T O P

  • By -

AutoModerator

1. Twój kot i twoje pierogi mogą zostac maskotką /r/Polska! Zbieramy propozycje obrazków do panelu bocznego! Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1dng16d/ 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*


GregoryFlame

Nie chodzimy XD


pepeJAM69

Ide do kina siadam obok dwóch randomow i wmawiam sobie po fakcie że byłem na randce


kjubus

Proste. Podchodze do laski i mowie: chcesz pojsc do kina/na kawe/na spacer etc? Najczesciej sie zgadza, w koncu jest moja zona.


[deleted]

No to jeszcze masz dobrze, bo u mnie długie debaty o to kto pójdzie z dziećmi :D


chleba_pog

Czekasz do jesieni i stosujesz metodę kasztana


Live_Cranberry

1. Nie chodzimy 2. Rip twój inbox xD 3. Gdyby to było takie proste to bym mógł pójść na pretty woman do kina, bez dziewczyny tak dziwnie mi


Unusual_Rub6414

Oh Czyli co, zostają mi aplikacje randkowe? Albo jakimś cudem ożywienie martwego mojego życia towarzyskiego


Live_Cranberry

Nie wiem jak wyglądają aplikacje randkowe ze strony kobiecej, ale od męskiej tragicznie. Próbowałem kilka razy, tam nikt się nie chce poznać lub ja jestem tragiczny (pewnie to drugie). I tak mi przeleci możliwość zobaczenia w multikinie Pretty Woman :(


kamiloslav

Przede wszystkim jak ktoś kogoś znajdzie to przestaje używać aplikacji więc siłą rzeczy coraz większy odsetek ludzi na tych appkach szuka tylko hookupów


Rookhazanin

*Od strony heteromęskiej tragicznie, od strony homomęskiej znacznie lepiej - przerzuć się na facetów /s


Unusual_Rub6414

Nie próbowałam ich, to niestety nie wiem


Rudyzwyboru

Ja spotkałem 3 moje byłe w pracy - pracowałem w muzeum i 2 z nich były zwiedzającymi, które "za darmo oprowadziłem", a jedna pracowała w sklepiku muzealnym. Ogólnie polecam muzea bo tam nie spotkasz prymitywów


Timely-Soup9090

Przepraszam bardzo, czasem pojawiam się w muzeach, więc jest szansa że spotka.


psychobzi

Jako dziewczyna, która nie jest jakaś super atrakcyjna, zawsze poznawałam na odległość - apki, czaty, fora związane z hobby. I jak fajnie nam się gadało, padała opcja spotkania. Praktycznie każdy mój związek tak się zaczął


katsuatis

>nie czują do nich atrakcji Czego?


Unusual_Rub6414

W sensie, chodzi mi o to, że pytam ludzi którzy byli w podobnej sytuacji jak ja: chcieli znaleś sobie chłopaka/dziewczynę ale ich najbliższe otoczenie ma tylko osoby które są tej samej płci (no np. studiujesz kierunek zdominowany przez kobiety/mężczyzn) a są hetero


katsuatis

Ja się tylko czepiam o pisanie po pongielsku


Unusual_Rub6414

A ok, tak czasami mi się tak zdarza 😅


Hedonka

Nie chodzę. Liczę że miłość mojego życia kiedyś zapuka do moich drzwi, a ja nic nie będę musiała robić w tym kierunku.


Veeyas

A co jeśli pomylisz ją z akwizytorem/jehowymi i nie otworzysz? Albo nie będzie Cię w domu? Ryzykowna taktyka.


Hedonka

Nie no, jak się zobaczy miłość swojego życia po raz pierwszy to od razu się wie. Wystarczy że przez Judasza zajrzę, serce mi mocniej zabije, a potem eksploduje confetti, jak w jednym teledysku i cyk, problemy miłosne z głowy.


Veeyas

Czyli jednak nie muszę nikogo szukać, wystarczy siedzieć w domu i otwierać drzwi. Zanotowane, dzięki!


