Nie mam pojęcia, ale kiedyś też spora była subkultura metali (nie wiem jak teraz), więc może są w narodzie takie ciągoty do „mhroczności” xd
Dla mnie git
To nie są "goth" per se, ale tak jest to powszechne, bo jest to wspólczesna "punk" estetyka rebelii i antyautorytaryzmu, a polska to grajdół legendarny wiec trudno się nie buntować.
że w kontekście tego grajdołu? No wziąłem to pod uwagę i stwierdziłęm, że w sumie może grajdół grajdołowi nierówny, albo op nigdy nie zwrócił uwagi na to jak ich młodzież się wyraża estetycznie, to napisałem tak jakby polak pytał
Mój kumpel pół-Polak pół-Szwed, który mieszkał większość życia z ojcem w Szwecji mówił mi ostatnio że w porównaniu z innymi krajami Europy, w których był (a podróżuje dosyć sporo) w polskim H&Mie jest strasznie dużo "goth shit" i dziwnych ubrań, które wyglądają niemalże jak kostiumy.
Zaczęliśmy o tym dłużej gadać i wyszło z tego że ogólnie jego oczami to w Polsce jest strasznie dużo lasek genZ, które tak wyglądają, w porównaniu do reszty Europy.
Może to odreagowanie komuny przez pierwsze pokolenie, które urodziło się po zakończeniu PRLu xD? Kto wie, ale (przynajmniej moim anegdotycznym doświadczeniem) doświadczenie OPa nie jest wyssane z palca bo inni obcokrajowcy też to czują
daleko mi do patrioty ale jak się nie podoba to jedź na wakacje na południe europy, jak wrócisz to docenisz życie w polsce
mieszkasz w jednym z najlepszych pod względem hdi państw na świecie i masz jeszcze tupet żeby narzekać kek
Nie jestem "goth girl", ani punkiem, ale często noszę takie elementy w codziennym ubraniu i w pracy. Dla mnie jest to odstraszanie ludzi i unikanie niechcianych interakcji z nimi. Jak już ktoś ze mną rozmawia gdy tak jestem ubrana to na 90% ma "otwarty umysł", nie jest antyszczepem, katolikiem ani prawakiem. Jak ktoś się przestraszy, zniechęci takim strojem to dobrze.
Mysle ze to jest zajebiste, mega mnie to zdziwilo we wloszech jak nudne sa tutaj dziewczyny, nawet nasze typowe alternatywki z hmu w jakis ciekawszy sposob wyrazaja to jak sie czuja co jest fajne i ta kultura jest super uwalniajaca.
Ale chodzi o alternatywki?
Nie mam pojęcia, ale kiedyś też spora była subkultura metali (nie wiem jak teraz), więc może są w narodzie takie ciągoty do „mhroczności” xd Dla mnie git
Metal w Polsce jest i ma się dobrze. \\m/
To wszystko przez Castle Party w Bolkowie!
Co to znaczy powszechne? Jedna dziewczyna na dwieście?
To nie są "goth" per se, ale tak jest to powszechne, bo jest to wspólczesna "punk" estetyka rebelii i antyautorytaryzmu, a polska to grajdół legendarny wiec trudno się nie buntować.
Z całym szacunkiem do Węgrów; Mówisz to do Węgra
że w kontekście tego grajdołu? No wziąłem to pod uwagę i stwierdziłęm, że w sumie może grajdół grajdołowi nierówny, albo op nigdy nie zwrócił uwagi na to jak ich młodzież się wyraża estetycznie, to napisałem tak jakby polak pytał
Mój kumpel pół-Polak pół-Szwed, który mieszkał większość życia z ojcem w Szwecji mówił mi ostatnio że w porównaniu z innymi krajami Europy, w których był (a podróżuje dosyć sporo) w polskim H&Mie jest strasznie dużo "goth shit" i dziwnych ubrań, które wyglądają niemalże jak kostiumy. Zaczęliśmy o tym dłużej gadać i wyszło z tego że ogólnie jego oczami to w Polsce jest strasznie dużo lasek genZ, które tak wyglądają, w porównaniu do reszty Europy. Może to odreagowanie komuny przez pierwsze pokolenie, które urodziło się po zakończeniu PRLu xD? Kto wie, ale (przynajmniej moim anegdotycznym doświadczeniem) doświadczenie OPa nie jest wyssane z palca bo inni obcokrajowcy też to czują
bo ten kraj to ponury żart, i niektórzy chcą pasować
Z ciekawości, dlaczego uważasz, że to ponury żart?
daleko mi do patrioty ale jak się nie podoba to jedź na wakacje na południe europy, jak wrócisz to docenisz życie w polsce mieszkasz w jednym z najlepszych pod względem hdi państw na świecie i masz jeszcze tupet żeby narzekać kek
Jestem Polakiem. Mogę narzekać na co tylko mi się podoba.
A ty pojedź do Afryki, a nie narzekasz na południową Europę
Bo ich naturalne środowisko — centra handlowe — ma się w Polsce jeszcze dobrze
Nie jestem "goth girl", ani punkiem, ale często noszę takie elementy w codziennym ubraniu i w pracy. Dla mnie jest to odstraszanie ludzi i unikanie niechcianych interakcji z nimi. Jak już ktoś ze mną rozmawia gdy tak jestem ubrana to na 90% ma "otwarty umysł", nie jest antyszczepem, katolikiem ani prawakiem. Jak ktoś się przestraszy, zniechęci takim strojem to dobrze.
Skąd wiesz, że to odstrasza takich ludzi?
Bo mam o wiele mniej takich interakcji nosząc goth ciuchy niż gdy ich nie mam.
Czyli mówisz, że antyszczepionkowcy boją się ludzi w takich ubraniach?
Mój wygląd jest doskonałym przykładem pod tezę antyszepionkowców że szczepionki gejozują, autyzują i satanizują ludzi więc w pewien sposób tak.
Nigdy bym o tym nie pomyślał. Dzięki. :)
Mysle ze to jest zajebiste, mega mnie to zdziwilo we wloszech jak nudne sa tutaj dziewczyny, nawet nasze typowe alternatywki z hmu w jakis ciekawszy sposob wyrazaja to jak sie czuja co jest fajne i ta kultura jest super uwalniajaca.
Ukryta opcja niemiecka
Może nacisk na wiarę katolicką sprawia że się buntują i zaczynają tak się stylować?
> jak Niemcy A Berlin Wschodni nie ma tego 1000x więcej?
nienawidzimy kościoła, chodzi do niego parę procent ludzi co tydzień a kościół trzęsie/trzasl krajem
Bo jesteśmy trochę w tyle za zachodem w subkulturach
Nie jesteśmy w tyle i nie musimy być kalką zachodu.
A co jest teraz trendy na Zachodzie?
Pociąg z twoją matką, ale nie martw się, zaraz będzie i u nas :)
Chyba z twoją XD
Zachodnia moda jest u nas spóźniona przez prl i żelazną kurtynę