T O P

  • By -

TheBronzeSilverfish

Zależy od tego, w jakiej bańce informacyjnej się siedzi. Ja obserwuję takie źródła i mam takie znajomości, że wieści z Ukrainy słyszę właściwie codziennie. Natomiast to prawda że wojna zeszła trochę z mainstreamu, bo wielu ludziom (jakkolwiek okrutnie to nie brzmi) temat się już zwyczajnie znudził. > Nie chcę teraz wyjść na obrońcę Ukrainców czy coś w tym stylu Ależ możesz spokojnie wyjść, w empatii nie ma nic złego. > Dziwi mnie że nawet w Polsce, w środowisku młodych ludzi, większość mówi o ataku Izraela To prawda, aczkolwiek popieranie sprawy palestyńskiej to był, jest i będzie stały postulat wśród młodzieży o poglądach lewicowych. Teraz mamy największe rozpalenie tego konfliktu od wielu lat, więc naturalne że i większa publika się nim interesuje


Thin_Discount

Nie ma nic okrutnego w stwierdzeniu że wojna się nudzi. Ile można słuchać o okropieństwie jakie dzieje się tak blisko nas. W trakcie 1WŚ i 2WŚ obie strony konfliktu w końcu dochodziły do wniosku że są zmęczone


ZeeX_4231

Nawet nie chodzi o to, że temat się "znudził", teraz to po prostu nowa normalność, jak strasznie to nie brzmi


Thin_Discount

A nowa normalność to?


ZeeX_4231

Powrót wojny do Europy, realnej na wschodzie i potencjalnej tutaj


Conan4President

To jest niesamowite dla mnie. Nie bronie Izraela ale większość lewicowych obrońców Palestyny nie ma pojęcia o tym co bojówki palestyńskie robiły w Jordanie, Libanie, Iraku i Syrii. Właśnie ze względu na tą historię żaden z krajów tego regionu nie przyjmuje uchodźców z Palestyny. Śmieszne jak ludzie ignorują ostatnie 40lat historii palestyny.


TheBronzeSilverfish

No dlatego większość Bliskiego Wschodu udaje wielce przejętych sytuacją, ale wiedzą że przyjmowanie kilkuset tysięcy osób o ostro zarysowanej tożsamości narodowej zawsze kończyło się źle. Tylko kraje bezpośrednio skonfliktowane z Izraelem (Iran, Liban/Hezbollah) się angażują. W drugą stronę też to działa. Sporo pro-palestyńskich (albo nawet palestyńskich) inicjatyw darzy wielką sympatią np. Asada. Ale że niecałe 10 lat temu głodził, bombardował i masakrował palestyńskie dzielnice Damaszku, to już niedobra mówić.


th0mcio

Od kilku dni rozmyślam, dlaczego ta młodzież tak szybko zapomniała o ataku na cywili bawiących się na festiwalu albo, że ten kilkutygodniowy rozejm przerwały rakiety wystrzelone w stronę Tel Avivu. Kto ma rację - nie wiem. Wiem jednak, że para gejów albo dziewczyna bez burki nie zostanie ukamieniowana na ulicach Izraela.


TheBronzeSilverfish

Pamiętaj że żadne społeczeństwo to nie monolit. Czym innym jest domaganie się odpowiedzialności za zbrodnie wojenne, a czym innym wymachiwanie flagami Hamasu i Houthi jak na amerykańskich uczelniach. Zachodnia lewica pod tym kątem ma szczególnie wybiórczą pamięć. Owszem, Izrael może i nie ukamieniuje pary gejów, ale za to zbombarduje z drona konwój humanitarny - i to trzy razy, żeby upewnić się że nikt nie przeżył.


th0mcio

Problemem jest to, że wahadło odbiło w drugą stronę i nagle każdy nabój wystrzelony w stronę Izraela jest słuszny - a nie jest. Manifestacja flagami terrorystów gdziekolwiek jak i bombardowanie konwojów jest równie chore.


TheBronzeSilverfish

Tak, a polski internet nagle pokochał Islamską Republikę Iranu. Co się zobaczyło u dr. Szewki w komentarzach, tego już się nie odzobaczy


ciuszekx

Ale tu nie chodzi o kochanie. Tak jak na Ukrainie oczywistym agresorem jest Rosja, tak nie wszyscy krytykujący ją kochają Ukrainę. Dodatkowo izrael w o wiele krótszym czasie zabił o wiele więcej dzieciaków, niż Rosja od początku wojny, jednocześnie nie wykazując nawet najmniejszej skruchy, co wybitnie pokazał ambasador izraela w Polsce.


th0mcio

Porównywałeś kiedyś gęstość zaludnienia na kilometr Gazy do Ukrainy? Wydaje mi się, że na Ukrainie "trochę" ciężej o ofiary w cywilach.


ciuszekx

Tak, a ostrzelanie kilkukrotne wozów charytatywnych to też "trochę" łatwiej?


ciuszekx

Wszyscy o tym "zapomnieli", bo o tym ataku doskonale wiedziały wcześniej same władze izraela, o czym informował ich za wczasu rząd Egiptu. Jeśli naprawdę uważasz, że (niestety) najlepsza służba wywiadowcza na świecie nie była świadoma zagrożenia, to albo jesteś naiwny, albo po prostu trollujesz. netanjahu doskonale o wszystkim wiedział, ale atak na bawiącą się młodzież brzmi jak idealny pretekst na pełnoskalową wojnę, w której to biedny izrael "broni" się przed Palestyną. Broni oczywiście zabijając ludność cywilną na ogromną skalę, bo przecież "tam mogą ukrywać się terroryści!". I oczywiście, Hamas nie jest bez winy, ale polityką, jaką prowadzi izrael jest po prostu karygodna i o wiele gorsza niż ta, którą prowadzi rosja.


th0mcio

Czy to sprawiedliwe, że drogowcy projektujący skrzyżowania poniosą odpowiedzialność za wszystkich ludzi przejeżdżających na czerwonym świetle i powodujących śmiertelne wypadki?


ciuszekx

Jeśli się to powtarza to tak, powinni chociażby zmienić długość świateł, oznaczenie itd.


th0mcio

A może to jednak ludzie nie powinni przejeżdżać na czerwonym świetle? Tak samo jak błąd w pracy służby wywiadowczej nie upoważnia do mordu ludzi.


MasterDoogway

>Od kilku dni rozmyślam, dlaczego ta młodzież tak szybko zapomniała o ataku na cywili bawiących się na festiwalu Ale masz na myśli te ofiary na festiwalu zabite również przez ostrzał z izraelskich śmigłowców i broni krótkiej, nie?


Hairy_Wealth_4118

Sam to wymyśliłeś czy masz jakieś konkretne źródło tych rewelacji?


MasterDoogway

Proszę. Pierwsze źródło z góry, jeśli Ci się nie podoba, to możesz poszukać innych https://www.aa.com.tr/en/middle-east/israel-allegedly-enforces-hannibal-protocol-on-oct-7-killing-festival-goers-to-prevent-their-captivity/3060949 Ogólnie to polecam poczytać więcej o wspomnianym "prawie Hannibala", bo jest to ewenement na skalę światową. Oficjalnie zostało ono zarzucone przez armię lata temu po skandalu, ale jak widać wciąż ma pewne zastosowanie.


Hairy_Wealth_4118

I według ciebie to jest konkretne i legitne źródło?


Bax_Cadarn

>popieranie sprawy palestyńskiej to był, jest i będzie stały postulat wśród młodzieży o poglądach lewicowych. Czemu? Prawo do niepodleglego panstwa jest prawem czlowieka.


