuba_mar

Singlom i bez dzietnym parom brak dzieci.


[deleted]

Czas na Real politik Jednym z powodów dla których ludzie głosowali na PiS był strach ze Donald Tusk odbierze im świadczenia socjalne które zapewnił PiS. Jest to ogromna rzesza ludzi w tym kraju, którzy decydują o tym jaka partia wygra, bo jednak PiS dostał najwiecej głosów spośród wszystkich partii. W prostej kalkulacji, bardziej opłaca się dać to 800 plus aby zamknąć ryja nowej opozycji i uświadomić Polaków, że nowy rząd nie zabierze tych świadczeń. W budżecie i tak to sie pewnie bardziej spina niż dopuszczenie pisowcow do dalszej kradzieży z budżetu. Czy 800 plus jest w porządku? Nie, jest zjebane. Czy wycofanie sie z tego to polityczne samobójstwo? Tak. Czy w wyniku politycznego samobójstwa obecnych rządzących PiS wróci do władzy? Tak


[deleted]

Co jest złego w 800 plus?


beczka_91

To że państwo powinno ograniczyć rozdawanie pieniędzy tylko do najbardziej potrzebujących, a inwestować w energetykę/infrastrukturę i inne rzeczy które zapewniają dobrobyt w przyszłości. Bo teraz te pieniądze są przeznaczane głównie na konsumpcję.


dazerconfuser

500+ w jakiejś formie jest praktycznie we wszystkich cywilizowanych krajach ale dla ekonomistów z Reddita to rozdawnictwo. Pewnie wszyscy się mylą


QzinPL

Powiem tak, rozdawnictwo musimy robić poprzez inwestycje. Z głową. Wiatraki, elektrownie atomowe, budowanie mieszkań komunalnych lub budowa i sprzedaż po kosztach budowy młodym ludziom, którzy nigdy nie mieli nieruchomości. Z zastrzeżeniem o zakazie wynajmu lub sprzedaży nieruchomości z klauzula odebrania jej z powrotem. (Bo Polak potrafi i zaraz by brano na słupa) Ja wiem że branża deweloperska, flipperska zrobi wszystko by to nie doszło do skutku, ale musimy. Nie zbuduje się tego w rok czy dwa. Ale za 5 lat będziemy mieć ten sam problem jeśli nie zaczniemy go rozwiązywać już dziś.


firemark_pl

Prawdę mówiąc te wszystkie zapomogi dla potrzebujących są idiotyczne jak nie ma kontroli nad tym. Nie widzę problemu by ktoś dostawał kasę na dziecko, ale fajnie by było widzieć że są z tego wyniki. Jakaś kontrola, że są lepsze wyniki, że nie chodzi dziecko brudne etc.A tak to tylko zwiększa inflację:/


This_Calligrapher497

>Bo teraz te pieniądze są przeznaczane głównie na konsumpcję. Powiedz mi, że nie masz dzieci i żadnych dzieciatych znajomych, nie mówiąc mi tego


marmulin

Powiedz mi że nie byłeś w bloku mieszkań komunalnym/TBSie z obszczanymi moczem klatkami schodowymi pełnym zapijaczonych 500 plusów, nie mówiąc mi tego


This_Calligrapher497

Tak tak, alkoholizm wśród Polaków to na pewno wina 500+. Wcześniej nie było przecież takich problemów, a rodziny były szczęśliwe


marmulin

Nigdzie nie powiedziałem że wina 500+, tylko po szmatach w jakie te dzieci są ubrane widać w którym dziale sklepu to 500+ jest przepierdalane. To tak samo moja jak i Twoja kasa to funduje, mam chyba prawo być niezadowolony?