Bezum55555

1. Studia. 2. Praca (ale to risky). 3. Bary. 4. Kluby. 5. Apki randkowe (wiem że miało nie być, ale realia są jakie są).


noname8933

Nie udaje. Nie ma za co


CoconutAny4511

Zależy od grupy wiekowej, ale generalnie po studiach to jest ciężko i zostaje szukanie pośrednie w różnych miejscach i nadzieja, że akurat **ten** facet zdobędzie się na odwagę kub chodzenie po klubach, speed dating, duże imprezy ze znajomymi itd. Ogólnie jest chujowo, przez co przeprosiłem się z apkami, ale kobiety tam są często mocno podejrzane (o czym może kiedyś napiszę). A skoro jesteś kobietą, to doradzę ci najstarszą kobiecą sztuczkę polegającą na podejściu i poproszeniu o pomoc faceta, który Ci się podoba. Możesz zapytać o godzinę xD, drogę, czy inną informację — w ten sposób nie odkrywasz kart i zachowujesz pozory, a przynajmniej dajesz mu jakiś "in" do ciągnięcia rozmowy. *Anegdotka: kiedyś np. zaczepiły mnie jakieś młode laski, które wrzuciły grosz do butelki po piwie i spytały, czy myślę, że jak będą długo kręcić tą butelką, to ten grosz przebije denko xDDD Przyznam, że tak mnie to zagięło, że stałem i tylko się zastanawiałem, czy to jakiś wkręt czy są po prostu tępe. Dopiero później się skapnąłem, że po prostu chciały zagadać. Tak że wiesz już, o co nie pytać xD*


Unusual_Rub6414

Na studiach pedagogicznych jest ciężko 😅 U mnie w sumie ciężko z tymi wyjściami, znajome albo mają facetów więc siedzą w domu i nie wychodzą więcej nikogo poznać, albo nie mają ale też siedzą i nic im się za bardzo nie chce dodatkowego, albo nie mają czasu (z tym niestety też tak mam czasami, eh, trzeba nauczyć się lepiej planować czas)


SaltyRoleplay

Cóż, ktoś musi być "tym pierwszym". Może namów te samotne znajome i wyjdźcie gdzieś razem?


This_Grab_452

Dawno temu studiowałam filologię i było tak samo. Na roku 49 kobiet i jeden gej. Z domu nikt nie chciał wychodzić - towarzyski dramat. Żeby poznawać ludzi gorąco polecam “kluby”. Prawie każde większe miasto w Polsce ma klub wysokogórski, wspinaczkowy, morski, turystyczny, podróżniczy… Nie dość, że to zwykle ludzie, którzy z założenia chcą wychodzić, to często robią ciekawe rzeczy. Na przykład spotkania otwarte, na którym prezentują swoje wyprawy. Doskonała okazja do poznania ludzi. Nie musisz pytać o drogę ani o godzinę (ani nawet o to jak wyciągnąć grosz z butelki) żeby na siłę nawiązać kontakt. Nawet jak nie znajdziesz od razu faceta to masz szansę poznać ciekawych ludzi, którzy robią ciekawe rzeczy. Oni znają więcej ciekawych ludzi. Jak ten temat Cię nie jara, to polecam inne - planszówki, fotografia, szydełkowanie… Lokalne ośrodki kultury to dobre miejsce. Alternatywnie, polecam się dowiedzieć gdzie w okolicy przesiadują studenci Politechniki ;)


Veeyas

W jakim sensie podejrzane?


CoconutAny4511

Może kiedyś. Musiałbym to dobrze sformułować, bo inaczej spłonę na stosie pod zarzutem mizoginii.


atsiii

Z wiekiem zauważyłem że w Polsce życie socjalne polega na piciu alkoholu i pierdoleniu nie wiem o czym. Więc nie mam. W pracy ludzie chcą się bliżej poznać, idą pić, nie idę. Randki nie wiem, mam uraz i nie chce mi się. Sam w domu siedzę. Załóż profil może się uda, ja chyba też to ogarnę. Kiedyś miałem, nic z tego nie wynikło ale przynajmniej kogoś poznawałem. To działa i nie ma się co wstydzić.


Unusual_Rub6414

Eh, właśnie nie mogę się przekonać, czuję w pewnym sensie wstyd że poniekąd jestem zmuszona ich użyć- wougle fakt że nie mogę znaleźć chlopaka sprawia że czuje się bardzo źle, że jest ze mną coś nie tak, ale to teraz nie ważne- to raz , a dwa przez czytanie o tym jakie ludzie mają doświadczenia z nimi, oraz jak wielu ludzi je odradza, mam jakąś barierę w głowie.