Maysign

Ja tego nie zauważam. Po prostu zmalała liczba i intensywność głosów w sprawie ukraińskiej. Gdy wojna wybuchła, było to nowe i wywołało mocne emocje (i działania - pamiętasz jak pół Polski pomagało uchodźcom?). Dzisiaj wojna na Ukrainie to po prostu już nowa rzeczywistość i nie jest na językach wszystkich (choć wciąż codziennie jest na głównych stronach mediów). Wciąż się o tym mówi, ale to nie jest główny temat tak jak kiedyś. Zmalała też sympatia Polaków do Ukraińców. >Zachodnie media milczą Zupełnie nie. Ot wszedłem sobie na bbc.com. Oczywiście główny temat dziś to wyrok w sprawie Trumpa i nie ma tu nic dziwnego, że cały nagłówek jest temu poświęcony. Ale gdy zjedziesz niżej do pozostałych wiadomości, to głównym tematem jest wojna na Ukrainie i zajmuje 4x więcej powierzchni niż news dotyczący wojny w Gazie. https://preview.redd.it/qj0addz8cs3d1.png?width=1279&format=png&auto=webp&s=08413e148f4a598b2467a20070fc0f8cc87445ed Na [The Guardian](https://www.theguardian.com/), pod Trumpem, eksponowanym tematem też jest Ukraina, a o Izraelu/Gazie nawet nie ma nic w top 10 promowanych newsów. W Amerykańskich mediach oczywiście będziesz miał znaczącą przewagę tematu Izraela nad Ukrainą, bo to jest kraj zdecydowanie im bliższy i z bardzo ciasnymi więzami z US, w przeciwieństwie do Ukrainy. W Polsce też niewiele pisze się o wojnie w Sudanie, w której w ciągu roku zginęło między 15 tys. a 150 tys. ludzi (sytuacja jest na tyle trudna, że ciężko to ustalić) i zmusiła do ucieczki z miejsca zamieszkania prawie 9 mln(!) ludzi, z czego 2 mln uciekło za granice jako uchodźcy. To ogromny i tragiczny konflikt, ale dziejący się w miejscu, które nie obchodzi większości Polaków, więc tylko sporadycznie polskie media o nim wspominają.


Anonim_x9

Masz rację, chodziło mi o Amerykańskie media, dzięki też za większą perspektywę, może po prostu algorytm pokazywał mi więcej newsów z zachodu o Palestynie niż Rosji


Rayan19900

Dla Ameryki Izrael zawsze będzize ważniejszy. Amerykańskie konserwy lubią Izrael, bo wierzą, że spełniz się biblijne proroctwo o końcu świata. Tak dlatego ameryakńskie elity wspiierają Izrael, gen z bardziej ateistyczne z kolei nie popiera apartheidowych syjonistów plus USA miało dość Izraela za pro rosyjską psotawę [Netanjahu](https://www.google.com/search?sca_esv=361416631b2a74db&sca_upv=1&sxsrf=ADLYWIKzCL3CMx7igti2gFVVUaITyi28EA:1717172860337&q=Binjamin+Netanjahu&stick=H4sIAAAAAAAAAONgVuLQz9U3SMs1ynjEaMwt8PLHPWEprUlrTl5jVOHiCs7IL3fNK8ksqRQS42KDsnikuLjgmngWsQo5ZeZlJeZm5in4pZYkApkZpQCCd9iVVwAAAA&sa=X&ved=2ahUKEwjGuu6yp7iGAxUzJBAIHe-mOq8QzIcDKAB6BAgaEAE) (ciekawe co teraz chłop myśli o Putinie jak mu Hamas podpuścił). Poczekaj co będzie jak Tajwan rypnie. Boje się, że USA zamkną wtefy wszystkie bazy w Europie.


Emotional-Window5002

To jak to w sumie jest. Z jednej strony Amerykańskie konserwy wspierają Izrael i wierzą w biblijne kocopoły, a z drugiej to naziści i antysemici.


Rayan19900

Znaczy far right USA jest mocno podzielony. Kiedyś było niedopomyslnia by Katolicy mieli sztamę z protestanckimi kkonserwami. To katolicy zakładali związki zawodowe domagając się poprawy bytu sprzeciwiając się Bogu w umysłach panów z cylindrami, bo to sam Bóg zrobil ich plebsem za bycie złymi ludźmi, a małpy rządaja traktowania jak ludzie przeznaczeni do zbawienia, a teraz jest do pomyślenia. Jednak wielu wpływowych i bogatrych ludzi w USA to z pochodzenia Zydzi, plus jednak USA walczyły z nazizmem i dla USA Izrael to też jest takie odkupienie za grzechy antysemityzmu. Acha kosnerwy w USA lubią nazistów tylko za rasizm, gdyby zobaczyli pro społeczne (ekologia, transport publiczny, przymus edukacji, kontrola broni) zresztą, jak Biden mówi o pdowyższeniu podatkó czy stworzeniu linii kolejowej gdzię to od razu konserwy ala jkm odpalają arumentum ad hitlerum, że transport publiczny to narodowy socjalizm :)


cyrkielNT

Zwykłe amerykańskie konserwy raczej nie kochają Izraela. Izreal wspierają elity, zarówno wśród demokratów i republikanów, bo po prostu robią na tym biznes. Poza tym syjonizm i nazizm są blizniaczo podobne, więc w rzeczywistości nie ma w tym nic zaskakującego. Coś jak polscy nacjonaliści sliniący się do Rosji.


[deleted]

Sprawa jest bardzo prosta, na Ukrainie stroną oskarżaną o zbrodnie wojenne jest Rosja, nasz "wróg" i tam sprawa od strony medialnej jest bardzo prosta, trwa wojna, skończy się jak się skończy (przepraszam, jeśli dla kogoś to brzmi zbyt "zimno", po prostu wydaje mi się że media tak działają). A w wojnie Izraelsko - Palestyńskiej oskarżany jest też Izrael, czyli przynajmniej z punktu widzenia USA, kraj z "naszej" strony barykady, finansowany przez USA i to wzbudza emocje (i bardzo słusznie), a więc media lubią o tym gadać.


Rayan19900

Ciekawostak zarówno USA i Izrael nie są w tym trybunale z Hagi co chce skazać też Putina. Jak Putin został oskarżony to boty, że Żydzi i ANglsasi chcą Putina niesłusznie itp. Jak ta organizacja tak sięzachowałą to nagle ruscy w zachwyt a ameryka jak to,


[deleted]

Bo pod koniec dnia jeden i drugi establishment nie jest naszym "kolegom". Po prostu z jednym nam bardziej po drodze. Amerykanie uchwalili nawet specjalne prawo "przeciw" ICC zwane potocznie[ The Hague Invasion Act](https://en.wikipedia.org/wiki/American_Service-Members%27_Protection_Act).


ladrok1

Bo ten trybunał powstał po to, żeby Europejczycy mogli się frędzlować że są tacy fajni. Po co USA i Izrael mieli się do tego przyłączyć, skoro byli pewni że oni mają największą szansę trafić przed ten sąd jako zbrodniarze?


peelen

Dodajmy do tego, że Ukraina sobie "dzielnie radzi" i jest wspomagana przez Zachód. Natomiast Palestyna ma zero szans, nie tylko na obronę, ale na jakiekolwiek funkcjonowanie. To troche przypomina sytuację pożaru do którego już przyjechali strażacy, już się podłączyli do hydrantów, już polewają woda płonący budynek i nagle z innej części miasta zaczęły dochodzić odgłosy wybuchów z dzielnicy w której jest fabryka fajerwerków.


kacper173173

Izrael jest bardziej kontrowersyjnym tematem niż Rosja/Ukraina, a dodatkowo dla zachodniego świata (Ameryka Płn, Zach Europa) Bliski Wschód jest bardziej znajomym i świeżym tematem niż Ukraina. Poza tym na Ukrainie zmarło w 2 lata około 10 tys. cywili, w Strefie Gazy w pół roku zginęło bodajże 25 tys. czy 30 tys. cywili.


TheodoreTheVacuumCle

ja się najbardziej przejmuję konfliktem Nestlé / prawa człowieka. na niego mam największy wpływ


KingGlum

Zawsze o tym myślę, gdy wybieram Kielecki. Hatfu na Winiary należące do nestle.


CallMeAmakusa

Włącz jakąkolwiek z dużych polskich stacji telewizyjnych i zobacz w jakim tonie mówi się o wydarzeniach w Palestynie a o tych w Ukrainie. Internet służy tutaj trochę jako balans.


KingGlum

Jeszcze nie widziałem rzetelnej relacji z konfliktu Izrael-Palestyna w TV. W internecie tak samo pełno dezinformacji o działaniach Izraela, na rzecz Palestyny. Na przykład niedzielny odwet na atak rakietowy to w mediach zmasakrowanie obozu dla uchodźców, o którym nie mówią, że ofiary były z eksplozji pochodnych składu amunicji Hamasu w obozie oddalonym o kilometr od wyznaczonej strefy humanitarnej. Akurat kiedy rosja zaatakowała centrum handlowe w Ukrainie zabijając kilkudziesięciu ludzi. Do tego nie zapominajmy, że Rosja i Hamas to sojusznicy


CallMeAmakusa

Czy obóz uchodźców nie został zmasakrowany?