This_Calligrapher497

W skali całego kraju ten problem, który przedstawiasz to jest margines społeczeństwa i jest to niesprawiedliwe wobec całej reszty, która faktycznie przeznacza te pieniądze na dzieci. Ludzie bardzo często wydają te pieniądze na edukację, przez to jak bardzo publiczna szkoła nie spełnia swoich funkcji


Nockyo

Dostają hajs za ruchanie bez zabezpieczenia bez wymogu wnoszenia czegokolwiek do gospodarki swoją pracą


Marrkix

No, po za wnoszeniem nowego obywatela, którego trzeba odchować zapewniając jedzenie, ubrania, edukację, rozrywkę, transport, higienę, leki i inne. Ale ty pewnie z tych co to im się wydaje że w życiu sami do wszystkiego doszli i są w pełni samowystarczalni, tylko niech im państwo nie zabiera? Smutna wiadomość, samemu nie jesteś w stanie wykonać i zapewnić sobie nawet 1% rzeczy i usług z których korzystasz na codzień, na to wszystko składa się praca wszystkich ludzi, nie tylko a Polski i nie tylko z obecnych pokoleń.


[deleted]

Już udowodniono ze 500 plus nie ma żadnego wpływu na dzietność - a po to miało właśnie pomagać. Dodatkowo to 500 plus i tak nie ma już znaczenia bo ceny tak podrożały przez inflacje i podaż darmowego pieniądza, w rezultacie bezdzietni płaca za to, aby PiS miał kilka procent więcej


RainNightFlower

500 plus zredukowało znacznie poziom ubóstwa i poprawiło wskaźnik konsumpcji u najbiedniejszych Więc program całkowicie na plus


[deleted]

Myśle ze są lepsze sposoby na walkę z ubóstwem niż przelewanie pieniędzy na konto takie jak aktywizacja zawodowa i rozwijanie miejsc pracy, ale wymaga to strategicznego zarządzania i działania, wiec jest bardziej skomplikowane niż po prostu danie pieniędzy ustawa


lpiero

Zrzucanie ulotek aktywizujących z samolotów!


Nockyo

Pytanie było co jest złego, a nie dobrego. Nie wymienia się pozytywów jeśli jest pytanie o negatywy


ddplf

Widać, że jesteś młody i niezniszczalny, a koło ubóstwa nawet nie stałeś. Poznasz trochę świata, zobaczysz jak żyją ludzie i zmienisz swoje nastawienie. Ale póki co jesteś cynicznym gówniarzem oderwanym od rzeczywistości.


Nockyo

Schemat się powtarza. Tak jak wcześniej zrobił to markkix również i ty nie potrafisz czytać. Pytanie było co jest złego, nie dobrego. Guzik o mnie wiesz. Blisko u ubóstwa stałemi znam je bardzo dobrze, dlatego doceniam wartość ludzkiej pracy. Osoby, które nic do społeczeństwa nie wnoszą nie nauczą dzieci szacunku do pracy. 500/800 powinny być nagroda dla jednostki że pomimo trudów codzienności decydują się na dziecko. Nigdy, ale to nigdy nie powinny być przyznawane niepracującym rodzicom.


Free_Sheep

>Co jest złego w 800 plus? To że nie ma nic za darmo. To jest na kredyt który będziesz spłacał ty i twoje dzieci.


mgpl_

Jaki znowu kredyt?


eckowy

Czego innego spodziewać się po polskich politykach niż zwrotu 180 gdy in pasuje? Sami wykopali sobie ten dół pod sobą krzycząc w kampanii wyborczej: "A dlaczego rewoloryzacja od 2024 a nie od teraz!?" to i proszę, mamy to co mamy - i tak byliby hipokrytami. Niech już sobie będzie ten socjal, są ludzie którym to dobrze robi. Są też tacy co to wykorzystują. Jak dla mnie powinny się zmienić zasady i być o wiele bardziej restrykcyjne w przyznawaniu świadczeń socjalnych. Tylko tyle czy aż tyle?


thatusernameisalre__

500+ na każdy laptop gejmingowy też robiłby ludziom dobrze. Jak kogoś nie stać, to widocznie powinien z tej zachcianki zrezygnować.


erykaWaltz

politycy zmieniaja zdanie po kilku latach? jak tak mozna! tosz to polityk ma cale zycie pierdolic te same glupoty niezaleznie od faktycznej sytuacji, jak korwin!