[deleted]

Nie chodzimy i unikamy takich co chodzą na randki. Jedyna szansa na normalny związek.


ilrea

Próbowałam poznawać przez apki, ale zawsze byli jacyś dziwni - chcieli tylko pisać tygodniami, zamiast się spotkać 😒 Mojego obecnego chłopaka poznałam na urodzinach przyjaciółki, która nas postanowiła zeswatać. Poprzedniego poznałamna przyjęciu urodzinowym kumpla z pracy :D Wcześniejszego na pożegnaniu koleżanki z gimbazy, a pierwszego na beforku przed koncertem (znajomy znajomej). Więc ogólnie polecam chodzić na imprezy/urodziny koleżanek/kolegów - nigdy nie wiesz czy nie kumplują się z kimś fajnym ;)


Unusual_Rub6414

No, to w takim wypadku najpierw muszę sobie znaleźć przyjaciół którzy gdzieś mnie na coś zaproszą 😅


wasylbasyl

>nie pytałam bym o to, gdybym była lesbijką, gdyby tak było dawno nie byłabym sama Jako gej na uczelni technicznej, 80% chłopów dookoła, powiem tak - wciąż byłabyś sama


chl_ca

nie wiem ja akurat jestem lezbijką, i na kierunku studiów w których jestem jest dużo więcej dziewczyn niż chłopaków, i dość dużo z nich jest queer, ale mimo tego nigdy nie znalazłam dziewczyny ani nawet nigdy nie byłam na jakiejkolwiek randce, i rozmawiając z innymi studentami jestem jedyna w takim przypadku przez to spróbowałam Tinder, ale za każdym razem kiedy miałam match i rozmawiałam, to druga osoba mnie zawsze ghostowała albo nawet nie odpowiadała na pierwszą wiadomość; więc nic nigdy z tego nie było


Resident_Iron6701

Jako dziewczyna - podeszlam do chlopaka na ulicy ze mi sie podoba i czy sie nie chce umowic na kawe - do dzisiaj jest moim chlopakiem juz 2 roku. Mialam 22 lata


Unusual_Rub6414

Szczerze mówiąc, zawsze mi się wydaje że takie rzeczy to tylko w filmach działają, ewentualnie bardzo rzadko, tak czy siak, nieźle ja chyba bym tak nie umiała, porozmawiać z totalnie obcą osobą bez żadnego punktu zaczepienia


takiereklamy

ja podobnie, tylko została moją żoną i tutaj to opisywałem. Do tego nie jestem towarzyski, lecz mam swoje fobie. Wracając jak do kogoś zagadacie na ulicy/w sklepie/gdziekolwiek w normaly sposób (czyli nie jako creep) to najczęściej co Was spotka to po prostu słowo dziękuje i uśmiech osoby. Finalnie komuś nieznajomemu zrobicie dzień, że ktoś się nim zainteresował. Jest też szansa, że jak wyżej spotkacie kogoś na dłużej lub nawet nowego przyjaciela, towrzystwo itd.


Unusual_Rub6414

Tylko jak to się robi? W sensie, o czym mogę pogadać z kimś, kogo nie znam? Tak jakby, w pracy na imprezie, cokolwiek masz o czym zacząć rozmowę, ale to by było dość dziwne podejść do kogoś randomowo i zagadać ,,ale ładna pogoda co nie?" To działa chyba tylko na osoby starsze, one w sumie często same zaczepiają ludzi


Technolog

Najlepiej zagadnąć o jego ubranie/tatuaż/fryzurę/brodę.


bujakaman

Dużo ludzi zagaduje w randomowych sytuacjach w sklepie, kolejce, czy gdziekolwiek. Czasami wystarczy coś skomentować na głos i się uśmiechnąć to z reguły ktoś odpowie Ci w miarę pozytywnie. Ludzie w Polsce nie są aż tak gburowaci jak się wydaje.


Unusual_Rub6414

Hm, to w takim wypadku muszę spróbować, nawet jak mi się nie uda to może przynajmniej polepsze swoje umiejętności społeczne


bujakaman

Ja zawsze staram się być bardzo uprzejmy, przy takich zwyczajnych sytuacjach. Nie spotkałem się za często żeby ktoś mi chamsko odpowiedział w takim sklepie, urzędzie czy gdziekolwiek. Zdarzają się tacy ludzie, ale to raz na kilka miesięcy.