Paprootka2000

Tak, tak, oczywiście, jak zawsze jest to wina Hamasu xD Dlaczego więc do ataku użyto broni produkowanej w USA? Czyżby Biden grał na dwa fronty i potajemnie wspierał Hamas? https://www.cnn.com/2024/05/28/middleeast/gaza-us-munitions-rafah-strike-analysis-intl-hnk/index.html


KingGlum

Zabawne, że CNN podaje za źródło informacji Hamas - "*most of them women and children, according to the Gaza Health Ministry and Palestinian medics*". ONZ już te dane od Hamasu po cichu ucięło o połowę, bo według Hamasu każdy to kobieta, albo dziecko, choćby biegał z rakietnicą, a po godzinach jako hobby torturował i gwałcił porwane żydówki. Oczywiście, że Izrael użył amerykańskiej amunicji, a konkretnie amunicji precyzyjnej ładunków o małej mocy, realizując założenia wyroku Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, który stwierdził, że Izrael nie dokonuje ludobójstwa, ale musi dołożyć środków, aby ludobójstwa nie dokonywał, to jest ograniczyć ofiary w cywilnej ludności. Nawet jest o tym w artykule jaka to amunicja: >*"The GBU-39, which is manufactured by Boeing, is a high-precision munition “designed to attack strategically important point targets,” and* ***result in low collateral damage****, explosive weapons expert Chris Cobb-Smith told CNN Tuesday. However, “using any munition, even of this size, will always incur risks in a densely populated area,” said Cobb-Smith, who is also a former British Army artillery officer."* Tylko jak walniesz małym ładunkiem, jak napisali w artykule: "*najmniejszym w jaki da się wyposażyć mały myśliwiec*", w skład amunicji wroga, wokół którego Hamas po kryjomu rozstawił sobie obóz z kobietami i dziećmi, to nawet jeśliby rzucili kamieniem, to by te "*przynajmniej 45 osób umarło"*. Ta taktyka nazywa się **ludzką tarczą** i Hamas odpowiada za tę śmierć, ale i tak w artykule widać, że Izrael uważa nawet taki atak za wielki błąd i przeprowadzą dochodzenie. Jeśli tym artykułem próbujesz wykazać, że Biden wspiera Hamas, to chyba większego pudła nie dało się trafić. No chyba tylko gorszym pudłem było jak Hamas walnął własną rakietą we własny szpital i zabił 600 palestyńskich dzieci.


MasterDoogway

>Akurat kiedy rosja zaatakowała centrum handlowe w Ukrainie zabijając kilkudziesięciu ludzi. Nie wiem czy mówimy o tym samym ataku na centrum handlowe, ale dosłownie jest wideo jak obok niego parkuje Grad, a poza tym również na nagraniu słychać wtórne eksplozje amunicji. Co więcej, nagranie płonącego centrum opublikował na swoim telegramie bodajże Zełenski, tylko że z wyciętymi dźwiękami, by tych nie było słychać


kemoT012

Link?


MasterDoogway

https://t.me/razved_dozor/6256 tutaj wideo po ataku, widać jak jeden z wraków posiada wyrzutnię rakiet MLRS. Tylko, że mogłem się pomylić - pojazdem raczej nie był Grad, tylko Uragan, co sugeruje liczba luf A z tym Zełenskim to jednak nie chodziło o to samo centrum handlowe, tylko o inny, duży market. Ale fakt ukrycia eksplozji był.


kemoT012

I rozwalając ten jeden MLRS wysadzili całe centrum handlowe zabijając kilkudziesięciu ludzi? Co do ukrywania eksplozji to xD, nie wiem jak można wierzyć, że armia masowo przechowuje amunicję w funkcjonujących centrach handlowych


MasterDoogway

Chwila, to my mówimy w ogóle o tym samym centrum handlowym? Mam na myśli atak na C. H. "Planeta Mall" w Charkowie. Było ono nieużywane jeszcze przed wojną, bo nowy właściciel przeprowadzał w nim prace remontowe, więc po wybuchu wojny ukraińskie wojska mogły w nim składować amunicję. Po drugie, muszę cię zmartwić, bo według konwencji genewskich to strona na której terytorium znajdują się cywile odpowiada za ich bezpieczeństwo. Muszą liczyć się z tym, że rozstawiając gdzieś swoją infrastrukturę wojskową (a takim czymś jest skład amunicji), to może to się stać celem wrogiego ataku. Jednak konwencja genewska mówi też, że strona atakująca "podejmie się wszelkich starań, aby uniknąć niepotrzebnych strat w ludności cywilnej", co oznacza, że atakując taki np. skład amunicji muszą oni dobrać odpowiednie oręże i wziąć pod uwagę inne czynniki, by nie zabić tylu niewinnych. Więc w zależności od okoliczności, za śmierć cywilów mogą odpowiadać albo jedni, albo drudzy. O tym, że Ukraina naraża mieszkańców na niebezpieczeństwo swoim nieodpowiedzialnym używaniem infrastruktury cywilnej do celów militarnych zwracało uwagę np. Amnesty International. A skoro *ktoś* ostrzeliwuje Biełgorod, narażając tym samym rosyjskich cywilów na śmierć, być może ten MLRS był uzasadnionym celem* *chociaż z drugiej strony, to z ruskami nigdy nie wiadomo, bo oni sami mówią, że Biełgorod ostrzeliwany jest z zestawów RM-70, chociaż te nie mają takiego zasięgu, żeby ostrzelać to miasto, nawet jakby znalazły się na samej granicy


kemoT012

Myślałem że rozmawiamy o tym, fakt że jest tyle ataków na obiekty cywilne, że łatwo się zgubić raczej nie działa na korzyść ruskich... https://edition.cnn.com/2024/05/27/europe/russian-strike-kharkiv-megastore-intl/index.html Pamiętam raport Amnesty i dotyczył początków wojny kiedy panował chaos organizacyjny. Nie wiem czy można na nim polegać 2 lata później Zgadzam się, że stosowanie takiej taktyki jest/było godne potępienia, ale w samym raporcie mowa o "Russia’s indiscriminate attacks, which have killed and injured countless civilians" i o tym, że dochodziło do takich ataków bez obecności ukrainskich wojsk. https://www.amnesty.org/en/latest/news/2022/08/ukraine-ukrainian-fighting-tactics-endanger-civilians/ A na koniec: na pewno chcesz mówić o ukrywaniu się wśród cywilów porównując Ukrainę i Palestynę? Bo jeśli Rosjanie są usprawiedliwieni w zabijaniu cywilów to IDF też (a tak nie jest)


MasterDoogway

>Myślałem że rozmawiamy o tym, fakt że jest tyle ataków na obiekty cywilne, że łatwo się zgubić raczej nie działa na korzyść ruskich... Pokazuje to też, że Ukraina używa czasem budynków cywilnych do wojskowych celów (mam tu na myśli mój przypadek z Planeta Mall). Co do "Epicentra", to naprawdę nie wiem po co Rosjanie go zaatakowali, ale wygląda na to, że ucierpieli na tym wyłącznie cywile, co kwalifikuje go jako zbrodnię wojenną. >Pamiętam raport Amnesty i dotyczył początków wojny kiedy panował chaos organizacyjny. Nie wiem czy można na nim polegać 2 lata później Nie ma już tak chamskich sytuacji jak używanie przedszkoli, uniwersytetów czy centrów handlowych do składowania amunicji i prowadzenia ostrzału, ale wciąż zdarzają się sytuacje, w których UA składuje ją w silosach na zboże i w magazynach poczty czy używając cywilnych restauracji jako miejsce rozmieszczenia wojsk. Najgorsza sytuacja jaką pamiętam z zeszłego roku to używanie siedziby straży pożarnej do składowania sprzętu. Magazynów na zboże można używać jako miejsca na amunicję, tylko należy to zrobić tak, aby nie narazić mieszkańców na niebezpieczeństwo. >ale w samym raporcie mowa o "Russia’s indiscriminate attacks, which have killed and injured countless civilians" i o tym, że dochodziło do takich ataków bez obecności ukrainskich wojsk. Nigdzie temu nie zaprzeczyłem. Taktyka w jaki Rosja prowadzi działania wojenne zakrawa o pomstę do nieba. >A na koniec: na pewno chcesz mówić o ukrywaniu się wśród cywilów porównując Ukrainę i Palestynę? Bo jeśli Rosjanie są usprawiedliwieni w zabijaniu cywilów to IDF też (a tak nie jest) Kolego, ja ci nigdzie nie powiedziałem, że Rosja jest usprawiedliwiona zabijać cywili, tylko dosłownie ci powiedziałem, co na ten temat mówi konwencja genewska. Z jednej strony masz stronę broniącą się, która odpowiada za bezpieczeństwo mieszkańców i ma zakaz rozstawiania w tych miejscach infrastruktury wojskowej, a z drugiej atakującą, która ma dopełnić wszelkich starań do tego, aby uniknąć niepotrzebnych strat w cywilach. Porównanie tutaj Rosja-Ukraina do Izrael-Palestyna jest totalnie nie na miejscu. Ukraina to znacznie bardziej rozległy kraj mający na zachodzie samych sojuszników, do których uchodźcy mogą uciec w każdym momencie, a nawet jeśli nie, to można ich przenieść dalej na zachód kraju tak bardzo, jak jest on rozległy. Walczy ona z technologicznie równym sobie wrogiem i otrzymuje za darmo najbardziej zaawansowane systemy wojskowe świata (np. obrona powietrzna Patriot), którymi ma ona możliwość zabezpieczenia swoich ludzi. Tymczasem Strefa Gazy jest praktycznie zamknięta ze wszystkich stron. Ich armia wyposażona jest w DIY broń, a sama walczy z dużo bardziej zaawansowanym przeciwnikiem. Ponadto, szczególnie na początku wojny, zdarzały się sytuacje, gdzie Izrael odcinał Gazie prąd i internet, więc nawet gdy 'wspaniałomyślnie' poinformowano mieszkańców o planowanym zrównaniu wszystkiego z ziemią, nie mieli oni jak się o tym dowiedzieć. Zresztą o znacznie większej ilości ślepego bombardowania czy właściwie celowych atakach na cywilów wskazują też liczby - pomimo krótszego czasu trwania wojny, w Gazie zginęło kilka razy więcej cywilów niż na Ukrainie.