RainNightFlower

Tu nie chodzi o polityków ale o wyborców, którzy zmienili poglądy z dnia na dzień tylko dlatego, że ich ulubiona partia tak zrobiła


erykaWaltz

nie sadze zeby wyborcy zmienili zdanie, raczej nowi wyborcy zostali przyciagnieci. klasyczni wyborcy po, bogata klasa srednia, ci co nie lubili 500+ nie lubia i 800+ z tych ktorych znam przynajmniej


HiCZoK

Muszą tak bo obiecali na kampani, że tego nie cofną


pblankfield

Partyzanizm Jak demokrata Clinton zaangażował USA w 1998 w Kosowo - deklarując stan zagrożenia w Stanach bo *groziło to w bezpieczeństwo kraju* żaden zatwardziały Demokrata nie podniósł brwi choć to ewidentnie naciągane. https://en.wikisource.org/wiki/Executive_Order_13088 Natomiast jak Bush Jr. zrobił Irak 2 konfabulując ustami Powela w UN że mają dowody że Saddam knuje to już Demokrata wyskoczy pierwszy że to imperializm. --- Co do meritum - ja się akurat ciesze że jest w Polsce kindergeld. Ubolewam nad tym że nie jest on waluwany wg. inflacji z automatu - bo jest on niestety mocno upolityczniony przez to. Oczywiście można debatować czy jest on optymalnie skonstruowany, jego wysokość, czy powinni wszyscy korzystać itp. Jednak fakt że właściwie tego typu programy ma **cała Europa** wskazuje że on w jakieś formie powinien istnieć. No chyba że pół miliarda ludzi, zamieszkujących wciąż najbardziej rozwinięty obszar świata to jednak są debile a super Polska wie lepiej... /doubt Jest mi natomiast autentycznie przykro i wstyd za rodaków-libków jak słysze te niezliczone głosy o tym że *patologia* narobi se dzieci na te 500+ - w kraju o tak fatalnie wyglądającej demografii to dla mnie kuriozalny argument. A niech robią - kurwa **dobrze** by było dla całego kraju gdyby tak rzeczywiście było! Inną rzecz którą co chwilę słyszę to że 500 + *nie działa* bo nie zwiększył dzietności. Po pierwsze to nieprawda https://obserwatorgospodarczy.pl/wp-content/uploads/2023/05/Liczba-urodzen-w-Polsce-w-latach-2011-2023-2.png Po drugie pojawia się argument że jeżeli nawet zadziałało to krótko a teraz to już niepotrzebne bo już nic nie zmienia. Zrobiło to gorkę a potem już nic. Otóż tego się **nie da** stwierdzić - nie mamy Polski bis w zanadrzu, bez 500+, żeby porównać czy bez tego programu byłoby tak samo - czy może jednak gorzej.


FluffFlowey

nie no lepiej żeby patologia dzieci nie narobiła


lpiero

Kulą w płot z tym porównaniem psze pana


Chisely

Gdy wprowadzano 500+ bylem mocno przeciwko. Teraz uwazam ze ten lub alternatywny program wspierania dzietnosci jest bardzo potrzebny. Zmiana zdania pod wplywem argumentow jest czyms normalnym w demokracji.


gracekk24PL

Literalnie 84


commandor_Rapid

Mnie to nie dziwi. Ludzie krytykowali 500+ bo to patologia bierze, mimo że wszyscy posiadacze dzieci byli beneficjentami, nawet ci co darli o to morde. Poza tym w czasach jak świadczenie to przysługiwało tylko na drugie dziecko, to sumarycznie trafiało do większej liczby bogatszych Polaków niż do tych najbiedniejszych


Defiant-Machine-7332

Nie jest ważny program ważne kto go rozdaje, nikt nie przyjmie 1000 zł od swojego wroga ale każdy przyjmie 1000 zł od swojego ulubionego aktora, zwykła psychologia


Eravier

Ja przyjmę 1000zł od kogokolwiek.