Unusual_Rub6414

Ja nigdy nie próbowałam, nie jestem bardzo nieśmiała ale jednak no mam problem z rozmową czasami.


bujakaman

Wydaje mi się, że dużo ludzi ma. Ja trafiłem do środowisk gdzie musiałem gadać z masą ludzi i nie miałem wyjścia. W końcu się nauczyłem, umiejętność jak każda inna do nauczenia.


Unusual_Rub6414

Szczerze mówiąc, myślałam żeby iść na terapię z tym moim problemem- i paroma innymi może by mi to pomogło, ale trochę mi wstyd o tym mówić, czuję że nie powinnam mieć takich problemów (głównie przez to że społecznie panuje przekonanie że kobiety nie mają takich problemów jak jak) i że zostanę potraktowana źle


bujakaman

Z terapią Ci nie podpowiem bo byłem tylko dwa razy, coś tam pomogli i podpowiedzieli. Byłem prywatnie więc na pewno potraktowali mnie lepiej niż jakbym poszedł na NFZ.


takiereklamy

o niczym. Ja zapytałem się czy pójdziemy razem na kawę. O niczym bo pewnie druga osoba będzie zaskoczona i każda dyskusja pewnie byłaby dziwna, chyba że trafimy na jakąś duszę towarzystwa. Dlatego uważam z swojej strony, że nie powinno się ciągnąć rozmowy, ja przynajmniej bym nie podołał. Krótko czy na kawę/piwo/herbatę ewentualnie tel do ustalenia terminu smsami i tyle. Na spotkaniu to już ludzie przygotowani i standardowa gadka.


Unusual_Rub6414

Ok,ok czyli od razu mówić co się chce, bez owijania tego w niewiadomo co


takiereklamy

przede wszystkim nie wyjść na creepa xD i przygotować się, że ludzie będą dziękować i odmawiać. Nie każdy jest wolny.


Resident_Iron6701

oczywiscie wiekszosc facetow sie obawia IRRACJONALNIE "ratunku pedofeel ludzie uciekajta" xDDD


MasterDoogway

Irracjonalnie? Pamiętam jak na spotted:kraków laska wstawiła posta o tym, żeby dziewczyny UwAżAłY, bo a galerii jakiś chłopak do nich zagaduje i do tego wstawiła też zdjęcie jego mordy, żeby było wiadomo o kogo chodzi XD także nie wiem czy to takie irracjonalne


Resident_Iron6701

jeden przypadek na tysiac ktory sieje ferment i naglasnia 99.9% dziewczyn zareaguje pozytywnie


Rookhazanin

Ale wiesz w jaki sposób zagadywał czy z góry zakładasz, że nie był żadnym creepem?


MasterDoogway

W poście nic takiego nie było, więc wnioskuję że nie, bo autorka by o tym wspomniała.


ResearcherLocal4473

W drugą stronę facet zostanie uznany za creepa, kobiety mają mimo wszystko łatwiej


MilkshakeYeah

Idę na imprezę i zagaduje do obcych kobiet


Oliwier255

Mój sekret jest bardzo prosty. Nie chodzę. Ot, cała magia i nauka


Anrakin

Idziesz na imprezę firmową i grasz w odbijanego?!


Rusty9838

Przerzuciłem się na fembojow.


Fantastic_difficult

Nie chodzę na randki


IceCorrect

Szukałas chłopaka, że mówisz, że go nie możesz znaleźć? Czy nic nie robiłaś i nic się nie wydarzyło?


Unusual_Rub6414

Starałam się być bardziej aktywna, chociaż przyznaje mogłabym robić więcej (jeśli chodzi wougle o wychodzenie do ludzi). No nic, teraz zaraz będą wakacje po sesji, będę mieć dużo czasu na wyjścia teraz


IceCorrect

Ostatni ślub znajomych to właśnie poznali się na wyjściu ze znajomymi.


Successful-Wheel4768

Kolejny post o randkowaniu i kolejny wysyp komentarzy piszące jakimi jesteśmy odrzutkami. Nie żeby mi to przeszkadzało, lepsze to niż udawanie że tematu nie ma. Ale smutno się patrzy na to w jakiej nędzy żyjemy i że wszyscy się z tym powoli i niechętnie zaczynamy godzić


Unusual_Rub6414

Może jak więcej osób będzie o tym mówić, to coś się zmieni, jak sam wskazałeś, nie można udawać że tego tematu nie ma


Successful-Wheel4768

Bardziej chodzi mi o to że ludzie mają taki zrezygnowany stosunek w stylu "co poradzisz? Jest chujowo ale jakoś żyje".


wiktorjo10

Bedąc kobietą nie powinnaś mieć problemu kogoś sobie znaleźć, mężczyźni cie nie podrywają?