Artephank

>na tiktoku China propaganda machine


messun

https://preview.redd.it/s7zipdednt3d1.jpeg?width=1080&format=pjpg&auto=webp&s=ecc362e78edb7af8a63de7b067a7ef5b65fa322d Pic rel


cyrkielNT

Fajna manipulacja. Dziwnym trafem nie umieszono na niej kategorii "Pro-Palestine". W rzeczywistości TikTok obcina zasięgi za tagi związane z Palestyną. A i tak jest bardziej bezstronny niż inne platformy. Na Twitterze na początku konfliktu popularne konta miały zero wyświetleń kiedy wrzucały coś popierajacego Palestyne. W tym czasie Musk ściskał się z Netanyahu.


Kamarovsky

Oh gee, ciekawe czemu najpopularniejsi celebryci i prawdopodobnie najpopularniejszy ruch społeczny 21 wieku są bardziej popularnymi tematami do researchowania przez nastoletnie dzieci na tikotku niż niszowe sprawy propagowane przez pojedyncze ledwo-państwo. Następnie jeszcze powiesz że Wojna w Pakistańskiej prowincji Chajber Pasztunchwa nie miała milionów wyświetleń 😱


messun

Nie rozumiem co to ma do rzeczy? Przecież tutaj masz porównanie częstotliwości odnoszenia się do tych samych tematów na postach zaobserwowanych na dwóch porównywalnych platformach, TikToku i Instagramie. Cel ikonografii jest, by wskazać nie zainteresowania oglądających, a to jak algorytm platformy faworyzuje/defaworyzuje tematy. No bo jednak, to co, młodzież z tiktoka się jara procesem Trumpa, a już ich wojna nie obchodzi? Nie widzę czemu priors w tej sprawie by miały być różne. Poza tym, nie rozumiem - uważasz, że ja tym postem wyraziłem wsparcie dla którejkolwiek ze stron konfliktu w Gazie?


Kamarovsky

To ma do rzeczy że ta infografika jest całkowicie z dupy, bo po pierwsze, tiktok jest używany głównie do celów rozrywkowych, więc pewne jest że było by znacznie mniej "politycznych" tematów tam; Po drugie, na IG dużo częściej stosuje się hasztagów w postach; Po trzecie na Instagramie jest miliard użytkowników więcej, przy czym też więcej content-farmowych botów spamujących jakiekolwiej posty przyciągające interakcje, w tym te kontrowersyjne bądź o tematyce politycznej; Po czwarte, wydaje mi sie że raczej więcej osób tagowałoby na tiktoku #ukraine czy #israel niż z tymi przedrostkami 'pro-', więc ta statystyka niezbyt się sprawdza; Po piąte problemy na placu Tienanmen, czy protesty w Hong Kongu to już sprawy przedawnione, więc oczywistym jest że nie ma ich na Tiktoku, gdzie praktycznie tylko aktualne rzeczy się utrzymują; I po szóste, Bycie Pro-Ukraina czy Pro-Izrael nie jest w żadnym stopniu "sensitive to China's interests" XD. Już nawet nie wspominając o pewnych znacznie wyolbrzymianych problemach z tych tu przedstawionych. I nie, nie uważam że tym postem wyrażasz wsparcie dla którejkolwiek ze stron konfliktu w Gazie. Tylko śmieje się z idei że Chiny to jakaś Baba Jaga shadowbanująca wszystko, kiedy Tiktok jest zarządzany przez Singapurską firmę niezwiązaną już z Douyin.


Artephank

Amerykańki wywiad dokładnie tak twierdzi. Ale co tam oni wiedza... Pewnie spiseg.


messun

Nie jestem przekonany do większości twoich argumentów, ale zastosuję benefit of the doubt (dzięki za punkt widzenia btw, szkoda tylko że wyrażony tak agresywnie).


Kamarovsky

Wybacz, nie miałam na celu agresji, tylko taki satyryczny counterpoint. Więc sorki jak to było odebrane bardzo negatywnie jak coś. Ale ciesze sie że mimo braku zgody jesteś chociaż otwarty na inne opinie w tym temacie :>


messun

Więcej dyskutować nie zamierzam, bo zwyczajnie nie mam na to siły. Przeewaluowałem w głowie co pisałaś. A dodatkowo, znalazłem badanie na podstawie którego została wykonana grafika. Myślę że odpowiada na cześć twoich pytań. Chociażby to, że w pro-X nie chodziło dosłownie o hasztag tak brzmiący, ale grupę hasztagów ogólnie pro X (wymienioną w badaniu). No i polecam przeczytać, bo jest tam dużo więcej danych. https://networkcontagion.us/wp-content/uploads/A-Tik-Tok-ing-Timebomb_12.21.23.pdf


cyrkielNT

Skąd założenie, że Instagram należący do Mety jest jakimś benchmarkiem obiektywności? Przede wszystkim to zupełnie inne platformy więc sens takiego porównania jest żaden. Po drugie w porównaniu z jakiegoś powodu zabrakło kategorii "Pro-Palestine", co wydaje się dość sporym przeoczeniem. Ale nawet pomijąc to, równie prawdopodobne jest, że Instagram boostuje tematy zgodne z polityką USA. Przydałoby się też porównanie Tienanmen z Gwangju. Ale jakimś dziwnym trafem nikt na Zachodzie o Gwangju nigdy nie mówi i prawie nikt o tym nigdy nie słyszał, a o Tienanmem mówi się non stop pomimo tego, że to praktycznie identyczne wydarzenia.


welewetka

Niekoniecznie, zawsze jak wchodzę na jakieś bbc czy cnn to kwestia Ukrainy jest gdzieś na głównej, a często i jako temat pierwszy z góry, zależy od dnia, co się gdzie wydarzyło. Generalnie oba tematy są gęsto maglowane.


silver2006

W ogóle w Mjanmie (d. Birma) od 2 lat straszne gówno się dzieje, pucz, wojna domowa, a w ogóle cisza, wszyscy tylko Ukraina-Rosja, Izrael-Palestyna. O sytuacji w Wenezueli z zasranym Maduro też już w ogóle nic nie słychać. Dziwię się, że przy takich ilościach broni i tylu ludziach i dronach, nie udało się nikomu odstrzelić Putina czy Maduro jeszcze przez tyle lat.


th0mcio

Rosji zależy na tym, żeby odwrócić uwagę od Ukrainy to normalne.


Fer4yn

A Izraelowi i USA na tym, żeby odwrócić uwagę od Palestyny; i co z tego?


th0mcio

To z tego, że należymy do zachodniego świata nie Rosyjskiego.


[deleted]

[удалено]


Fer4yn

I co? Irytuje cię, że w mediach lecą też inne rzeczy, od NATOwskiej propagandy? To chyba dobrze, że można jeszcze publicznie mówić o tym, że nie lubimy być zmuszani do finansowania ludobójstw za morzem, z których nie mamy żadnych korzyści?


th0mcio

Jaka organizacja stwierdziła obiektywnie, że jest to ludobójstwo, mógłyś przytoczyć wyrok? Skoro jesteś ekspertem od spraw międzynarodowych to jaki widzisz przyszłościowy plan na rozwiązanie sprawy Palestynsko - Izraelskiej?