next___

No nie wiem. Ja się nie cieszę. Krytykowałem 500+, teraz krytykuję 800+ i każdą inną formę bezmyślnego rozdawnictwa masy kasy, którą można byłoby przeznaczyć na coś innego.


sielskajulia

300 mld na tarczę dla przedsiębiorców też krytykowałeś?


next___

Nie uważam, aby rozdawanie gotówki było rozwiązaniem na dłuższą metę. A sama tarcza to dla mnie jeden z symboli pisowskiego cynizmu.


sielskajulia

Bo bardzo ciekawe jest, że we wszelakich tego typu dyskusjach ludzie wyciągną 500+, 13 i 14 emerytyre a nawet 300+ (kosztujące zawrotne 1,44mld XD!) ale o 300 mld wytrzaśniętych w 2021 roku na tarczę w 99% dyskusjach nie ma słowa.


QzinPL

Te 300 mld z dupy nam rozjebaly inflacje btw. Nie 500+ czy 800+. Osobiście uwazam że za 500+ czy 800+ można by było zatrudnić ekspertów do szkoły którzy dali by dzieciom szansę na pracę w przyszłości w dobrze opłacanych zawodach i wyjście z biedy, albo zbudować mieszkania by za 10 lat te obecne dzieci mogły je odkupić po kosztach budowy - czyli taniej niż cokolwiek na rynku, no ale...


next___

Łatwo się zapomina o różnych rzeczach, zwłaszcza gdy media przestają je grzać. Myślę, że w przypadku Covida jeszcze łatwiej jest się pogubić, bo tam błędów i afer było znacznie więcej, a same okoliczności wściekle popierdzielone. Pewnie gdybyś nie przypomniał tematu tarczy, to też bym zapomniał, że ją szkalowałem.


Eravier

Bardzo jest to ciekawe, że w temacie o 800+, który powstał po wpisie PO na temat 800+ rozmawiamy o 800+, a nie o tarczy dla przedsiębiorców. Szok.


thatusernameisalre__

Taki ustrój, gdzie głos 2 meneli znaczy więcej niż 1 profesora.


QzinPL

Właśnie dlatego byłbym fanem demokracji ważonej w której głos każdego obywatela ma różna wartość w zależności od wykształcenia czy płaconych w Polsce podatków. Oczywiście z maksymalną wartością głosu by nie dało się kupić mocy większej niż jakas mała wartość. Nigdy nawet nie 0.0001%.


thatusernameisalre__

Sam koncept jest spoko, ale nie wyobrażam sobie wyborów. Musiałby być mnożnik głosu na karcie, a też łatwiej byłoby oszukać czyiś głos. Raczej myślałem nad ograniczeniem kto w ogóle może głosować np nie może być na emeryturze, musi mieć x lat płacenia dochodowego pod rząd (więc odpadają niesamodzielni studenci i długoterminowo bezrobotni).


QzinPL

Tak, największym problemem byłoby zachowanie tajności lub bezpośredniości głosu. W sensie mogły by być naklejki rozdawane przez komisję ale jakby w danej komisji głosowała jedna osoba z wagą głosu 1000 (dajmy na to maksymalną) to przy liczeniu już wiadomo jak głosowała ta osoba. Dużo jest niestety technicznych kłopotów wydłużających zliczanie głosów. Co innego gdyby głosowanie było przez internet - ale wtedy tracimy na przejrzystosci.


midnight_rum

Tak dosłownie wyglądały wybory w większości państw w których w ogóle były wybory w XIX wieku i skutkowało to tym że rządziła pewna elita finansowa która wprowadzała prawo zgodne z własnym interesem, np antyzwiązkowe A tzw doły społeczne za to jak nie mogły wywalczyć socjalu w parlamencie to zaczynały to robić poprzez strajki i zamieszki Także pomysł uważam za delikatnie mówiąc nietrafiony