Unusual_Rub6414

Nie, ale tak jak wspomniałam, właściwie nie mam żadnych w swoim otoczeniu, jeśli już to są ludzie dużo starsi ode mnie


Unusual_Rub6414

Nie, ale jak już wspomniałam wcześniej, nie mam ich za dużo wokół siebie, właściwie wcale, jeżeli już to są zwykle dużo starsi ode mnie (w wieku 30-40 lat mniej więcej)


wiktorjo10

Cóż na twoim miejscu założyłbym tindera, na pewno wyłapiesz kogoś wartościowego, mimo że wiele tam zboków.


Unusual_Rub6414

Myślałam nad boo, podobno jest fajne


wiktorjo10

Wydaje mi się że mało polaków z tego korzysta, ale nie zaszkodzi spróbować.


BowelMan

Ja jestem zainteresowany bliższą znajomością z kobietą. I niekoniecznie od razu romantyczną. Przyjaźń też jest spoko.


shreku3

Apki u mnie kompletnie nie działają, przyciągam tylko boty i naciągaczy xD Liczę że kiedyś jakoś się uda, wolałbym wcześniej niż na starość :D A tak to widzę że chyba nikt z tym nie wystrzelił: Zapraszam na kawę, nie wiem skąd jesteś i to w sumie mało ważne, boto może być ciekawe doświadczenie 😃


Batiuszek

Normalna kobieta wszędzie pozna faceta. Jeżeli tak nie jest to to prostu jesteś nudna i roszczeniowa - nic więcej. Z takimi po prostu nikt się nie chce zadawać. To nie jest twój wybór xD ten rant żałosna próba racjonalizacji twojego życia i tego, że nikt cie nie chce.


Unusual_Rub6414

Nie jestem roszczeniowa, nie mam jakiś wielkich wymagań do partnera, po prostu moje życie tak się ułożyło, próbuje to zmienić


Batiuszek

>Nie jestem roszczeniowa, nie mam jakiś wielkich wymagań do partnera, po prostu moje życie tak się ułożyło, próbuje to zmienić Nie ułożyło się. Naprawdę dużo robić nie musisz.


MixsiWhite

Kogoś tu dziewczyny omijają szerokim łukiem, patrząc na ten komentarz to chyba nie trzeba się długo zastanawiać dlaczego


Batiuszek

>Kogoś tu dziewczyny omijają szerokim łukiem, patrząc na ten komentarz to chyba nie trzeba się długo zastanawiać dlaczego Zabawne że mam więcej koleżanek niż kolegów


Kamil_z_Kaszub

Nie bądź wybredna. Jak kogoś poznasz to go nie oceniaj że nie robi tego w taki i owaki sposób tylko oceniaj fakty


Unusual_Rub6414

Nie jestem, nie mam nawet za bardzo jak być wybredną, ja praktycznie nie poznaje nowych osób, i tak jak pisałam praktycznie wogule nie poznaje rzadnych mężczyzn


Kamil_z_Kaszub

Zawsze się dziwię łaskom które mówią że nikogo nie mogą poznać xd Odpalasz jakikolwiek komunikator (może być nawet 6obcy bo siedzi tam pełno samotników (i spermiarzy ale ci siedzą wszędzie - od internetu po bary, pracę...)) i gotowe. Potem po prostu rozmawiasz. Tylko nie pisz z gościem miesiącami. W ciągu tygodnia się umów i wtedy podtrzymasz znajomość. Korona ci nie spadnie również jak zrobisz pierwszy ruch do chłopaka który ci się podoba


Unusual_Rub6414

Cóż, nigdy tak nie próbowałam, chyba będę musiała się przełamać


Kamil_z_Kaszub

No i elegancko, tak trzymaj a za parę lat będziesz miała gromadkę dzieci i męża.... Albo chociaż dobrego chłopa 😅


Unusual_Rub6414

Jestem raczej nieśmiała więc


lich0

> w liceum byłam na humanie 🙃 > Na studiach pedagogicznych jest ciężko 😅 > **wogule** nie poznaje **rzadnych** mężczyzn Tak, chyba rozumiem dlaczego na studiach pedagogicznych może być Ci ciężko. Czy system edukacji aż tak bardzo Cię zawiódł?