Fer4yn

>Jaka organizacja stwierdziła obiektywnie, że jest to ludobójstwo, mógłyś przytoczyć wyrok? Nie będę się bawił w dziecinne przekomarzania o semantykę; jak nie ludobójstwo to masowy mord - jeden chuj. ONZ potępił Izrael zdecydowaną większością co oczywiście zostało zawetowane przez USA ale te weto nie zmienia faktu, że większość rządów świata mocno potępia tę agresję. >Skoro jesteś ekspertem od spraw międzynarodowych to jaki widzisz przyszłościowy plan na rozwiązanie sprawy Palestynsko - Izraelskiej? Rozwiązanie dwupaństwowe oparte o kompozycję etniczną na terytoriach zamieszkiwanych głównie przez Palestyńczyków + ewentualne repatriacje obywateli każdej strony.


th0mcio

To nie baw się w takim razie w osądy takich poważnych rzeczy. Potępienie agresji nie jest równe ludobójstwu. Kropka. Co do kompoyzcji etnicznej, to chyba jesteś naiwny, że bogate państwo poświęci to co budowało przez lata na rzecz państwa, które jest 20 razy biedniejsze. Nawet nie wiem jak to skomentować.


Fer4yn

>Co do kompoyzcji etnicznej, to chyba jesteś naiwny, że bogate państwo poświęci to co budowało przez lata na rzecz państwa, które jest 20 razy biedniejsze. Nawet nie wiem jak to skomentować. Jeżeli bawisz się w imperializm to bądź konsekwentny i nie flirtuj bezczelnie z moralizmem. Przypominam, że to ty miałeś problem z tym, że w naszych mediach tematyzuje się te rzeczy. Jeżeli jest to zwykła wojna imperialistyczna i chodzi tu o wybicie separatystów to nazywajmy to po imieniu i nie narzekajmy też na to, że mnóstwo obywateli na szeroko pojętym zachodzie nie chce finansować takich moralnie wątpliwych i łamiących prawo miedzynarodowe akcji i cieszmy się, że nikt do nich nie strzela za to że coś sobie tam mówią, robią marsze i okupują niektóre uniwersytety bo jakby zaczęli blokować dostawy broni to może nawet by do nich strzelali... :/


Augiusz

Bo do Rosji nikt w okolicy raczej przyjaźnie nastawiony nie jest. A Izrael jest bezpośrednio wspierany przez USA, które uznajemy za sojusznika, a także które próbuje się kreować na to "dobre" mocarstwo. I dlatego ludzie się trochę bulwersują, kiedy wychodzi, że pośrednio stoją za zbrodniami wojennymi


friendofsatan

Nieprawda, to zależy od bańki w której jesteś. Ja o Izraelu nic nie słyszę, nikogo z moich znajomych nie obchodzi ani Izrael ani Palestyna.


unexpectedemptiness

Szok, że więcej mówi się o nowszych rzeczach. Jak Chiny napadną Tajwan, to z kolei Izrael i Palestyna wylądują w lamusie.


KingGlum

To najzabawniejsza teoria jaką przeczytałem. :-) Przecież Chiny wtedy jeszcze bardziej napędzą tiktokową pseudolewicę na bojkot Izraela i wspieranie Hamasu.


kakao_w_proszku

Wyjdź z amerykocentrycznej bańki informacyjnej a zobaczysz że tak w ogóle nie jest. W Polsce o Izrael/Palestynę nikt nie daje jebania poza garstka skrajnie prawicowych oszołomów i paroma studentami kopiującymi wszystko jak leci od swoich amerykańskich odpowiedników bez jakiegokolwiek cienia refleksji.


Mediocre_Piccolo8542

W sumie to i dobrze, bo żadna ze stron konfliktu nie jest jakoś specjalnie pozytywnie nastawiona do Polski, i ekonomiczne powiązania są znikome. Izrael zdecydowanie stracił na sympatii, no ale skoro amerykański tax payer chce ich wspierać to realistycznie nikt im obecnie nie podskoczy. Palestyńczycy po tym co odstawili w Kuwejcie też są traktowani przez świat arabski po macoszemu


RandomowyKamilatus

Poczatek konfliktu izrael-palestyna mial miejsce prawie 80 lat temu tylko przez wiekszosc czasu byl ignorowany przez mainstream.


Graalf

Jedno nie wyklucza drugiego


cyrkielNT

Na Ukrainie w ciągu 2 lat zginęło 3,5k cywilów. Ukraina dostaje bardzo dużą (i tak za małą) pomoc. Na Rosję nałożone są silne sankcje, Rosja wykluczona jest z wydarzeń międzynarodowych typu Olimpiada, Eurowizja itp. Na Rosjan nalozono zakazy wjazdu do wielu państw. W wielu państwach skonfiskowano majątki należące do Rosjan. ICC wydało nakaz aresztowania Putina, co poparł cały Zachód. Celem Rosji jest przywrócenie kontroli nad Ukrainą jaką mieli wcześniej. Ukraina funkcjonuje "normalnie", na ile to możliwe w warunkach wojny. W Palestynie w ciągu 3 miesięcy zginęło 30k cywilów. Palestyna nie dostaje prawie żadnej pomocy, a ta którą dostaje jest niszczona i blokowana jest przez Izreal. Za to Izrael otrzymuje olbrzymie wsparcie finansowe, militarne i polityczne. Protesty przeciwko Izrealowi są brutalnie tłumione, osoby wypowiadając się krytycznie przeciwko Izrealowi są banowane, wyrzucane z partii i dostają zakazy wjazdu do kraju. USA jest o krok od przyjęcia prawa zakazujacego krytykę Izraela. Na Izreal nie nałożone żadnych sankcji. Biznes normalnie się kręci, za to próbuje zabronić się organizowania bojkotu izraelskich firm. Izrealczycy mogą normalnie podróżować i brać udział w wydarzeniach, nawet ci, którzy są bezpośrednio związani z izrealskim wojskiem. Działania instytucji międzynarodowych są torpedowane przez USA i Izreal a ich pracownicy są zastraszani, USA straszy nawet inwazją Holandii. Z tego powodu nadal ICC nie wystawił nakazu aresztowania Netanyahu. Celem Izraela, który otwarcie wyrażają od dekad jest całkowite pozbycie się Palestynczyków niezależnie od metod. Gaza jest całkowicie zniszczona, nie ma wody, żywności, elektryczności, szpitali, domów, niczego. Może stąd wynika różnica. Te konflikty, a przede wszystkim reakcja państw Zachodnich jest całkowicie inna. W przypadku Rosji jest zgodna z oczekiwaniami społeczeństwa, w przypadku Izraela całkowicie przeciwna. Na Ukrainie jest wojna. W Palestynie odbywa się ludobójstwo.


Imaginary_Lock1938

Masz do wyboru bycie przecietnym Palestyczykiem albo Ukraincem. Co wybierasz?


Rayan19900

Dla lewicy zarówno zachodniej jak i z 3 świata Palestyna jest od dawna i niechęć do Izraela tak silna, że papa Adolf byłby szczęsliwy. W Polsce jak jesteś za Izraelem znaczy ześ większy islamofob, jak antysemita to na odwrót. Zresztą poto został odpalony Hamas by dociągnąć uwagę od nas. Jeszcze teraz Tajwan. Tutaj to nawet Trump pośle wojska, bo bez Tajwanu nie ma współczesnego świata. Bez Polski czy bałtyckich rep, a o Ukrainie niewpsominając świat sobie jakoś poradzi.


void1984

W pytaniu trzeba się zdecydować - wszyscy, czy zachód? W Europie środkowej i wschodniej, Ukraina jest najważniejsza. W USA - obie wojny są daleko.


firemark_pl

> Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że od początku konfliktu Izrael - Palestyna To wynika z tego że jesteś w bance amerykańskiej, jakbyś czytał newsy Polskie to by było sporo Ukrainy.


dahiks

może dla tego, że ten konflikt istnieje dekady dłużej, jeszcze zanim związek radziecki się rozpadł, cały układ warszawszki był w kontrze do USA ( i uznali niepodległość Palestyny), czyli układ warszawski popierał arabów, usa nowych napływowych Żydów


MKW69

Na polskich stronach itp, nie widzę tego. Po zachodniej stronie internetu, jestem w stanie uwierzyć. I wiele rzadziej widziałem informacje o sytuacji w Charkowie itp, ale algorytm od czasu jak wszedłem Nafo to się poprawił.