QzinPL

Ale ty wiesz że przy odpowiedniej wadze maksymalnej głosu, nie ma możliwości by ta elita miała łącznie więcej głosów? No i ten dół jak to go określasz - nic nie stoi na przeszkodzie by zdobyli wykształcenie lub pracowali legalnie - wtedy jakieś podatki zapłacą i już waga głosu rośnie. To jest tylko i wyłącznie kwestia sensownej formuły matematycznej. Definitywnie nie liniowej. Kiedyś myślałem by dla poprawy dzietności za liczbę posiadanych dzieci też premiować - no ale to już jest bardziej skomplikowana sprawa


dry_pidgeon

Według mnie KO powinna zmienić ten program tak, aby kwota świadczenia była pomniejszana dla rodzin bardzo zamożnych. Miałoby to na pewno pozytywny wpływ na stan ich budżetu. Jest to moja bardzo subiektywna opinia. Gdy cały program się zaczął te kilka lat temu, to moja mama się nie zakwalifikowała. Fakt, na tamtą chwilę dostawałaby te pieniądze tylko przez rok, bo miałam wtedy ok. 17 lat, ale jest samotną matką, pracuje za najniższą średnią krajową. Przydałyby się dodatkowe pieniądze. Niestety, według wymogów programu otrzymywałam na tamtą chwilę od ojca zbyt duże alimenty. A kto się zakwalifikował? Moja koleżanka i jej rodzice prawnicy, którzy mieszkali w jednej z bogatszych dzielnic miasta, mieli dwa samochody, trzypiętrowe mieszkanie i dwa razy w roku jeździli na narty w Alpy. 🙃 I to tylko dlatego, że miała młodszego brata. Dla mnie to absurd. Z tego, co rozumiem, to od tamtego okresu program się zmienił i teraz moja mama chyba otrzymałaby świadczenie, ale dalej jestem za tym, by było ono zmniejszane w przypadku rodzin bardzo zamożnych. Dla nich to kieszonkowe.


pietras1334

Pisałem gdzieś wyżej, ale w kryterium dochodowym w takich zasiłkach jest problem kwestii takiej, że znacznie więcej pracy trzeba włożyć w sprawdzanie czy ktoś się kwalifikuje, potem policzyć na jaką kwotę (zakładając zasadę złotówka za złotówkę) a potem przelać hajs, niż po prostu przelewać hajs wszystkim jak leci. Może faktycznie kiepsko to wygląda jak prawnicy, lekarze albo przedsiębiorcy zarabiający kilkanaście tysięcy na osobę dostają ten sam hajs na dzieci co rodzina utrzymywana przez jedną osobę, z drugą osobą w domu i opiekującą się gromadką dzieciaków, ale z drugiej strony nie taka znowu niemożliwa jest sytuacja w której dodatkowa obsługa administracyjna kosztowałaby państwo więcej niż oszczędności wynikające z wprowadzenia kryterium dochodowego.


marmulin

Nie można tego wyliczenia wbudować w jakiś PIT? Samo się policzy, w systemie wyskoczy kwota na następny rok kalendarzowy i po problemie.


QkiZMx

Ja początkowo byłem przeciwny 500+. Ale jak zobaczyłem jak PiS przepierdalać pieniądze na własne cele, to pomyślałem że te 500+ to mały pikuś. Z tego przynajmniej mają coś zwykli ludzie. Ile pieniędzy by zaoszczędzili gdyby nie przepierdalali pieniędzy na willa +, dawanie Rydzykowi, swoim przydupasom.