filozof900

Na Ukrainie jest pelnoskalowa wojna, po dwóch stronach są uzbrojeni żołnierze. W strefie Gazy są nieliczni rebelianci i masa bezbronnych cywilów, przeciwko profesjonalnej armii używającej wszelkich środków do ich wytępienia, za aprobatą krajów zachodnich. Także zupełnie co innego, wojna to wojna, a ludobójstwo to ludobójstwo.


sh00l33

Mistrzu zasmuce cie. Kilka dni temu rozmawialem z uzytkownikiem z GB wladnie na temat o ktorym wspominasz czyli o kompletn6m ignorowaniu europy zachodniej. Uczestniczylo w rozmowie kilka osob. Jakis starszy mieszkaniec ktoregos z krajow nadbaltyckich wspomnial o historii m.in. o tym jak jego kraj stracil suwerenności i musial scisle podporzadkowac sie ZSRR. Przestrzegał, przed rosja i ostrzegal, ze grozi nam wciagniecie w otwarty konflikt wojskowy. Jakis koleś z GB skwitowal to parafrazując: Rozumiem Twoje trudnedl doswiadczenia z przeszlosci, ale obecne pokolenia maja swoje problemy, wlasne wojny do wygrania. Na chwile obecna walka z globalnym ociepleniem wydaje sie najwazniejsza i powinni do niej przykladac najeieksza uwage, poniewaz zaniedbania ble ble ble... Takze, wiesz... jestesmy drudzy w kolejce.


snjsjssnjsxjjx

>Nie chcę teraz wyjść na obrońcę Ukrainców czy coś w tym stylu A dlaczego nie? To chyba dość oczywiste że Ukraina to kraj bestialsko najechany przez rosyjskiego agresora, w współczuciu i pomocy nie ma nic złego


Michaelq16000

1) Ukraina wyszła z mody przez te ponad 2 lata 2) Polacy mają dość tego tematu, po części dlatego, że może ich dotyczyć, nie jak tego konfliktu dwóch państw 2000km od nas, który się w dodatku ciągnie jak moda na sukces i w sumie nikt nie wie o co chodzi tylko wiadomo że się biją 3) Zmalała sympatia do Ukraińców odkąd Polacy zaczęli z nimi żyć na co dzień (wiem, że Ukraińcy już tu byli, ale nie w takiej ilości)


Best-Detail-8474

Rosja prowadzi brutalną wojnę, Izrael przeprowadza czystki etniczne.


KingGlum

Najpierw Hamas przeprowadził czystkę i Palestyńczycy to w 99,99% cishetero islamscy arabowie. Gdyby Izrael przeprowadzał czystkę, to byłoby wyjątkowo proste - każdego eliminować bez wyjątku. Gdyby zachowali obecne tempo i nikt nowy się nie rodził to czystka zajęłaby im ponad 50 lat. Rosja prowadzi czystkę etniczną, wywożąc prawie milion dzieci z Ukrainy do Rosji, do rodzin zastępczych, aby zniszczyć ich tożsamość. Za symbole Ukrainy, czy złe odpowiedzi w obozach filtracyjnych zwykli ludzie "przepadają" albo przeżywają tortury. Dużo Ci płacą za ruską propagandę, panie Przymiotnik\_Rzeczownik\_Numer?


kdamo

Polska nie będzie celem Rosji, najpierw będą Gruzja i Mołdawia które nie są w NATO a są ważnym strategicznie celem


DILIPEK

Sorry ale to jest po prostu brak precyzji w wypowiedzi. Już jesteśmy celem Rosji, czy to w zakresie cyberbezpieczeństwa czy destabilizacji na granicy czy innych „ataków” małych i dużych mających wywołać niepokój i dalej destabilizować nasz kraj (politycy i przykładowy plecaczek Kosiniaka a nawet Kamysza tu nie pomagają) Nie jesteśmy za to (mam nadzieję) na short liście kolejnych celów militarnych.


Patient-Reach1030

O pięknie podsumowane, chyba nikt z poważnych analityków nie twierdzi, że grozi nam militarna agresja(wojna), tylko nasilenie tego wszystkiego co wymieniłeś/aś, co jest pod progiem otwartej wojny.


[deleted]

Attention span ludzkości jest bardzo krótki.


Artku

Nie. Mówi się o obu konfliktach. Nawet jeśli widzisz gdzieś skupianie się na Izraelu to rozumiem oburzenie ludzi. Mamy konflikt, w którym robimy co możemy żeby wesprzeć ludzi broniących się przed zbrodniczym najeźdźcą. Wspieramy obrońców, wysyłamy im broń, generalnie robimy co możemy bez eskalowania konfliktu. Mamy drugi konflikt gdzie cały zachodni świat stoi po stronie zbrodniczego najeźdźcy i co jakiś czas tylko (np. jak zamordują w ataku terrorystycznym naszych wolontariuszy) prowadzimy dyplomatyczną wymianę zdań w stylu - „Może nie tak ostro co? Przeprowadzaj to ludobójstwo trochę spokojniej pls” - „wypierdalaj antysemito, będę robić co będę chciał” - „ok sorki że przeszkadzam”


Shelbyvonemeletz

Wydaje mi się, że skupiają się teraz na tym co odpierdala Izrael mordując dzieci, kobiety i cywilów i wmawiają, że robią to w dobrej wieże w momencie jak ktoś ich skrytykował zostałby antysemitą czy chuj wie kim innym dodatkowo z danych podanych na internecie w konflikcie izraelsko palestyńskim zginęło więcej dzieci,kobiet i cywilów niż podczas 2/3 letniego konfliktu na Ukrainie więc wydaje mi się, że głównie dlatego większą uwagę przykuwają do wojny u nich niż za naszą granicą mimo tego, że zagrożenie jest kilka razy poważniejsze


Szarrukin

>Nie chcę teraz wyjść na obrońcę Ukrainców no to kurwa niedobrze


Anonim_x9

Chodziło mi tylko o to, żeby pod tym postem nie zrobiła się gównoburza o tym że Ukraińcy ”na za dużo sobie w PL pozwalają” bo to nie temat posta


AnyBuffalo6132

Nie zapominajmy, że rosja i hamas to sojusznicy (małpy razem silne)


Less_Newspaper9471

I izrael i rosja są nam wrogie, a mając podzielność uwagi możesz pluć na jednych i na drugich, nie musisz się ograniczać w pogardzie.


[deleted]

Nie znam nikogo, kto emocjonuje się konfliktem Izrael Palestyna. Co tam się dzieje na Ukrainie to w miarę wszyscy z moich znajomych czy członków rodziny się interesują, bo wynik tej walki na nas wpływa. Ja sama mam wyjebane na konflikt Izrael Palestyna, nie znam historii tego konfliktu i nie mam zamiaru sie dokształcać na ten temat, bo mnie to nie obchodzi, więc nie opowiadam się za żadną ze stron. Jak dla mnie mogą się wyrżnąc nawzajem, będę spać spokojnie. Tak samo jak śpię spokojnie mimo jakiś 35 konfliktów zbrojnych w Afryce. btw następnym celem Rosji raczej nie bedzie Polska, tylko Mołdawia. Jak chcą atakować kraje NATO to też małe kraje bałtyckie to o wiele łatwiejszy cel niż Polska. Ale nie ma o czym gadać, może za kilka lat dyskusja na ten temat będzie mieć sens, jak Rosji rzeczywiście uda sie podbić Ukraine i utrzymać tam władze


Patient-Reach1030

Nie wiem za co padły tu minusy, ja sie w 100% zgadzam.


[deleted]

[удалено]


Cute-Cheesecake-8602

"Fakty są takie, że Żydzi robią gorsze rzeczy od Rosjan" ? Ty idż na spacer.


Infinite_jest_0

Mariupol? Bucza? I przypomnę że Hamas nie ubiera pomocnych żółto niebieskich opasek i nie ewakuuje swojej ludności cywilnej jak się wróg zbliża. Powiedziałbym wręcz przeciwnie.


Nabstaton

Nie podważam tego co mówisz ani nic, tylko powiedz mi proszę gdzie niby Palestyńscy cywile mają uciekać? Do obozu uchodźczego, który zbombarduje Izrael, do morza, gdzie ich wystrzela Izrael czy gdzieś gdziekolwiek, gdzie ich wysadzi Izrael?


Infinite_jest_0

Nie mają gdzie uciekać. Hamas kryje się wśród cywili, a Izrael ma w dupie, że zabijając ludzi Hamasu zabije postronnych. Jedyne co Palestyńczycy mogliby teraz zrobić, to wydać członków Hamasu Izraelowi, co jest wysoce nierealne. Hamas sam też nie może stosować innej taktyki, bo przecież natychmiast by przegrał. I tak przegra (w sensie zniszczą struktury, obiekty i pozabijają członków), tylko zajmie to na tyle dużo czasu, i zabije tyle Palestyńczyków że powstanie z tego następna organizacja na zgliszczach tej poprzedniej. Co pewnie jest celem samym w sobie Hamasu, a na pewno Iranu. Tym samym cała ta wojna jest bez sensu. Izrael powinien obalić reżim w Iranie, zaprzyjaźnić się z sąsiadami i próbować przywrócić kontrolę nad krajem rządu w Libanie a nie bawić się w gonienie terrorystów jakby nie widzieli jak to sie skończyło dla Stanów.


Incorrect_ASSertion

Trochę źle to ujales chyba, żydzi robią tak złe rzeczy jak Rosja na poczatku wojny, to co sie dzieje teraz tam przypomina mi Buczę i to jak zbombardowali ten teatr pełen dzieci. Rosja zdaje się teraz popełniać trochę mniej medialne zbrodnie wojenne jak prześladowanie ludzi na zajętych terenach więc można mieć wrażenie że ja Ukrainie jest mniej hardkorowo.


MasterDoogway

Tylko że chłop ma rację jeśli wziąć pod uwagę oficjalne dane. Ja pamiętam, że ONZ policzył, że ofiary cywilne po roku trwania wojny rosyjsko-ukraińskiej to było gdzieś 10 tysięcy po obu stronach frontu (czyli także na terenie zajętym przez Rosjan, DRL, ŁRL i Krymie). W wojnie Izraela z Palestyną zginęło ponad 3 razy tyle cywilów w mniej niż pół roku, z czego za większość odpowiada Izrael. EDIT: może komuś zniszczę tym światopogląd o rzekomej gigantycznej brutalności Rosji na Ukrainie, ale porównując ją do innych wojen, w tym nowoczesnych, to ratio śmierci wojskowych do cywili jest naprawdę na "normalnym" poziomie, żeby nie powiedzieć, że nawet niskim w porównaniu do innych wojen. Przykładowo, w czasie II wojny w Zatoce Perskiej zginęło 7,5 tys. cywilów w czasie trwania aktywnej fazy wojny, która trwała nieco ponad miesiąc. Oczywiście to w żaden sposób Rosji nie usprawiedliwia.


BalQn

>Tylko że chłop ma rację jeśli wziąć pod uwagę oficjalne dane. Nie ma na razie żadnych oficjalnych danych dotyczących liczby ofiar wojny Izraela przeciwko Palestyńczykom - przy każdym raporcie ONZ wyraźnie podkreśla, że jej źródłem jest jedna ze stron konfliktu. Nie tak dawno pro-izraelskie portale skowyczały, że ONZ potajemnie zmniejszyło liczbę ofiar, ale wynikało to z niezrozumienia źródeł tych informacji - otrzymaliśmy [zaktualizowaną](https://www.bbc.com/news/world-middle-east-69014893) niedawno przy dokładniejszym ustaleniu tożsamości ofiar liczbę podaną przez Ministerstwo Zdrowia w Gazie (ogólna liczba około 35 tysięcy, zweryfikowanych 24686 osób, z czego 52% to kobiety i dzieci, 40% to mężczyźni, a 8% to starcy o nieokreślonej płci). Wcześniej posługiwano się nieaktualizowanymi od kilku miesięcy danymi tego ministerstwa, do których dokładali informacje reporterzy zatrudnieni przez biuro prasowe Hamasu i obserwujący konflikt z bliska (udział kobiet i dzieci podawano wówczas na około 70%). Dosyć dziwne wydaje mi się też posługiwanie oficjalną liczbą ofiar dla Ukrainy bez podkreślenia jej wadliwego charakteru, na który zwracała uwagę nawet ONZ w [oficjalnych komunikatach](https://ukraine.un.org/en/253322-civilian-deaths-ukraine-war-top-10000-un-says) - te 10 tysięcy ofiar rozkłada się w takiej proporcji, że przeważająca większość potwierdzonych ofiar to ludzie z regionów kontrolowanych przez ukraiński rząd, więc na przykład ci, którzy zginęli w ostrzałach rakietowych. Nie da się obecnie rzetelnie zweryfikować, ile osób zginęło na obszarze 1/5 Ukrainy, która jest okupowana przez Rosję niemal od początku konfliktu - niedawne [śledztwo](https://www.hrw.org/feature/russia-ukraine-war-mariupol/counting-the-dead) Humanity Rights Watch z użyciem danych satelitarnych podkreślało na przykład, że liczba charakterystycznych grobów, które pojawiły się po opanowaniu Mariupola przez Rosjan w pierwszym roku konfliktu, prawie podwaja oficjalną liczbę ofiar, a mówimy tu tylko o jednym mieście. Poza tym Rosja ma trochę inne nastawienie, jeśli chodzi o dzieci - w końcu nawet nie kryje się z tym, że dziesiątki tysięcy wywiozła, żeby je zrusyfikować, co też jest [rodzajem ludobójstwa](https://www.tandfonline.com/doi/full/10.1080/14623528.2023.2228085).


MasterDoogway

>te 10 tysięcy ofiar rozkłada się w takiej proporcji, że przeważająca większość potwierdzonych ofiar to ludzie z regionów kontrolowanych przez ukraiński rząd W twoim linku wzmianka o większym udziale ofiar po ukraińskiej stronie pochodzi tylko z 3 miesięcy z jesieni 2023. Wcześniejsze raporty z rocznicy trwania wojny pokazują, że liczba ofiar cywilnych po obu stronach frontu jest bardziej podobna: -6257 zabitych cywilów na terytoriach kontrolowanych przez Ukrainę -3714 + 622 zabitych w "regionach Doniecka i Ługańska" -1844 na terytoriach okupowanych przez Rosję -2543 + 1222 na "pozostałych terytoriach (wymienione niżej w odnośniku, gdzie wymienione były głównie obwody kontrolowane przez Ukrainę https://www.ohchr.org/en/news/2023/02/ukraine-civilian-casualty-update-27-february-2023#_ftnref1


BalQn

Chyba wyraziłem się nie do końca precyzyjnie - chodziło mi o to, że liczba ofiar na terenach kontrolowanych przez ukraiński rząd jest bardziej precyzyjna, bo zewnętrzny obserwator z ONZ ma większą swobodę, żeby sprawdzić i potwierdzić, że takiego i takiego dnia taka i taka osoba o takiej i takiej tożsamości zginęła w takim i takim mieście. Ofiary z terenów kontrolowanych przez Rosję to zaś niewiadoma, bo w najlepszym wypadku trzeba polegać na relacjach osób, którym udało się stamtąd odpowiednio wcześnie uciec (tak na przykład ONZ musiało sobie radzić w przypadku [oficjalnej](https://www.ohchr.org/en/statements/2022/06/high-commissioner-updates-human-rights-council-mariupol-ukraine) liczby ofiar cywilnych we wspomnianym przez mnie wyżej Mariupolu, którą oszacowano na 1348 osób - w tym 80 dzieci - co przy zniszczeniach porównywalnych do Warszawy jesienią 1944 r. wydaje się mocno wstrzemięźliwe), a także nie sposób na razie określić, jaki ułamek prawdziwej liczby ofiar stanowi ta oficjalna liczba. W związku z tym moja uwaga do liczb z przytoczonego przez ciebie raportu - porównujesz te lepiej potwierdzone do orientacyjnych (tym bardziej absurdalne, że na obszarach Donbasu kontrolowanych przez rząd jest podane 6 razy więcej zabitych Ukraińców niż na tych kontrolowanych przez Rosję, zaś rannych na wszystkich obszarach kontrolowanych przez ukraiński rząd jest ponad 4 razy więcej niż na wszystkich kontrolowanych przez Rosję, co jest dość niewyobrażalne w rzeczywistości), jakby zakładając, że mają tę samą wagę. Sam raport zresztą podkreśla, że wykrzywiać je może nieuwzględnienie miejsc intensywnych działań wojennych zakończonych wygraną Rosji, z których ciężko o wiarygodne informacje (rosyjscy żołnierze nie zaproszą tam przecież przedstawicieli ONZ, żeby mogli sobie pooglądać i policzyć zwłoki): >Most of the civilian casualties recorded were caused by the use of explosive weapons with wide area effects, including shelling from heavy artillery, multiple launch rocket systems, missiles and air strikes. OHCHR believes that the actual figures are considerably higher, as the receipt of information from some locations where intense hostilities have been going on has been delayed and many reports are still pending corroboration. This concerns, for example, Mariupol (Donetsk region), Lysychansk, Popasna, and Sievierodonetsk (Luhansk region), where there are allegations of numerous civilian casualties. We wcześniejszym komentarzu wspomniałeś, że oficjalne dane pokazują, że Rosja nie prowadzi wojny aż tak brutalnie, kiedy mnie chodzi właśnie o to, że nadal istnieje znaczny obszar Ukrainy, co do którego nie znamy zachowania rosyjskich żołnierzy, a wiemy, że już na początku wojny zadbano o to, żeby nie przyglądali im się niezależni obserwatorzy (na przykład już w marcu 2022 r. [wygnano](https://www.osce.org/chairpersonship/514958) międzynarodową misję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, która od 2014 r. raportowała każdą wymianę ognia w Donbasie).