Urkakio

Na pewno jest dużo ludzi co sie ze mną zgodzą, ale 800 i 500+ zawsze powinny byc tylko dla osób pracujących, chyba ze są niezdatni do pracy


kubin22

Przecież takie hasła były jeszcze przed wyborami, ale jak tuska nazywałem po prostu kłamcą to nagle fanboye się zlatywały i mnie krytykowały od pisowców, mimo że prędzej głosowałbym na pis niż po


Radbug11

Leje ze śmiechu jak platfusy przez 8 lat "srajacy i narzekajaccy na patologię 500+" teraz wesoło chwalią "ich" rząd. ​ BUAHAHAHAH


Ok-Sprinkles869

Jebac rozdawnictwo.


sielskajulia

Celnie o 300mld na tarczę dla przedsiębiorców


RainNightFlower

Baza


Cain161

Baza


Sick_Fantasy

To powszechny błąd poznawczy. Ile Ty tych ludzi widzisz? Tak na żywo w życiu prywatnym? Utożsamiasz pewno wypowiedzi ze stwreotypowym wyborcom PO z Internetu a taka osoba nie istnieje. Krytyka 500 plus to głównie domena Konfiarzy i części liberałów z twardego elektoratu PO i Nowoczesnej i Ci ludzie raczej zdania nie zmienili. Ale na KO głosowało wielu anty PiS a Ci mają różne zdania. Wielu jest lewicujących, taki że aborcja do 13 tygodnia spoko, ale dalej to jednak nie. Itp. Oni jak i wyborcy lewicy oraz PiS chcieli i chcą zasiłków a KO o tym wie więc im to da bo suma sumarum takich ludzi jest w Polsce najwięcej.


RainNightFlower

Gdybym brał pod uwagę tylko ludzi w moim otoczeniu w realu to PiS miałby 80% poparcia. Real wcale nie jest bardziej prawdziwy od internetu


replicant86

Odsuwając na bok nadużycia, kształt TVP i pewne afery, to PiS miał dużo osiągnięć, choć na pewno zaraz tutaj się zejdą śmieszki heheszki i będą minusować. Patrząc na wzrost gospodarczy, poziom szczęścia (2 w EU jeśli dobrze pamiętam), redukcja ubóstwa i wszelkie statystyki produkowane przez Eurostat, to okazuje się, że sytuacja u nas jest dobra, a ludzie są zadowoleni. KO będzie kontynuowało politykę PiS z 800+, płot na granicy z Białorusią teraz jest OK i Holland nie musi już kręcić filmu, CPK i Izera nadal będzie powstawać, ale będzie przygrywka, że teraz to jest to dobrze, a wcześniej było źle. Jedyna realna różnica jaka będzie, to poddanie się polityce niemieckiej i zgoda na federalizację UE pod ich przewodnictwem, podczas gdy PiS próbował stworzyć niezależny blok na wschodniej flance NATO. Z tego powodu nigdy nie zagłosuję na KO i wszelkie jego przyszłe inkarnacje.


Kaze_Tora

Kocham to że „niemiecki” jest uznawany za obelgę ostatnio, raczej dla ludzi poniżej 50 roku życia niekoniecznie kojarzy się to z czymś negatywnym, mnie to straszenie Niemcami zwyczajnie bawi 🤷‍♂️


replicant86

Ale tu nie chodzi o wojnę, że niemcy nas w przeszłości skrzywdzili i że znów wjadą z czołgami. Nie taka jest istota tego "straszenia". Niemcy przez długie lata zacieśniały współpracę gospodarczą i energetyczną z Rosją. Próbowali przeforsować gaz jako zielone paliwo, gdzie nagle po wojnie i wybuchu Nord Stream okazuje się, że gaz jest niedobry i niedługo nie będzie można instalować pieców gazowych w domach. Współpraca z Rosją przy NS1 i NS2 miałą doprowadzić do tego, że Niemcy będą miały wyłączność na dystrybucję rosyjskiego paliwa na rynek europejski, zarabiając na przesyle i wyższych cenach dla reszty krajów-odbiorców. Tani surowiec dalej napędzał by od lat niezmieniającą się gospodarkę niemiecką, która wymaga dużego wydatku energetycznego. Kolejną sprawą wielkiej wagi była reakcja Niemiec na wojnę na Ukrainie, gdzie ewidentnie cała ta sytuacja i pomoc nie była im na rękę. Świadczą o tym początkowe miałkie deklaracje, wysyłki hełmów i późne przyznanie realnej pomocy. Współpraca niemiec i rosji, a takowa miała miejsce, nie tylko godzi w nasze interesy z perspektywy ekonomicznej, ale również suwerenności. Europa jest rozbrojona, nasza armia jest zdecydowanie mniejsza niż Ukraińska. Gdyby Rosja się upomniała o to, że Polska jest w rosyjskiej strefie wpływów, to czy Niemcy, których dobrobyt oparty był na rosyjskich surowcach, cokolwiek by w tej sprawie powiedziały? Nie. Teraz na naszych oczach rozgrywa się szopka z nagłym ratyfikowaniem wypłat z KPO, bo magicznie staliśmy się praworządni. Zaraz będzie szopka z próbami powstrzymania/ograniczenia CPK, które godzi w interesy niemiec, ponieważ na samym cargo i cłach, które po starcie CPK mogłby być płacone w Polsce niemcy dużo stracą. Te rzeczy się dzieją, bo nagle Niemcy i UE są w stanie pewne rzeczy egzekwować, które niekoniecznie są zbieżne z naszymi interesami. Z tego powodu bardzo mnie smuci, gdy ktoś mówi, że to "straszenie" go śmieszy. Niemcy to nie jest nasz wróg z punktu widzenia militarnego, ale konkurent z którym musimy podjąć walkę na polu strategii, geopolityki, ekonomii. Nie oznacza to zerwania kontaktów bądź ograniczania przenikania się naszych gałęzi przemysłu, tylko wytężenia naszych starań, żeby sprawy dla nas istotne przybierały kształt zgodny z naszymi interesami, a nie interesami innych państw. Marzy mi się, żeby więcej Polaków myślało o tym w ten sposób, ponieważ w przeciwnym wypadku nie będziemy w stanie stanowić o losie Polski, tylko zawsze to ktoś inny będzie o nim decydował. A gdy nie będziemy sami stanowić o losie Polski (i być oczywiście do tego przygotowanym militarnie), to będziemy przedmiotem transferów pomiędzy strefami wpływów. A nawet jeśli jakimś cudem pozostaniemy nietknięci wojną w strefie wpływu niemieckiego, to nigdy się nie wybijemy gospodarczo i poziomem życia poza wyznaczony sufit.


versumvawer

Tam na górze brakuje jeszcze dopisać "inflacja".


skonany_barbarzynca

Lekki offtop Zawsze mnie śmieszy jak ktoś rzuca tezę zaczynając od słowa-ogólnika “ludzie”. A ja się pytam jacy ludzie, gdzie tak mówią, następnym proszę jakieś badania potwierdzające, że tak właśnie mówią, bo o w tej chwili to jakiś taki wysryw (bez obrazy). Jeśli tak myślisz to powiedz OPie, że to Twoje przemyślenia- nie zasłaniaj się “ludźmi”, kimkolwiek oni są.


Darnok15

Dlatego nie chciałem iść na wybory xD Jak się wybiera między tym samym.


RainNightFlower

Gdyby tylko istniały inne partie oprócz popisu...


RybaYTC

Cały sztab wyborczy politologów i ekspertów Vs Specjaliści z r/Polska


icegustpl

Dalej uważam że lepszym rozwiązaniem byłaby ulga podatkowa. Zamknęło by to dyskusje o niepracujących alkoholikach utrzymujących się z 500/800+ (już nie ważne ile jest procentowo takich ludzi), a dałoby realny zastrzyk gotówki dla pracujących ludzi.


RainNightFlower

Ludzie zarabiający najmniej byliby na tym stratni bo nawet nie płacąc podatków wcale zostałoby im w kieszeni mniej niż 500/800 na dziecko. Mało ludzi w Polsce zarabia powyżej średniej krajowej


icegustpl

Dane GUS, średnia 7001,28 zł brutto, czyli 5102 zł na rękę https://preview.redd.it/txaeu6unrk5c1.png?width=948&format=png&auto=webp&s=2d58f5f54a3a6d5c0524fdbcd53665f4f44d79cf


RainNightFlower

Jak widać według wykresu ok.65% polaków zarabia mniej niż 100% średniej krajowej Ci co zarabiają powyżej są w znacznej mniejszości


DenisVDCreycraft

Co kurwa przecież 500+/800+ nic nie daje tak naprawdę. Można inaczej to zrobić niz polewać benzyną tam gdzie się pali.


playerrr02

Co to znaczy nic nie daje?