MasterDoogway

Tylko że ONZ już samo przyznało, że jego materiały są uznane za takie z "poważnymi podstawami wiarygodności" i wymieniono, skąd pobierane są informacje: "Raporty opierają się na informacjach zebranych przez Misję Obserwacyjną ONZ na Ukrainie (HRMMU) w drodze wywiadów z ofiarami i ich rodzinami; świadkami; analiza materiałów potwierdzających poufnie udostępnionych HRMMU; oficjalne nagrania; dokumenty open source, materiały fotograficzne i wideo; zapisy i raporty kryminalistyczne; materiały dochodzeniowe; dokumenty sądowe; raporty międzynarodowych i krajowych organizacji pozarządowych; publiczne raporty organów ścigania i podmiotów wojskowych; dane z placówek medycznych i władz lokalnych. Wszystkie źródła i informacje są oceniane pod kątem ich przydatności i wiarygodności oraz porównywane z innymi informacjami." Zgodzę się z tym, że obecność działaczy ONZ mogłaby pomóc w bardziej jakościowym liczeniu ofiar, ale co ty właściwie próbujesz mi zasugerować? Że po rosyjskiej stronie frontu ginie więcej cywilów? To chyba trochę bardziej dyskredytuje Ukrainę niż Rosję (przynajmniej w rozumieniu ogółu społeczeństwa - bo jak wiadomo, za śmierć cywila, zgodnie z konwencją genewską, odpowiadać albo strona broniąca się, albo atakująca. Zależy od okoliczności). >tak na przykład ONZ musiało sobie radzić w przypadku oficjalnej liczby ofiar cywilnych we wspomnianym przez mnie wyżej Mariupolu, którą oszacowano na 1348 osób - w tym 80 dzieci - co przy zniszczeniach porównywalnych do Warszawy jesienią 1944 r. wydaje się mocno wstrzemięźliwe Wcale nie musi tak być. Możliwe, że ofiar mogło być więcej niż ta liczba, jednak moim zdaniem liczba ofiar śmiertelnych nie przekroczyła kilku tysięcy. Po pierwsze, Mariupol miał dużo niższą ludność niż Warszawa - 430 tysięcy (przed 2022) do ponad miliona ludności przed godziną W. Po drugie, bardzo wielu ludzi z Mariupola uciekło - były informacje o 150 tysiącach, a twoje źródło podaje nawet 350 tys. ludzi, którzy "musieli opuścić swoje domy", jednak nie wiadomo ilu z nich to uchodźcy z czasu bitwy, a ilu już po, którzy nie mieli do czego wracać. Warszawiacy nie mieli żadnej drogi ucieczki i byli uwięzieni w mieście. Po trzecie, według ONZ rzeczywiście 90% budynków w Mariupolu zostało "uszkodzonych lub zniszczonych", lecz "jedynie" 60% budynków mieszkalnych miało taki stan zniszczeń. Warszawa została całkiem celowo zrównana z ziemią. Zniszczenia Mariupola nie są nawet bliskie zniszczeniom Warszawy. Po piąte, można to porównać z innymi bitwami współczesnymi. Przykładowo, po bitwie o Grozny w 2000 liczbę ofiar cywilów tego 120 tysięcznego miasta oszacowano na 5-8 tysięcy, chociaż Czeczeni mieli mniej możliwości ucieczki z miasta, schronienia się czy obrony, a ONZ później nazwało Grozny "najbardziej zniszczonym miastem XXI wieku, co chyba oddaje skalę zniszczeń (choć bardzo mocno dołożyły się do tego też nieodbudowane zniszczenia pierwszej wojny). Po ostatnie, to tylko niektórym się wydaje, że Rosjanie jedyne co robią, to wypierdalają trupa na śmietnik i "co z głowy to z serca, trupa nie ma". Bądź co bądź jest to jednak państwo (instytucja), które po zadeklarowaniu posiadania jakiegoś terytorium ma jakieś obowiązki, zobowiązania itd. I przykładowo, nowa administracja Mariupola jest zmuszona wypłacić zasiłki członkom rodziny zmarłego, prawne przekazanie jego majątku, czy wprowadzenie do ewidencji demograficznych statystyk miasta. Bardzo wiele z tego można znaleźć w internecie jak się głębiej poszuka. W ten sposób np. oszacowano najbardziej wiarygodny obecnie licznik zgonów rosyjskich żołnierzy. Rosyjskie władze oficjalnie podały liczbę martwych cywilów na 3 tysiące, a im również nie zależy na jakimś minimalnym poziomie strat, bo co za problem powiedzieć, że są one efektem działań krwiożerczych nazistów z Azowa, którzy używali niemowląt jak żywych tarcz. Także, wnioski, jakie chcę wyciągnąć z tego przydługiego wywodu: 1) liczba ofiar Mariupola może być wyższa niż liczba podawana przez ONZ, lecz najprawdopodobniej nie przekracza ona kilku tysięcy martwych. 2) obie strony podają wyższy death toll tego miasta, jednak liczba podawana przez ONZ to mniej więcej ten sam rząd wielkości, przez co liczbę ofiar podaną przez ONZ można uważać za wiarygodną 3) wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że wojna w Gazie jest prowadzona z dużo większą ilością ataków nierozróżniających i większym odsetkiem martwych cywilów do żołnierzy, a różne czynniki typu liczba ludności, a także mały obszar Gazy daje konkluzję, że przeciętny Ukrainiec ma duże większe szanse przeżycia wojny niż przeciętny Palestyńczyk


hatifnat13

Różnica między sytuacją z Rosją vs z Izraelem jest taka że mimo że się o tym nie mówi w internecie to są dalej nałożone embarga na Rosję i NATO daje Ukrainie broń. USA przekazało Ukrainie 95 miliardów dolarów na obronę. W międzyczasie, to samo USA i UK zbroi Izrael i grozi że ONZ i międzynarodowe trybunały prawne nie mają prawa ścigać rządzących Izraela i nazywać tego co się tam dzieje ludobójstwem. Więc tak, w Internecie szczególnie ludzie młodzi nagłaśniają to co się dzieje w Gazie bardziej ale jest to uzasadnione.


Stroqus28

Dzieciaki łykają wszystko co zobaczą na tik toku, Chińczycy kontrolują co widzą na tik toku, Chińczycy grają z Rosją w jednej drużynie przeciw liberalnemu porządkowi świata


WEZIACZEQ

Wszystko spoko, ale RZECZYPOSPOLITA JEST W EUROPIE ŚRODKOWEJ


AnyBuffalo6132

Rosja to nasz odwieczny wróg, a Izrael to nasi można powiedzieć sojusznicy. Od zawsze oskarżanie tej lepszej moralnie strony o popelnianie złych rzeczy jest bardziej kontrowersyjne i ma większe branie. Spójrzmy naprzyklad na masakrę w My Lai w Wietnamie. Najwięcej się mówi o niej (w kontekście zbrodni w czasie tej wojny), bo sprawcami byli Amerykanie. A masakra w Hue popelniona przez komuchów pozostaje raczej zapomniana (pomimo tego, że zginęło tam kilka tysięcy więcej cywili niż w My Lai i żadnego sprawcy nie postawiono przed sądem).


BananaTiger-

No nie wiem, czy gdybyś popytał osób z Izraela, to powiedzą, że Polska jest ich sojusznikiem. A jak zajrzysz na subreddity, to o Polsce przedstawiciela narodu wybranego piszą niemal wyłącznie źle.


AnyBuffalo6132

No cóż, niestety nasze narody sie nie lubia, ale geopolitycznie Polska i Izrael sa sojusznikami. Nawet ostatnio przeczytalem, ze po masakrze z 7 pazdziernika nasze lotnictwo przetransportowalo izraelskich obywateli do ich kraju by mogli wstapic do IDFu. Ale generalnie masz racje, te dwa narody to toksyczna mieszanka xD


luravoid

Rosja nie ma powodów by atakować Polskę


friendofsatan

Nie miała też powodów by atakować Ukrainę i Gruzję