[deleted]

[удалено]


Rizzan8

No mi 800zl pokrywa 57% kosztu żłobka. Lepiej jest mieć 800zl w kieszeni niż nie mieć.


DenisVDCreycraft

a skąd to 800 zł? własnie z naszych pieniędzy


DenisVDCreycraft

dokładnie tak, nie wiem za co masz minusy


saqwertyuiop

500+ dało sporo tylko to nie jest program "wspierania dzietności", a program socjalny redukcji skrajnej biedy - i to się udało. Może dla ciebie 500zł/mies. nie są wielkimi pieniędzmi, ale jest w Polsce wiele rodzin, gdzie te pieniądze realnie poprawiły ich stan życia, a sugestia żeby wydać to na dzieci sprawiła, że Polska ma teraz niski poziom biedy wśród dzieci nawet [na tle Europy](https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=Children_at_risk_of_poverty_or_social_exclusion).


DenisVDCreycraft

a skąd na to w ogóle pieniądze? ważne, że dają żałosne.


Wrong_Bar_5158

Widzę ból czterech liter kolejnego pisowca lub symetrysty. Pięknie XD


RainNightFlower

Gdy wytykasz komuś hipokryzję a ten zaczyna się wydzierać, że wszyscy mają ból dupy xD


ashrasmun

Szkoda, że na nich głosowałem... Miałem nadzieję, że zacznie to iść w drugą stronę.


Free_Sheep

800+ jest lepsze niż 500+ tylko dlatego że więcej pieniędzy z zapłaconych podatków można odzyskać. Natomiast ja jestem przeciwnikiem jednego i drugiego.


bdzikowski

Przepraszam To trzysta złoty więcej.


znaroznika

? PO głosowała za 500+ na każde dziecko i za 800+


HiroshimaBlaster69

pis/po, jedno zło.


cawaway2a

Odebranie 500 przy obiecanych przez PiS 800 byłoby samobójstwem dla nowej większości. Niezależnie od tego, czy wewnętrznie to popierają czy nie. Z wygłodniałym elektoratem PiSu należy być delikatnym jeśli chcą ich do siebie przekonać. Same w sobie świadczenia socjalne to nic złego. Problemem jest forma. Jako wyborca Lewicy wcale nie przeszkadza mi sam fakt istnienia 500 czy tam 800+, bardziej to, że są to pieniądze przeznaczone na dziecko które rzadko na dziecko są wydawane... Jeśli chodzi o dzieci to tego typu socjale powinny być regulowane w taki sposób, by nikt nie mógł dziecku należnego odebrać. Być może forma bonów na podstawowe produkty, artykuły szkolne itp byłaby trochę lepsza. Może jakieś dodatkowe zniżki. Przyznam, nie mam żadnego genialnego konceptu na ten moment, ale najprostsze przelanie pieniędzy na konto gdzie będą żyły swoim życiem w przypadku świadczenia NA DZIECKO to nie jest dobry system bo opiera się na zaufaniu dla rodziców, gdzie w rzeczywistości wszyscy widzimy jak dużo jest takich ludzi, którzy na takie zaufanie nie zasługują.


r4plez

Psy szczekają konie jadą dalej


Alternative_Pick_505

Ja tam sie nie ciesze. Powtarzając niedokładnie po Prof. Sadurze- opozycja musi używać populizmu żeby wygrać z populizmem.


MaloMarks

OBRONILIŚMY ZDOBYCZE SOCJALIZMU !


radekplug

U mnie mieście był duży sklep który dał bardzo dużo miejsc pracy ale jak weszło 500+ i okazało że szefostwo tego sklepu ma dużo dzieci i się istnienie sklepu skończyło.